misiek86electro - Pon 14 Lut, 2011
maść arnikową proponuje 
Niemy - Pon 14 Lut, 2011
pewnie znowu chodził najebany i klepał wszystkie laski po tyłkach jak w Pomarańczy 
Loko - Pon 14 Lut, 2011 Z opowieści i niewielkich przebłysków to historia wygląda tak przejeżdżała jakasś bmk'a, coś tam przysapaliśmy no i wysiadło dwóch kolesi i nam wyjaśnili że nie mamy racji  a my myśleliśmy ze będą z nami rozmawiali
Janusz - Pon 14 Lut, 2011
lol.. a was ilu było?? i dlaczego zaczynaliście to postronnych ludzi w bmw ?? 
Gaydek - Pon 14 Lut, 2011 Nie wolno zadzierać z BMW! 
Jakarti - Pon 14 Lut, 2011
ja jebe , loko... lol
was79 - Pią 18 Lut, 2011 kurde, niby Polska biedny kraj, a w Gołębiewskim w Wisle ani jednego wolnego pokoju 
michool_vt - Pią 18 Lut, 2011
ps, zeby nie bylo ze robie OT, : karwa dlaczego nikt mnie nie uswiadomil, ze budownictwo to taka pojebana branza...??!!? kurwa wypisuje sie! mi - Pią 18 Lut, 2011 eeee, a co Ty w budownictwie robisz? michool_vt - Pią 18 Lut, 2011 strzedaje na kasie w castoramie martin.h - Pią 18 Lut, 2011 Wczorak wkur.wiłem się ostro na panów policjantów. Jadę sobie spokojnie dwupasmówką koło Wesołego Miasteczka w Katowicach, tuż przed skrzyżowaniem włącza się do ruchu policyjna Kia. Jako, że różnica prędkości była duża (ok. 80 vs. 20 km/h, żeby nie było ![:]](images/smiles/cwaniak.gif ":]") ), szybko zniknęła w lusterku, skrzyzowanie przejechałem na pomarańczowym, tzn. byłem na tówni z sygnalizatorem jak się zapaliło. Przejechałem ok. 200 m i zmieniłem pas na lewy, aby wyprzedzić kilka aut. Nagle w lusterku dostrzegłem hamującą Kię (na moje oko mieli ok. 100-120 km/h), jako że jestem miły zjechałem na prawo, po czym panowie policjanci zrównali się ze mną i zaczęli wymachiwać w moim kierunku ?? Aż mi cisnienie skoczył bo niedość, że przejechali na czerwonym to jeszcze jechali szybciej niż dopuszczają to przepisy. Już miałem ochotę sobie z nimi porozmawiać, ale szczerze powiedziawszy dałem sobie spokój, bo haka na mnie napewno by znaleźli. Jedyne co to źle zrobiłem, że nie spisałem nr. rejestracyjnego i nie zgłosiłem skargi 
Jacek - Pią 18 Lut, 2011
Bart - Pią 18 Lut, 2011 martin, patrz w lusterka
martin.h - Pią 18 Lut, 2011
Jak dobrze wiesz w tym miejscu jest lekki łuk, pozatym przejeżdżając jako ostatni na światłach nie spodziewałem się nikogo za mną, po zatym różnica między mną, a panami policjantami była dość duża bo ok. 40-50 km/h
Bart - Pią 18 Lut, 2011 martin, naprawdę patrz w lusterka, nie tłumacz się
|
||||||||||||||||||
