GeKo - Sob 22 Gru, 2012 Jedna co mi nie pasuje w tym to możliwość sztucznego tworzenia tej waluty, druga sprawa banki i tak na tym zarobią, ktoś to musi wymienić na realne pieniądze. A trzecia jak z bezpieczeństwem takich e-pieniędzy. Obecnie za to odpowiadają banki w jakimś tam zakresie. M - Sob 22 Gru, 2012
Niespecjalnie, jeśli za towary i usługi zapłacisz bitmonetą to bank już niema nic do tego i nie ma jak tego kontrolować.
Bezpieczeństwo jest takie - hasze monet trzymasz u siebie, czy to w pliku na komputerze czy wydrukowane na kartce i schowane w sejfe. Niema żadnego miejsce gdzie twoje wirtualne pieniądze są trzymane, niema żadnego konta które można wyczyścić. Hasze trzymasz jak złoto 
Anonymous - Sob 22 Gru, 2012 Rozumiem, M, że przemyślałeś aspekty takie jak: 1) fakt ze budżety państw byłyby ustalana na zasadzie (ilość monet) * (ilość ludności) albo (powierzchnia kraju) albo co? ciągle w ramach 25mln bitów-shitów? 2) fakt, ze skoro "chytre banki" są niepotrzebne to xxx milionów osób zatrudnionych w sektorze bankowym na świece ma zająć się rolnictwem? 3) kto trzyma kontrole nad ilością bitów-shitów? hakerzy z Anonymous włamują się do systemu i dodają sobie 75mln bitów-shitów bo tak im sie podoba? 4) pomyśl o ŁukaszuS3... ma w chooy hajsu a potem co by miał... w chooy bitów? 
GeKo - Sob 22 Gru, 2012
Wytłumacz bo ja rozumiem że jednak można je samemu stworzyć w tym pierwszym przypadku.
I tu widzę niebezpieczeństwo, że jednak ktoś się może włamać do mojego kompa i zczyścić mnie.
Skoro ilość tej waluty ma być ograniczona, to szybko okaże się że pieniędzy może być zbyt mało na rynku żeby nimi płacić lub szybka inflacja może spowodować że za 25milinów będzie można kupić puszkę coli. Trochę abstrakcja ale jednak. Zakładając że jednak jest to ograniczenie w ilości to pieniędzy będzie zbyt mało żeby nią płacić za wiele rzeczy, tak więc trzeba będzie ją wymieniać a Banki nie przepuszczą okazji by zarobić na prowizji od wymiany to chyba oczywiste.
pum - Sob 22 Gru, 2012 slyszalem ze w przyszlym roku za wstep na wigilie w radomiu bedzie trzeba placic bitmonetami... M - Sob 22 Gru, 2012 Polecam lekturę
http://ittechblog.pl/2011...ta-przyszlosci/ M - Sob 22 Gru, 2012
Musze tu jednak odpowiedzieć bo nie mogę się powstrzymać - Chooy mnie to obchodzi 
GeKo - Sob 22 Gru, 2012 Przeczytałem, transakcje nie są anonimowe, wartość waluty się waha jak libido muchy afrykańskiej, a już kogoś rąbnęli na pół bani, choć to dość śmieszne bo jednego dnia to może być pół bani a drugiego półtorej
M - Sob 22 Gru, 2012 Mozesz wiec z czystym sercem odkladac bezpiecznie na emeryture w zusie
anjas - Sob 22 Gru, 2012 Myślę, że w kwestii bezpieczeństwa i pewności inwestycji można postawi znak równości pomiędzy ZUS a bitcoinami
arssss - Sob 22 Gru, 2012 tak jak M, pisze jest to bardzo bezpieczna waluta. Stabilna jakoś bardzo nie jest ,ale w tym roku jest już dużo stabilniejsza niż wcześniej gdy z 1$ za 1BT wzrosła do 31$ za BT 
Jednym z jej minusów jest to,że ułatwia bardzo sprzedać prochów i innego nielegalnego stuffu . Przy odrobinie wysiłku można zrobić tak,że nie będzie się dało namierzyć sprzedawcy i kupującego. M - Sob 22 Gru, 2012 Jest bezpieczna od strony posiadania - kursowo to różnie ale z pewnością nie da się jej zniszczyć w żaden sposób bo jest rozproszona. I takich walut może być kilka opartych na tym samym mechanizmie. M - Sob 22 Gru, 2012 Tutaj dla Geko - przeczytaj ze zrozumieniem i nie wykrzywiaj faktów 
https://en.bitcoin.it/wiki/Myths GeKo - Sob 22 Gru, 2012 M, Podałeś źródło przeczytałem i podałem fakty z niego, nie mów że wykrzywiam fakty. Jasno jest napisane ktoś opierdolił gościa na pół bani
Bonczek - Sob 22 Gru, 2012 M jest informatykiem, daj spokój. |
||||||||||||||||||||||
