To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

HydePark - O wszystkim i o niczym

Anonymous - Pią 28 Gru, 2012

Wydaje mi sie ze w szwecji i dani jest cos w rodzaju placy minimalnej ,z tym ze nie jest ona chyba ustalana przez rzad a negocjowana przez zwiazki zawodowe.stawka jest inna dla kazdej branzy
S2WED - Pią 28 Gru, 2012

M napisał/a:
Kraje gdzie nie ma płacy minimalnej - Szwecja, Dania i Szwajcaria są przy okazji krajami gdzie się najlepiej żyje i zarabia.

W Szwecji i Danii jest płaca minimalna tylko, że jej wysokość zależy od branży i zawodu,w Szwajcarii natomiast cały czas trwa debata na ten temat i chcą taką wprowadzić.

Uważam, że na pewno powinna się różnić w zależności od wykonywanego zawodu ale sama w sobie jest potrzebna, ponieważ "chroni" pracowników najgorzej opłacanych sektorów zawodowych przed wyzyskiem...

M - Pią 28 Gru, 2012

Tak i w Danii też tylko to już jest na innym poziomie niż odgórny centralny próg płacy minimalnej. No i to inaczej zupełnie działa niż u nas.
Anonymous - Pią 28 Gru, 2012

Nie pamietam jak to dokladnie jest,ale w dani po 2tyg pracy bralem udzial w strajku,troszke zszokowany bylem ale najedlismy sie pizzy za za zwiazkowe pieniadze.wywalczylismy sobie 9kr podwyzki
Bart - Pią 28 Gru, 2012

;D
Anonymous - Pią 28 Gru, 2012

:jupi:
S2WED - Pią 28 Gru, 2012

jaki smak tej pizzy był?
PiTT - Pią 28 Gru, 2012

tylko w przykładowej Danii są tak koorewsko wysokie ceny że i tak dla przyjezdnego w celach zarobkowych pozostaje jedzenie konserw przywiezionych z kraju :/
mówię oczywiście o pracach dorywkowych typu malowanie, remontowanie itd. a nie stanowisku prezesa banku :lol2:

Anonymous - Pią 28 Gru, 2012

Dania jest droga ale bez przesady.ja zwykly fizol zarabialem lepiej niz niejeden menago z wawy i stac mnie bylo na wszelkie zachcianki z tym ze bylem zatrudniony bezposrednio a nie przez jakis zasranych posrednikow
Ps.browar tanszy niz w polsce

PiTT - Pią 28 Gru, 2012

no, ale Ty zarabiałeś rapowaniem, więc nie można tak tego przeliczać :D
Maciusiowy - Pią 28 Gru, 2012

PiTT napisał/a:
tylko w przykładowej Danii są tak koorewsko wysokie ceny że i tak dla przyjezdnego w celach zarobkowych pozostaje jedzenie konserw przywiezionych z kraju :/
mówię oczywiście o pracach dorywkowych typu malowanie, remontowanie itd. a nie stanowisku prezesa banku :lol2:


zdziwiłbyś się :D

u mnie w korpo mamy jednego miglanca (polaczka), któremu udało awansować się bardzo wysoko (Operational Director Europe), niestety/stety związane to było z przenosinami z południa Polski do Szwajcarii (na czas tygodnia roboczego). Z tego co wiem, gość przy pensji rzędu 10tysi netto EUR/m-c nadal wozi ze sobą z Polski kanapki :]

PiTT - Pią 28 Gru, 2012

to muszą być bardzo dobre kanapki :D
S2WED - Pią 28 Gru, 2012

Ja też lubie polskie jedzenie ;D nie mam nic przeciwko kanapkom
Anonymous - Pią 28 Gru, 2012

Maciusiowy napisał/a:
wozi ze sobą z Polski kanapki


U nas była akcja "kolacja" po jednym z większych projektów w ramach podziękowania dla zespołu audytowego. Restauracja włoska w Wawie (nie będę robił reklamy bo już nie istnieje), 12 osób, każdy zamawia po pizzy, przystawki, oliwki itp i jakieś wino a manago, który notabene tą kolację zarządził, wyjmuje kanapki i rozpakowując je ze sreberka komentuje teatralnym szeptem "Nie lubie włoskiego jedzenia... w sumie to w ogóle na mieście nie lubie jeść". No i kurfa jak tu wyobraźcie sobie jak trudno było nie turlać się ze śmiechu ;D

Maciusiowy - Pią 28 Gru, 2012

:lol2: :lol2: :lol2:

pobiłeś moją historię!



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group