To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

HydePark - O wszystkim i o niczym

M - Czw 10 Sty, 2013

Czemu nie?
Jakarti - Czw 10 Sty, 2013

nie mowie nie - mistrz ale brzmi mega zabawnie !! :D
Pirania - Czw 10 Sty, 2013

Kenet napisał/a:
Baba nigdy nie wpuści - to musi wynikać z ich psychiki, bo 100% bab tak ma. Można zaryzykować i dokleić się na siłę do skraju pasa, 1 w pi..ę i poszedł ale baba wtedy zacznie szukać hamulca i sprzęgła, więc równie dobrze może trafić na gaz i wtedy jest niezręcznie.


Chyba tak jest.. w przypadku "baby" to częsty przypadek niestety. Latem jak sporo śmigam na biku praktycznie 99% przypadków gdy ktoś nie puszcza roweru tudzież człowieka idącego przez to kobiety.

Kamill, z Pruszkowska to stosunkowo niedawna bolączka. Kiedyś tam po prostu nie było świateł, jak żyję nie widziałam tam wypadku, nagle wyrosły tragicznie ustawione światła, w wersji "nie wiem kto ma pierwszeństwo, wiec czekam na światło dla bezmózga". Praktycznie osiedlowa uliczka, a czeka się 10 min, aż 3 cykle świateł sie zmienią, a kiedyś po prostu się przechodziło na pasach jak przejechały auta. No ale dziś to codzienność te bezkolizyjne skrzyżowania dla idiotów.

Chloru - Czw 10 Sty, 2013

Skoki na Basenie Narodowym :jupi: Narty wodne rulez :rotfl:
Kamill - Czw 10 Sty, 2013

Pirania napisał/a:
Kenet napisał/a:
Baba nigdy nie wpuści - to musi wynikać z ich psychiki, bo 100% bab tak ma. Można zaryzykować i dokleić się na siłę do skraju pasa, 1 w pi..ę i poszedł ale baba wtedy zacznie szukać hamulca i sprzęgła, więc równie dobrze może trafić na gaz i wtedy jest niezręcznie.


Chyba tak jest.. w przypadku "baby" to częsty przypadek niestety. Latem jak sporo śmigam na biku praktycznie 99% przypadków gdy ktoś nie puszcza roweru tudzież człowieka idącego przez to kobiety.

Kamill, z Pruszkowska to stosunkowo niedawna bolączka. Kiedyś tam po prostu nie było świateł, jak żyję nie widziałam tam wypadku, nagle wyrosły tragicznie ustawione światła, w wersji "nie wiem kto ma pierwszeństwo, wiec czekam na światło dla bezmózga". Praktycznie osiedlowa uliczka, a czeka się 10 min, aż 3 cykle świateł sie zmienią, a kiedyś po prostu się przechodziło na pasach jak przejechały auta. No ale dziś to codzienność te bezkolizyjne skrzyżowania dla idiotów.

Tym bardziej, że od tego skrzyżowania odchodzą 2 jednokierunkowe przeciwstawne ulice, więc nikt nagle nie wyjedzie z boku :)

Walle - Czw 10 Sty, 2013

jechałem ostatnio z koleżanką z pracy jej autem. Koleś jej się wcisnął na pas, nie tyle na chama, co sama zaspała, żeby go nie wpuścić. Przez trzy kolejne skrzyżowania trzymała mu się na zderzaku i świeciła długimi.

Bałem się o swoje życie, takie te baby zawzięte ..... ;D

was79 - Czw 10 Sty, 2013

To chyba ktoś od qbicy z ekipy
http://kontakt24.ox.pl/ko...alne-testy.html

Kamill - Czw 10 Sty, 2013

was79 napisał/a:
To chyba ktoś od qbicy z ekipy
http://kontakt24.ox.pl/ko...alne-testy.html

Ta e36 compact to koleś o nicku racesupport, tyle wiem że przyjechał ogarnać białe auto jak zabrali kierowce.
Na zdjęciach wygląda na dość głębokie wejscie w kabine ;/ Ciekawe co za klate tam miał.

Anonymous - Czw 10 Sty, 2013

To nie jest ten Colt , który na jakimś z klipów Oes records przywalił gdzieś przodem w coś ?
Walle - Czw 10 Sty, 2013

http://wiadomosci.gazeta....ka_byla.html#MT

nie zapierdal.ajcie po mieście proszę.

GeKo - Czw 10 Sty, 2013

Walle napisał/a:
Koleś jej się wcisnął na pas, nie tyle na chama, co sama zaspała, żeby go nie wpuścić.

To mnie uderzyło w Warszawie, zostaw 2 metry przerwy a 3 auta na raz próbują się wcisnąć :rotfl:

M - Czw 10 Sty, 2013

GeKo napisał/a:
Walle napisał/a:
Koleś jej się wcisnął na pas, nie tyle na chama, co sama zaspała, żeby go nie wpuścić.

To mnie uderzyło w Warszawie, zostaw 2 metry przerwy a 3 auta na raz próbują się wcisnąć :rotfl:

Tu się jeździ :rotfl:

Kamill - Czw 10 Sty, 2013

W sumie to wiekszość sytuacji mnie nie rusza, bo albo poprostu stoje w korku i nie przeskocze, albo jak jade ibiza to wszystkich pogonie i luz.

Ale jest jedna rzecz ktora mi działa na nerwy, ogłądanie wypadków.

Jedzie się łazienkowską(sporo stłuczek), spokojny wieczór i nagle bum korek nie wiadomo skąd na obu pasach. Gęsiego dojeżdżamy do miejsca gdzie była stłuczka i stoi radiowóz. Wszystko już posprzątane, auta na poboczu, ale wszyscy muszą obejrzeć co się stało. Raz jeden tempy huj jechał 20km/h przez jakieś 200m bo sie napatrzyć nie mógł. Za nami korek na 2-3km, przed nami pusto po horyzont :wall: Oczywiście trąbienie długie światła nie bardzo pomagały.
Raz na tvn turbo pokazali akcje jak policja zatrzymywała takie osoby i wlepiali mandaty.

M - Czw 10 Sty, 2013

Kamilu tak działa mózg człowieka i to jest niezależne od nas.
Człowiek podświadomie musi zwolnić i popatrzeć czy jemu nie grozi niebezpieczeństwo
a potem to już jest instynkt stadny, skoro 30 samochodów zwolniło to i ja muszę sprawdzić o co cho.

PiTT - Czw 10 Sty, 2013

jasne, ja jakoś nie mam potrzeby zwalniania i blokowania ruchu
chooj mnie to interesuje, jak fajna fura to tylko zerknę i pomyślę, aleeee urwał i jade dalej
myślę że takie "patrzenie" jest typowe w środowiskach wiejskich, gdzie jak ktoś traktorem w krowę yebnie to cała wieś się zbiega i komentuje :>



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group