dzik - Czw 06 Maj, 2010 Co by Tusk nie zrobil i tak bedzie zle, ma wade wrodzona, nie jest z PIS'uBad-i - Czw 06 Maj, 2010
anjas napisał/a:
Maciek, moim zdaniem nie z dupy.
Premier ma naprawde sporo rzeczy na glowie. Ja sie wcale nie dziwie, ze nie kojarzy nazwisk sledczych. Kojarzy pewnie Putina i Miedwiediewa, bo to jego poziom. Nizej musza sie znac ludzie na swoich poziomach.
Exactly!!!!M - Czw 06 Maj, 2010 TO jest jego psi obowiązek wiedziec kto prowadzi sledztwo, jak sie nazywa, jaki ma numer buta, gdzie mieszka, co jada, z kim robi interesy, czy jest wiarygodny, jak prowadzi sledztwa, kto moze miec na niego wplyw etc etc.
Nie ma teraz ważniejszej sprawy dla Polski niż to śledztwo, zginął prezydent, głowy wojska, ważni ludzie. Nie znanie podstawowych szczegółów przez premiera - jest wstydem, jest niekompetencją.
To jakbyś miał prawnika który Ciebie reprezentuje i któremu musisz ufać ale nie wiesz jak się nazywa.M - Czw 06 Maj, 2010
dzik napisał/a:
Co by Tusk nie zrobil i tak bedzie zle, ma wade wrodzona, nie jest z PIS'u
super argument, bardzo merytoryczny! prosze o wiecejBad-i - Czw 06 Maj, 2010
eM napisał/a:
TO jest jego psi obowiązek wiedziec kto prowadzi sledztwo, jak sie nazywa, jaki ma numer buta, gdzie mieszka, co jada, z kim robi interesy, czy jest wiarygodny, jak prowadzi sledztwa, kto moze miec na niego wplyw etc etc.
Nie ma teraz ważniejszej sprawy dla Polski niż to śledztwo, zginął prezydent, głowy wojska, ważni ludzie. Nie znanie podstawowych szczegółów przez premiera - jest wstydem, jest niekompetencją.
To jakbyś miał prawnika który Ciebie reprezentuje i któremu musisz ufać ale nie wiesz jak się nazywa.
ale Tusk nie musi miec zaufania do tego Ruskiego sledczego. On powinien sie dogadac z Miedwiedievem i Putinem - i to oni juz powinni goscia tak ustawic zeby zapyerdalal jak dziki.
Myslisz ze w innych przypadkach (np Obama, Merkel, Sarkozy, name anybody) przedstawiciele Panstw bawili by sie w kontakty ze sledczymi?Stf - Czw 06 Maj, 2010
eM napisał/a:
TO jest jego psi obowiązek wiedziec kto prowadzi sledztwo, jak sie nazywa, jaki ma numer buta, gdzie mieszka, co jada, z kim robi interesy, czy jest wiarygodny, jak prowadzi sledztwa, kto moze miec na niego wplyw etc etc.
tutaj Maćku totalnie się mylisz.M - Czw 06 Maj, 2010
Stf napisał/a:
eM napisał/a:
TO jest jego psi obowiązek wiedziec kto prowadzi sledztwo, jak sie nazywa, jaki ma numer buta, gdzie mieszka, co jada, z kim robi interesy, czy jest wiarygodny, jak prowadzi sledztwa, kto moze miec na niego wplyw etc etc.
tutaj Maćku totalnie się mylisz.
to jeszcze napisz dlaczego uwazasz ze się mylęBad-i - Czw 06 Maj, 2010 na to pytanie to ja juz odpowiedzialem powyzej: nie jest glownym zadaniem premiera kontaktowanie sie ze sledczymi z Rosji, nie jest tez w jego kompetencjach prowadzenie sledztwa. On ma wyznaczyc do tego ludzi i od tych samych ludzi otrzymywac raporty.anjas - Czw 06 Maj, 2010
eM napisał/a:
To jakbyś miał prawnika który Ciebie reprezentuje i któremu musisz ufać ale nie wiesz jak się nazywa.
Ruskiego sledczego nie mozna porownywac do pracownika Tuska w jego "firmie".
Przenoszac na grunt firm sytuacja jest taka. Firma P (Polska) realizuje w firmie R (Rosja) projekt. Podpisali go prezesi firm P i R. Ty oczekujesz, żeby prezes firmy P znał project managera w firmie R. A ja twierdze, że to niepotrzebne. Prezes firmy P musi znać prezesa firmy R. Musi też znać project managera w swojej firmie. Ale kontakty z project managerem firmy R załatwia project manager firmy P.
Prezes firmy P może opier.dolić project managera firmy R, ale tylko za pośrednictwem prezesa firmy R.Bad-i - Czw 06 Maj, 2010 anjas kiedy otwieramy wspólny business. Kooorwa exactly po raz drugi !!!!M - Czw 06 Maj, 2010 Częściowo się zgadzam z argumentami, w ogolnej sytuacji nawet bym się zgodził całkowicie.
Ale to nie jest byle jaka sprawa jak napisalem, to nie jest spór o eksport miesa do rosji.anjas - Czw 06 Maj, 2010
Bad-i napisał/a:
anjas kiedy otwieramy wspólny business. Kooorwa exactly po raz drugi !!!!
TO jest jego psi obowiązek wiedziec kto prowadzi sledztwo, jak sie nazywa, jaki ma numer buta, gdzie mieszka, co jada, z kim robi interesy, czy jest wiarygodny, jak prowadzi sledztwa, kto moze miec na niego wplyw etc etc.
Nie ma teraz ważniejszej sprawy dla Polski niż to śledztwo, zginął prezydent, głowy wojska, ważni ludzie. Nie znanie podstawowych szczegółów przez premiera - jest wstydem, jest niekompetencją.
To jakbyś miał prawnika który Ciebie reprezentuje i któremu musisz ufać ale nie wiesz jak się nazywa.
Sa osoby ktore w obowiazkach maja zdobywanie i sprawdzanie takich informacji ale premier do tych osob nie nalezy. Rozumiem ze cala praca rzadu i urzedow panstwowych powinna zostac zawieszona by sprawdzic wszelkie watki zamachu.
Byl wypadek, odpowiednie sluzby to wyjasniaja, zadaniem rzadu i premiera jest zachowac plynnosc dzialania rzadu.
Kaczynski przyzwyczail Cie do osobistego pilnowania sledztw, szczegolnie tych waznych dla partii.
Zaraz powiesz ze premier nie dopelnil obowiazkow i z tego powodu mozna na miejscu wypadku znalezc jeszcze jakies elementy, zle przekopal teren.Jacek - Pią 07 Maj, 2010 w mediach pojawiły sie pytania co zrobić z wrakiem samolotu. moje propozycje:
1. umiescić na wawelu
2. wpuścić bytomskich zbieraczy złomuRyba - Pią 07 Maj, 2010
jacek czajka napisał/a:
w mediach pojawiły sie pytania co zrobić z wrakiem samolotu. moje propozycje:
1. umiescić na wawelu
2. wpuścić bytomskich zbieraczy złomu