Gaydek - Czw 16 Sie, 2012 Najfajniejsze gdzieś okazują się Polki. Np. ostatnio w metrze w Barcelonie... Się zgadaliśmy, że ona Polka ![:]](images/smiles/cwaniak.gif ":]") .
Maciusiowy - Pią 17 Sie, 2012 dziwne, że nie widzieliście ładnych Chorwatek, bo mnie w Splicie szyja bolała od rozglądania się ...jest dobrze pod tym względem 
rasta - Pią 17 Sie, 2012 Pewnie to same Polki były 
Maciusiowy - Pią 17 Sie, 2012
w pewnym procencie na pewno, ale czy to ważne? 
ŁukaszS3 - Czw 23 Sie, 2012 Adios po raz 2 w tym roku! tym razem 16 dni 
rasta - Czw 23 Sie, 2012 J.ebać biedę i biedaków co siedzą w korpo i nie mają urlopów
Anonymous - Czw 23 Sie, 2012
długo Cię znajdę?
Bonczek - Czw 23 Sie, 2012 Dobrze, że użyłeś "i" zamiast "lub"
itr 911 - Nie 26 Sie, 2012 Pozdrowienia z Makarskiej :-)Je 38stopni dziękuję. Ps.dzierlatki naprawdę ok szczególnie w VodicachB-)Vodicach Anonymous - Nie 26 Sie, 2012
Mój brat (20l.) z koleżankami (18-20l.) własnie dzisiaj wrócił z Vodic... może to te dzierlatki widziałeś 
bizon - Nie 26 Sie, 2012
albo brata
Anonymous - Nie 26 Sie, 2012
zapytam czy miał takie przygody
M - Pon 27 Sie, 2012 Andrzeju jest plan na czerwiec do zatonu , reflektujesz? 
Opisz trochę wrażeń z tego miejsca proszę - cel to głownie dać się wyszaleć dzieciakom anjas - Pon 27 Sie, 2012
bardzo chętnie, choć zobaczymy jak się życie potoczy 
Zaton jest spoko. Wielki ośrodek - pewnie ładnych kilkadziesiąt hektarów, sporo atrakcji dla dzieci na miejscu - kilkanaście placów zabaw, długa - piaszczysta plaża, lodziarnie itp. Ośrodek położony w sosnowym lesie (marnie znam się na drzewach ale tak mi się wydaje), z tych drzew nawaliło mi full żywicy na samochód, ale po powrocie ładnie zeszła po detailingu denaturatem. Okolica też OK - miasteczko NIN do którego jeździ ciuchcia na kołach z ośrodka (traktor z wagonikami - ale fajna atrakcja). Niedaleko Zadar - też można skoczyć na wycieczkę. W ośrodku działa supermarket, dosyć drogi ale jeśli nie chce się ruszyć dupy do miasteczka to można kupić. Są też "Krupówki" - ulica ze sklepikami, restauracjami, straganami, lekarzem. Na terenie ośrodka jest też bankomat - kiedy byłem dużo bardziej opłacało się wypłacać kuny z bankomatu niż kupować w PL. Lepszy kurs. Naprawdę fajne miejsce na rodzinny wyjazd. Mieszkać można w apartamentach (takie sobie ale bliżej plaży) albo w apartamentach LUX - też takie sobie, bez rewelacji, trochę dalej od plaży bo budowane jako ostatnie - pewnie ze 300-400 metrów do morza. Można też mieszkać w domkach albo przyjechać własnym campingiem. Takiego zajebiaszczo wielkiego pola campingowego wcześniej nie widziałem. W Zatonie jest pewnie z tysiąc osób ale teren jest na tyle duży, że wcale tego nie czuć. Ośrodek funkcjonuje jak małe miasteczko. Mimo braku ***** chętnie bym tam wrócił. M - Pon 27 Sie, 2012 Senkju |
||||||||||||||||||||||||
