Anonymous - Pon 31 Mar, 2014
a i owszem milordzie,francja elegancja rzekłbym nawet Kamill - Pon 31 Mar, 2014
Zobaczcie jak cartoona i roja miesza z błotem, ja bym sie obraził na ich miejscu. Kenet - Pon 31 Mar, 2014 O to chodzi, ja nie mówię, że compact czy cokolwiek, ale po prostu jak znajdziesz zadbane 2.0 to nie ma co się czaić na 1.6 i odwrotnie. Mój kolega jeździ po KJSach punto 1.2 i też nie narzeka. Ale wiadomo, że zawsze najlepiej zaczynać już z jakiegoś konkurencyjnego poziomu. W tym budżecie to ja tylko Astrę widzę bo e30 jakieś chore pieniądzę kosztują jak już coś mają porobione. Compact mój kosztował 7900 i musiałem tak naprawdę tylko fotel kupić i mocowania. Kolega kupił niedługo po mnie też compacta 2.5 za 6900. Niby to samo, a jak policzyłem ile musiałby wydać, żeby mieć taki setup jak mój to mi wyszło 5 klocków na lekko. Także trzeba czekać na okazję ![:]](images/smiles/cwaniak.gif ":]")
M - Pon 31 Mar, 2014 Szukaj jakies e36 wstepnie przygotowanej do upalania, doloz pare groszy do tego 8k. Nie idz w jakiegos crap-hatcha, szkoda czasu. ptaku - Pon 31 Mar, 2014 Kenet: wllasnie czekam na taka okazje i mam nadzieje ze jakis dobry czlowiek tutaj pomoze w z nalezieniu tej okazji 
M: limit nad limity do 10k z ubezpieczeniem i oplatami dlatego oficjalnie szukam auta do +/-8k . A ze pozniej bede sobie wyskrobywal cos na ulepszenia itd to inna sprawa
Janusz - Pon 31 Mar, 2014 Ptaku ja nie wiem jak u was, ale na południ czób kazdej klasy to zazwyczaj są naprawde sa doinwestowane samochody, (poza kilkoma wyjątkami), szpery krótkie skrzynie, zawiasy i profi świerze gumy to norma
no ale nie sztuka wygrywać najszybszym samochodem tylko takim teoretycznie słabszym 
aaa finansowo, naprawde oplaca sie kupic przygotowany samochód, budowa wyjdzie duuuzo więcej.. ptaku - Pon 31 Mar, 2014 To co dostane w kasie ktora mam bede zadowolony
Cartoon - Pon 31 Mar, 2014
przykład CRX za 11kpln miałbym już całkiem wypasione auto do zabawy
M - Pon 31 Mar, 2014
Albo nie
Cartoon - Pon 31 Mar, 2014 http://allegro.pl/opel-co...4078090540.html
M - Pon 31 Mar, 2014 Wojtek miałem na myśli fakt że zawsze jest coś do roboty, to, tamto. Takie hobby. Fakt że lepiej wydawać na opony i dodatkowe rzeczy niż remonty. Cartoon - Pon 31 Mar, 2014 A mi chodziło o to, że zawsze lepiej wydać 11k na wejściu niż kupić auto za 4 i próbować doprowadzić do takiego stanu, jaki miało to za 11 ps. reguła ta nie dotyczy Keneta 
Anonymous - Pon 31 Mar, 2014
Tak samo było z Coltem , auto za 3 tysie a wsadzone ponad 12 tysięcy przez 2 lata Kenet - Pon 31 Mar, 2014 Ja w pierwszą Astrę też wpakowałem sporo siana, choć tego może tak widać nie było z zewnątrz. Zakup to 6500 zł, jestem pewien, że w graty poszło drugie tyle, ale na przestrzeni 4 lat. Z resztą to nieważne, już pisałem - to nie jest tanie hobby, nie da się jeździć nic nie robiąc, ale można mieć szczęście i tanie części. BMW to był zakup idealny. A tak na szybko: http://allegro.pl/bmw-e36...4102959753.html Nie widzę nic lepszego w tym budżecie na allegro. ptaku - Pon 31 Mar, 2014 Dlatego ja sume wyposrodkowalem Wiadomo inwestycje sa potrzebne ale te kilka stow miesiecznei zawsze sie znajdzie na auto.
|
||||||||||||||||||
