Chloru - Wto 22 Sty, 2013 Jakarti, no ma być skocznia na Basenie Narodowym 
Jakarti - Wto 22 Sty, 2013 zapomniałem o tym 
Kenet - Wto 22 Sty, 2013 ZOM wchodzi do akcji jak przestaje padać - przynajmniej tak się zawsze tłumaczą w TV ![:]](images/smiles/cwaniak.gif ":]")
Jakarti - Wto 22 Sty, 2013 no tak mówią ale nie do końca to rozumiem. w czasie gdy snieg pada od paru godzin oługi mogłyby już jeżdzic chyba.. M - Wto 22 Sty, 2013 To wychodzi taniej po prostu. Pług przejedzie po opadach raz i będzie OK zamiast zgarniac w trakcie padania i potem znowu bo napadało. Anonymous - Wto 22 Sty, 2013
To już nie te czasy na szczęście... Młody Papież - Wto 22 Sty, 2013
a jednak, słyszałem ostatnio wypowiedż potwierdzającą tę praktykę dzik - Wto 22 Sty, 2013
Oczywiście, odśnieżanie podczas opadów ma taki sens jak spuszczanie wody w trakcie lania, ale jak solarki nie wyjadą na ulicę to jest lament tych którzy nie potrafią przyjąć przez całe życie do wiadomości że nie mieszkamy w Tajlandii i ze śniegiem trzeba nauczyć się żyć. Młody Papież - Wto 22 Sty, 2013
to akurat koszty gdzieś z małej gminy, ale chyba wszędzie są podobne Pirania - Wto 22 Sty, 2013 nie wiem, może to moja pokrętna kobieca logika, ale czy ciecie czekaja do wiosny jak spadają liście, czy sprzątają na bieżąco, albo jak lód chwyci to nie czeka się na odwilż tylko sypie piachem i solą? to nie jest tak, że to trochę różnica, że sie odśnieża 10 cm a nie 50? czy w tym chodzi tylko o kasę, że jak maja zrobić dwa kołka pługo solarką po tej samej ulicy to lepiej raz bo bedzie taniej? czy jak staja autobusy bo sie nie daje przejechać, albo się fury rozwalą na drzewach bo nieprzerwanie pada to jest oszczędniej? M - Wto 22 Sty, 2013 Tak Pitanio, chodxi o koszty, ktos musi to zaplacic. Jakbys placila bezposrednio ze swojej kieszeni to ktora opcje bys wybrala? was79 - Wto 22 Sty, 2013
Rasputin - Wto 22 Sty, 2013 Liście zbierają na jesień Zreszta ja ich popieram. Niech oszczędzają gdzie sie da. Wczoraj od 19 snieg padał non stop do jakiejś 2-3 w nocy(tak poszedłem spać). Nie widze sensu by pługi jeździły po nocy i odsnieżały puste miasto(o 12 w nocy to tylko paru taxiarzy jeździ)gdy i tak ich robota idzie na marne.
Żyjemy w takim klimacie,że do mrozów i śniegu w zimie powinnismy byc przyzwyczajeni. A tu co roku to samo. Gadałem ostatnio ze znajomym blacharzem i powiedział,że zima to u nich najgorszy okres. Ludzie wolniej jezdżą przez to jest mniej wypadków. Najlepiej jest na wiosne jak kazdy dociska....
M - Wto 22 Sty, 2013 Przepraszam ale klawiatura w Andku nie daje rady, musze chyba inna wgrac. Kenet - Wto 22 Sty, 2013 Z rana niechby przegarnęli i tyle, ale na litość boską precz z tą solą! Co widzę pługosolarkę to sypie się z niej krecha jak z taśmy w Wieliczce. Jest zima to musi być zimno - pada śnieg to musi leżeć na ulicy - w korku jedna chwała czy jest pod kołem błoto czy śnieg. Najlepszymi asami są Ci co narzekają, że nie przegarnięte bo oni na letnich nie mogą przejechać!
|
||||||||||||||||||
