roj - Pią 01 Lut, 2013 no przecież jest w opisie samochodu
"- auto przed kolizja drogową było bezwypadkowe"
więc jeśli dobrze rozumiem:
-jak go naprawisz to już będzie powypadkowy
-teraz jest tak jakby jeszcze-w-trakcie-wypadkowy
a, że nei ma takiego określenia a nie jest naprawiony żeby komuś tłumaczyć że jest powypadkowy to jest bezwypadkowy ..
kamil napisał/a:
hmmm ja tak sobie to tłumaczę
M - Pią 01 Lut, 2013 Można napisać w opisie
"Samochód przed uszkodzeniem nigdy nie był naprawiany blacharsko co potwierdza dokumentacja bla bla bla"
Zamiast zaznaczać że jest bezwypadkowy skoro nie jest.
Że naprawdę muszę to komukolwiek tłumaczyć.
Dobrze że to nie jest oferta handlowa bo byłoby to poświadczeniem nieprawdy po prostu.Cartoon - Pią 01 Lut, 2013 Dlatego wrzuciłem to już kiedyś do działu humor- trzeba tego typu ogłoszenia traktować właśnie w takich kategoriach.M - Pią 01 Lut, 2013 No tak ale to kolega z klubu więc dobrym zwyczajem jest powiedzieć "Dude youre doin' it wrong"Anonymous - Pią 01 Lut, 2013 A jak wyglada z prawnego punktu widzenia np taka sytuacja-kupuje auto od handlarza jako bezwypadkowe z pewnym przebiegiem,poczym okqzuje sie ze jest bite i z przekreconym licznikiem.jest jakas mozliwosc zwrotu auta itd ?michool_vt - Pią 01 Lut, 2013 można się dochodzić przed sądem chyba jakiegoś odszkodowania Kamill - Pią 01 Lut, 2013 Mozesz spróbować na necie poszukać jakiegoś prawnika/radce prawnego, który pomoże ci wystosować odpowiednie pismo. Ja znam to akurat z drugiej strony, bo 2 moich znajomych takie dostali, obaj przyjeli auta z powrotem i oddali kasę po konsultacji ze swoim radcą prawnym. Obeszło się bez rozprawy, ale jeżeli by do niej doszło to wtedy koszty rosną bardzo mocno bo np nowy właściciel auta policzy sobie ile będzie go kosztować doprowadzenie auta do stanu z opisu (oczywiście cennik z ASO) i jak sprzedawca przegra sprawę pokrywa to + koszty sadoweChloru - Pią 01 Lut, 2013 Kamill, trzeba tylko pamiętać, żeby nie brać zaniżonej faktury. Bo wtedy złodziej... przepraszam handlarz odda Ci tyle ile było na papierze i przytuli te kilka kPLN.Anonymous - Pią 01 Lut, 2013 Kamill, Ja nie mam potrzeby tak sie tylko teoretycznie pytamKamill - Pią 01 Lut, 2013
Chloru napisał/a:
Kamill, trzeba tylko pamiętać, żeby nie brać zaniżonej faktury. Bo wtedy złodziej... przepraszam handlarz odda Ci tyle ile było na papierze i przytuli te kilka kPLN.
Tak, to jest bardzo ważne, dobrze że o tym wspomniałeś.Bart - Pią 01 Lut, 2013 Kamill - Pią 01 Lut, 2013
Bart napisał/a:
:rotfl:
Ic stont Cartoon - Pią 01 Lut, 2013 Typowy handlarz nigdy nie spisuje umowy na siebie Zawsze kupujesz od poprzedniego właściciela...Walle - Pią 01 Lut, 2013 Typowy handlarz:
- sprowadza auto na kołach, aby dogłębnie je poznać, sprawdzić co działa, a co nie i zrobić kosztorys potrzebnych napraw
- wymienia rozrząd, oleje, fitry, hamulce przed sprzedażą auta
- opłaca auto
- robi profesjonalną sesją fotograficzną
- obszywa nową skórą kierownicę, gałkę, pedały, deskę, podsufitkę i progi
- poleruje, czyści, odkurza, pierze, aby nowy kupujący czuł się jak w nowym bezwypadkowym aucie
- dzwoni do klienta czy cały i zdrowy dojechał autem do domu
- przysyła kartki na Święta, imieniny, rocznice, dzwoni, śle esemesy, utrzymuje ciągły kontakt
- po 2 latach dzwoni, czy nie potrzeba nowego autamichool_vt - Pią 01 Lut, 2013