To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

HydePark - E36 co wybrać

pablonas - Pon 12 Sie, 2013

Panowie chyba się nie rozumiemy i nie potrzebnie na temat budżetu zeszliśmy.

Nikt nie mówi, że sport motorowy ma być tani. Nikt nie mówi, że da się jeździć za free. A już na pewno mnie tego nie trzeba mówić bo kilka lat w tym siedzę.

Wydaje mi się jednak, że mamy zdecydowanie różne podejście do startów. Może wynika to z faktu, że podobnie jak moi rywale nigdy nie mieliśmy kasy żeby pakować ją w sprzęt. Mieszkam w biednym regionie i nie ma wstydu jak ktoś przyjedzie starym clio dymiącym na niebiesko, nexią, sierrą czy maluchem za którym sędziowie muszą robić przerwę na grilla bo każde inne auto dogoni go na odcinku.
W dodatku wspomniany kilka postów wcześniej maluch nauczył mnie nie tuningowania auta po tym jak w ciągu pół roku stopiłem tłok, złamałem na pół wał korbowy, a na końcu pękł blok... a to wszystko po wymianie wałka rozrządu na sportowy i mocnemu podniesieniu stopnia sprężania.


Wiem, że w wielu regionach kraju przyjechać na KJS bez slicków chociaż markguma to wstyd. Szczerze - nie rozumiem takiego podejścia. OK. Jeśli jest parcie na wynik. Nic nie mówię. Ale wielu ludzi jeździ 4fun i nie ma znaczenia czy przyjadą na 10 czy 15 miejscu. Jadą dla siebie. A to czy na nalewkach czy na slicku nie powinno nikogo interesować.

Jestem zdania, że przyzwoite auto, SPRAWNE TECHNICZNIE nie będzie generować wielkich kosztów. Proszę nie mylić tego z tuningiem bo ten wiadomo, że pożre każdą ilość pieniędzy.

Do Subaru też mógłbym heble apracing wrzucić, eNkowe sprzęgło, Bóg wie jaki zawias, 6mt z dyfrem za 15k pln, do tego nowy motor za 30k pln i szacun na dzielni i w necie murowany. Ale IMO nie tędy droga. Ja od zawsze wolałem nauczyć się jechać tym co mam, a nie ładować tony pieniędzy w auto które w pewnym momencie więcej stoi niż jeździ, a jak już jeździ to muszę z nim walczyć bo się go boję.
Jest za to zajebista satysfakcja jak seryjnym autem opierdzielisz 30 kolesi z których każdy wsadził w swoje auto pierdyliard złociszy i wiecznie stoi z maską w górze bo "tuner" jeszcze nie ogarnia i uczy się na jego aucie za jego pieniądze.
W klubie Subaru mamy takich akcji mnóstwo.

Dlatego proszę wyłącznie ton moralizatorski przestańcie mówić, że beemką 20 letnią za mniej niż 30k pln nie da się jeździć i tylko takie są warte uwagi. Nie mam 18 lat i nie zaczynam przygody z motorsportem.

Wątek zaczynał iść w fajnym kierunku - np info o pancernym 6cyl, i awaryjnym 4 cyl przyznam szczerze mnie zaskoczyło.
Czekam na więcej opinii :)

No i ciągle nie wiem co z tylnym zawiasem :lol2:

Kamill - Pon 12 Sie, 2013

Myśle że nikt nie pisze tego złośliwie. Niestety seryjna e36 to jest kanapa, nie za bardzo chce skręcać, a reakcja na kierownicę jest coś pomiedzy motorówką, a czołgiem, więc musial byś kupić pomotaną jak np Keneta.
BTW ja w swoim bmw mam 2 rzeczy nowe, poliuretan i amory, reszta 100% używka łącznie z klockami i tarczami które kupiłem używane. Nigdy nie kupiłem nowych opon, pasów, foteli. Olej zmieniam raz w roku (ale tam wchodzi 6,5L i gówna nie polecam zalewać więc sama zmiana oleju z filtrami to kilka stówek).
Jak kupisz auto bez szpery to most ze szperą od 800 jak trafisz serie do 1400 składany na przełożeniu wybranym przez Ciebie (a bez tego zazwyczaj sie nie odpycha, bo seryjnie 2jke masz do 110)
Bez szpery trochę nie jazda, szczególnie na luźnym.
Sam kplt wydech używany do 6cyl to jest 1k.
Pasy + fotel + mocowanie już masz budżetowo 800zł.
Koła bedą w tej samej cenie co w subaraku.

Co do płużenia, to przy 6cyl nie jest to płużenie takie jak w subaru, lekko czuć ten ciężar z przodu, ale marginalnie. Z drugiej strony jak chcesz walić po dziurach i szutrach to im lżej tym lepiej, szczególnie przy hopach, nie będziesz walił chłodnicami przy lądowaniu.
Masz mniej świec, mnie oleju, mniejsze spalanie, pewnie też mniej osprzętu w przypadku IS-a niż 6cyl. Prostszy wydech bo 1 rura, sporo tańszy.

Myśle że przy tym budżecie nie ma co rozważać która jest lepsza czy compact czy zwykła, tylko szukać czegoś najlepszego w swoim przedziale cenowym z największa ilością gratów juz zamontowanych.

W eksploatacji najtańszy pewnie będzie compact 318IS.

Anonymous - Pon 12 Sie, 2013

pablonas, no ofence,tu nie chodzi o to za autem za 3 koła nie bedziesz klepał evo,tu chodzi o to ze takim autem po prostu nie dojedziesz z domu na upalanie.
pablonas - Pon 12 Sie, 2013

Kamill, Masz jakieś doświadczenie z elektroszperąw tym aucie? Idze z tym jechać? W subaru fajnie się sprawdza ale oczywiście na luźnym :) chociaż są magicy co na co dzień tak jeżdżą.

Co można zrobić z zawiasem żeby auto zaczęło skręcać i mniej bujać? Tylko części aftermarket czy np sprężyny/amory/staby od jakiejś mocniejszej wersji silnikowej?

Kamill - Pon 12 Sie, 2013

Z elektroszperą jeździł jędrula, Kenet może coś więcej powie, wiem że jeździł tym po mieście wieczorami i pewnie trochę na co dzień. Taki most żyje dość długo i nie było z nim problemów.

W e36 masz bardzo długi magiel, ręce krzyżuje się dość często, nie prowadzi to się to jak hothatch itp, bardziej jak jakieś a6, bmw 5 itd.
Trochę pomaga zmiana górnych mocowań amorów na te z m3 3.2, można też założyć grube staby, ale wszystkie oemowe sa za cienkie na asfalt. Domowym sposobem można sobie pospawać mocowania i dać po 2 szt na oś, to powinno robić robotę, natomiast wiem że duża cześć osob na kjsach jezdzi na serii. Dopiero w jakiś super os itp zakladają sztywniejsze lub po dwa.
Większośc zawieszeń nawet tych sportowych to galareta, dopiero jakieś gwinty w e36 są na tyle sztywne żeby powiedzieć że jest twardo.
Tutaj masz kilka moich artykułów o e36 http://race4fun.pl/category/bmw-e36/

Jędrula, seryjna 325i + zaspawany most i jakis twardy zawias kubeł, reszta seria.


Anonymous - Pon 12 Sie, 2013

miedzy innymi tu masz dużo o e36
http://forum.hothatch.org...der=asc&start=0

Temat był wiele razy wałkowany na forum

Miniac - Pon 12 Sie, 2013

rabarbar napisał/a:
Kamill, W wpp jest klasa e30is ,czasy robią dobre ale tam wszystko ma +200KM.


No taak. I dlatego Ratajczak, który potrafi zdublować w wyścigu jadącego na drugiej pozycji zawodnika nie ma 170KM :> Co nie zmienia faktu, że koszt przygotowania takiego konkurencyjnego iS'a to 40k xD

Najtańsza/najlepsza opcja to E36 iS compact (mocno inny silnik jak iS w E30) + krótki dyfer + limiter na 7400.

Odnośnie zawszenia to różnica (vs sedan/coupe) wychodzi jedynie przy szybkiej jeździe 140kmh na bardzo przyczepnej oponie lub wyboistej nawierzchni. Przy 'kręciołkach' na nalewce różnicy nie poczujesz.

ps. główna zasada w BMW to jak 6cyl to tylko z ///M. Reszta to 'cruising' bez perspektyw.

pablonas - Wto 13 Sie, 2013

No i już więcej konkretów. Dziękuję :) Kamill, link do bloga w dechę.

rabarbar napisał/a:
miedzy innymi tu masz dużo o e36
http://forum.hothatch.org...der=asc&start=0

Dzięki!

Miniac napisał/a:
limiter na 7400.

Ile to kosztuje? I gdzie to można zrobić?

A żeby było on topic ;) Dobry jest gościu :faja:

B-Rey - Wto 13 Sie, 2013

Jak dobrze widzę to na seryjnym moście. Taki 4.10 lub 4.44 z LSD + chip to chyba najlepszy mod do is/ti na początek.


pablonas - Wto 13 Sie, 2013

Łał. Okolice 7 sek do setki. Co to za chip?
dEF - Wto 13 Sie, 2013

Miniac napisał/a:
Co nie zmienia faktu, że koszt przygotowania takiego konkurencyjnego iS'a to 40k

http://allegro.pl/bmw-318...3440621770.html

to tu chyba PromocjA ;)

Kamill - Wto 13 Sie, 2013

Teraz sie nie dziwie że w bmw challenge te IS-y chodziły prawie jak M3.
Miniac - Śro 14 Sie, 2013

dEF napisał/a:
Miniac napisał/a:
Co nie zmienia faktu, że koszt przygotowania takiego konkurencyjnego iS'a to 40k

http://allegro.pl/bmw-318...3440621770.html

to tu chyba PromocjA ;)


Sam nie wiem.. BMW Fafika dobre na superoes, ale do iS cup jednak by sporo brakowalo. Generalnie to auto jezdzi jak M3 e36, wiec trzeba sobie odpowiedziec na ytanie - "czy warto". :>

Anonymous - Śro 14 Sie, 2013

Widze ze w bmw challange powprowadzali ograniczenia mocy silnika,sprawdza to ktoś ??Bo według regulaminu taki is łapałby sie tylko do klasy open
B-Rey - Śro 14 Sie, 2013

pablonas napisał/a:
Łał. Okolice 7 sek do setki. Co to za chip?


Raczej tylko przesunięcie limitera na 7200 bez żadnej mapy paliwa. Wszystko fajnie ale w komentarzach gość tłumaczy, że:

"7200obr jest juz wartoscia graniczna/krytyczna dla układu korbowego tłokowego. Takie obroty używam na 1szym i 2gim biegu tylko.Wazne rzeczy gwarantujace bezproblemowa prace na takich obrotach to sprawna nowy plyn chlodzacy,wiskoza i termostat oraz olej 15w-50 "do sportu" zmieniany co 2-3 tys km max.pzdr"

No visco w bmw to wiadomo, że podstawa ;)

PS: Teraz nie pamiętam czy to było w Nissanach czy BMW ale limiter da się przesunąć wymieniając kwarc w ECU. Ale chyba w Nissanach... :hm:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group