Jakarti - Wto 04 Lis, 2014 niezle Shymek - Wto 04 Lis, 2014 Odnawialne 2 tygodnie? GeKo - Wto 04 Lis, 2014 A mnie taka sytuacja jak u cartoona i powyżej nie dziwi i co raz czesciej takie jest działanie dystrybutorów.
Ktoś prowadzi firmę buli ZUS, najem lokalu, prąd itd. Na ogół to jest minimum 3k na miesiąc, a jakiś cwaniaczek na etacie umyśla sobie że będzie internetowym handlarzem i sprzedaje coś na granicy opłacalności.
Nic personalnego Cartoon , ale tacy ludzie psują tylko rynek nic ponad to.Jakarti - Wto 04 Lis, 2014 GeKo,
nigdy nie zrozumiesz ze kazdy z nich moze sprzedawac to wszystko w necie jak ten "cwaniaczek" i nie musi prowadzic sklepu stacjonarnego.
nic personalnego Geko Walle - Wto 04 Lis, 2014
GeKo napisał/a:
A mnie taka sytuacja jak u cartoona i powyżej nie dziwi i co raz czesciej takie jest działanie dystrybutorów.
Ktoś prowadzi firmę buli ZUS, najem lokalu, prąd itd. Na ogół to jest minimum 3k na miesiąc, a jakiś cwaniaczek na etacie umyśla sobie że będzie internetowym handlarzem i sprzedaje coś na granicy opłacalności.
Nic personalnego Cartoon , ale tacy ludzie psują tylko rynek nic ponad to.
czy ten "cwaniaczek" robi coś niezgodnego z prawem?GeKo - Wto 04 Lis, 2014
Jakarti napisał/a:
GeKo,
nigdy nie zrozumiesz ze kazdy z nich moze sprzedawac to wszystko w necie jak ten "cwaniaczek" i nie musi prowadzic sklepu stacjonarnego.
nic personalnego Geko
Kuba otóż nie jest to takie proste jak to przedstawiasz.
Taki sprzedawca internetowy mając stały inny dochód jest zadowolony ze dorobi do pensji parę złotych. A to ze psuje rynek wraz z setkami innych drobnych juz go nie interesuje. Także nawet taki stacjonarny sklep jak się zawinie do www to nie zarobi na rodzinę bo nie ma tego etaciku na boku .
Ja wiem ze takie są realia jest rynek kupującego itd . ale spójrz realnie na to z drugiej strony barykady. Jakby w Twojej branży pojawił się ktoś kto robi interes na czymś zupełnie innym i stwierdził ze otworzy sobie dom mediowy tak tylko po to żeby było na waciki. (Oczywiście sytuacja abstrakcja, bariera wejścia na rynek, ludzie doświadczenie itd. Bo handel to może otworzyć każdy) Ale chodzi mi o sam schemat działania. Odpowiedz sobie szczerze jakbyś na to reagował. Bo skutki byłyby proste do przewidzenia. Zwolnienia, obniżki pensji, pewnie i plajta nie jednej firmy.
I właśnie to próbuje przekazać, a nie że marzy mi się monopol a internetowe sklepy to zło.
Walle, nie wszystko jest zgodne z prawem
Punkt widzenia zależy od tego po której stronie siedzisz.ŁukaszS3 - Wto 04 Lis, 2014 Każdy biznes w którym nas nie ma jest fajny U mnie to samo jest...Kamill - Wto 04 Lis, 2014
GeKo napisał/a:
Jakarti napisał/a:
GeKo,
nigdy nie zrozumiesz ze kazdy z nich moze sprzedawac to wszystko w necie jak ten "cwaniaczek" i nie musi prowadzic sklepu stacjonarnego.
nic personalnego Geko
Kuba otóż nie jest to takie proste jak to przedstawiasz.
Taki sprzedawca internetowy mając stały inny dochód jest zadowolony ze dorobi do pensji parę złotych. A to ze psuje rynek wraz z setkami innych drobnych juz go nie interesuje. Także nawet taki stacjonarny sklep jak się zawinie do www to nie zarobi na rodzinę bo nie ma tego etaciku na boku .
Ja wiem ze takie są realia jest rynek kupującego itd . ale spójrz realnie na to z drugiej strony barykady. Jakby w Twojej branży pojawił się ktoś kto robi interes na czymś zupełnie innym i stwierdził ze otworzy sobie dom mediowy tak tylko po to żeby było na waciki. (Oczywiście sytuacja abstrakcja, bariera wejścia na rynek, ludzie doświadczenie itd. Bo handel to może otworzyć każdy) Ale chodzi mi o sam schemat działania. Odpowiedz sobie szczerze jakbyś na to reagował. Bo skutki byłyby proste do przewidzenia. Zwolnienia, obniżki pensji, pewnie i plajta nie jednej firmy.
I właśnie to próbuje przekazać, a nie że marzy mi się monopol a internetowe sklepy to zło.
Walle, nie wszystko jest zgodne z prawem
Punkt widzenia zależy od tego po której stronie siedzisz.
Takie jest ryzyko wchodzenia w branżę która ma niski próg wejścia, bo każdy bez wysiłku go pokona. Progiem może być dyplom/wykształcenie, doświadczenie, pozwolenie, układy itp Im trudniej na początku tym mniejsz konkurencja. A handel na allegro w formie pośrednictwa miedzy hurtownią, a klientem może prowadzić piętnastolatek. Dopiero jak coś sam wytwarzasz lub importujesz to jesteś sprite.GeKo - Wto 04 Lis, 2014 Nie ma lekkich branż, konkurencja między firmami normalna rzecz, natomiast ja mówię o takim dorabianiu do etatu które psuje rynek.Cartoon - Wto 04 Lis, 2014
GeKo napisał/a:
A mnie taka sytuacja jak u cartoona i powyżej nie dziwi i co raz czesciej takie jest działanie dystrybutorów.
Dystrybutor i tak zawsze zgarnia tyle samo - niezależnie od dalszych cen w sklepach
Może co najwyżej dużym klientom dać większe rabaty, ale wtedy i tak zarabia więcej
Sugerowana cena detaliczna, podawana przez dystrybutora zawsze pozostanie tylko i wyłącznie sugerowaną. Jeśli w tej cenie nie ma kupujących, to towar sprzedaje się z mniejszym zyskiem, żeby tylko sprzedać i żeby nie zalegał w magazynieGeKo - Wto 04 Lis, 2014 Tak Dystrybutor zawsze jest na plus, chyba że dochodzi do tego o czym kiedyś już mówiłem, że dealerzy rezygnują ze sprzedawania konkretnej marki bo paru gości psuje rynek i dealerzy wolą promować inne marki na których więcej zarobią
Czyli zyskuje inny dystrybutor a oni tracą bo nie sprzedają.
Niektórzy próbują obchodzić zalecenia dystrybutorów otwierając firmy na słupy, żeby nie figurować jako oficjalny dealer, ale od czego są zakupy kontrolowane sprawdza się maszyny po numerach seryjnych i wiadomo kto był pierwotnym nabywcą. Wtedy dostają bana na 3 miesiące na zakupy
Proste na 5 czy 10% to można żyć w konkretnym hurcie przy grubych obrotach ale nie w detalu.Bonczek - Wto 04 Lis, 2014 Pszetsiębiorcy, łapczywe koorwy! fydi - Śro 05 Lis, 2014
Bonczek napisał/a:
Pszetsiębiorcy, łapczywe koorwy!
Chloru - Śro 05 Lis, 2014 GeKo, jeżeli gość dorabiający po godzinach może zagrozić rentowności kilkuosonowej firmy to należy zastanowić się nad modelem biznesowym tej firmy. Takie są realia rynku i nowoczesnej ekonomii (popatrz airbnb, kokos, cinkciarz i podobne) - można sobie szczekać w internecie i u dystrybutora a karawana jedzie dalej.Jaco - Pią 12 Gru, 2014 Też mam prośbę do Warszawy i okolic.