Sprzedam/Kupie/ZakupyGrupowe - Kupic clio sporta czy nie
Grzesiek VTS - Sob 24 Mar, 2007 blacharz wycenil na 2 tysie robote ,malowanie drugie 2
Czesci kolo 6 tysia z tego co wiem.
A jeszcze pewnie cos wyjdzie wiecej.
a z drugiej strony takim polamanym jezdzic dzik - Sob 24 Mar, 2007 k-mart, chyba zbyt optymistycznie wycieniasz. On wjechal w kraweznik i to najgorsza mozliwa opcja. Ne sprawsowal samego przodu a zmasakrowal zawieszenie. Wszystk oposzlo w bude, sanki potrafia troche przeniesc sily.
Podloga mogla byc ruszona, a wtedy samochod dla mnie juz nie istnieje.
Wszystko mozna, ale nie o to chodzi.
Pozatym serwisowanie takiej budy poznie musi byc zajebiste, wszystko ponaciagane i pozniej troche sie poprzesuwa, super sprawa jak czesci pozniej nie chca pasowac.
Widzialem takie clio w ktorym po zdjeciu sanek zalozyc je po raz drugi stalo sie problemem.Anonymous - Sob 24 Mar, 2007
dzik napisał/a:
Widzialem takie clio w ktorym po zdjeciu sanek zalozyc je po raz drugi stalo sie problemem.
Miałem tak w Astrze hahahaha... chciałem zawsze spotkać blacarza który ją naprawiał.
Dajcie sobie spokój z tym Clio. NIgdy nie bedzie idealne.... szkoda zachodu, prądu, kasy, zdrowia, czasu..... na koncu sie okażę ze wyjdzie drozej jak bezwypadek z plskiego salonu.Grzesiek VTS - Sob 24 Mar, 2007
lagadula napisał/a:
dzik napisał/a:
Widzialem takie clio w ktorym po zdjeciu sanek zalozyc je po raz drugi stalo sie problemem.
Miałem tak w Astrze hahahaha... chciałem zawsze spotkać blacarza który ją naprawiał.
Dajcie sobie spokój z tym Clio. NIgdy nie bedzie idealne.... szkoda zachodu, prądu, kasy, zdrowia, czasu..... na koncu sie okażę ze wyjdzie drozej jak bezwypadek z plskiego salonu.
Masz racje k-mart - Sob 24 Mar, 2007 nie to nie, ja tam nikogo do rozbitkow nie namawiam ani by wierzyc w to co pisze
kazdy ma jak chce Gotti - Sob 24 Mar, 2007 Same as me... Jakby mnie było stać to bym poszedł do salonu Bad-i - Pon 26 Mar, 2007 a ja wychodze z takiego zalozenia. Wszystko zalezy do czego auto ma sluzyc. Jezeli ktos chce tylko wyklepac i latac po KJS czy po lesie nie martwiac sie ze wydzwoni to dlaczego nie. Natomiast jezeli ktos chce miec taki do codziennej jazdy to juz gorzej .gaugan - Nie 15 Kwi, 2007 siemano,
dzisiaj po napedzeniu sie Kubica i F1, polatalem nowym CLIO SPORT. chodzi... na prawde chodzi. klei sie jak bolid, pieknie prowadzi i kreci bardzo sprawnie. mysle, ze kolo 7s, a 200 nie wolniej nie Type R. full wyposazenie, skretne reflektory itd... wykonczony zupelnie nie jak Reno. jest do wziecia, praktycznie nowka sztuka, 2006r, 5000km przebiegu, od Renault Polska, nieprzytarty. srebrny, pieknie sie prezentuje
cena ~70 000PLN
jak ktos by chcial negocjowac, dawac znac
pzdrdzik - Nie 15 Kwi, 2007
gaugan napisał/a:
mysle, ze kolo 7s, a 200 nie wolniej nie Type R
Blizej 8 niz 7. Mierzylismy go przeciez... strick - Nie 15 Kwi, 2007 A to nie jest ten który u FreeMan'a stoi?Anonymous - Nie 15 Kwi, 2007
Grzesiek VTS napisał/a:
CZyli to Clio warto zrobic ??
Błagam nieeeeeeeeeeeeeee!!!
Jak takie auta będą ludzie sprowadzac to chyba se kupie chelikopter i nie będe jeździł autem po drogach... ze strachu!!!
Powinni wprowadzic przepis że takie auta są natychmiast rozbierane na częsci i nie można ich sprzedawac ani naprawiac...życie byłoby piękniejsze i dłuższesaxorulez - Pon 16 Kwi, 2007
Cytat:
dzisiaj po napedzeniu sie Kubica i F1, polatalem nowym CLIO SPORT. chodzi... na prawde chodzi. klei sie jak bolid, pieknie prowadzi i kreci bardzo sprawnie. mysle, ze kolo 7s, a 200 nie wolniej nie Type R. full wyposazenie, skretne reflektory itd... wykonczony zupelnie nie jak Reno. jest do wziecia, praktycznie nowka sztuka, 2006r, 5000km przebiegu, od Renault Polska, nieprzytarty. srebrny, pieknie sie prezentuje
A ja jeżdziłem w sobotę - dzieki uprzejmosci Freemana spędziłem 45min za kierą tego autka... pojeżdziłem po mieście i troche po krętej dordze wokół konstancina i Gaugan ile bys nie cisnął na prostej to 7 sek on nie ma nigdy w zyciu... 8-8,5 to jest to co wykzauje moja "dupohamownia".
Zgodzę się z tym że bosko się prowadzi.. stabilność w zakręcie jest super, ujecie gazu nie powoduej żadnej nerwowosci a ilość przyczepnosci jest wrecz za duża. Tak naprawde nei czuć ze duży silnik jest z przodu. Praca skrzyni bez zarzutu.. biegi wchodzą prawie jak w karabinku snajperskim.. tylko dwójka troche zle jest umieszczona bo ręką udeżam o fotel wrzucając ten bieg. Wnętrze niestety pozostawia troche do życzenia i nie mówię o jakosci bo ta jest naprawdę cacy - ale jets poprostu NUDNO.. i chyab troszkę za głośno na wyższych obrotach jak na seryjne auto - bo dzwiek który wydaje silnik na niskich obrotach jest super ale na wysokich jest poprostu brzydki. Niestety znalazłem w aucie dwie niepokojace rzeczy.. w egzemplarzu z 9000km tapicerka na fotelu kierowcy porwała się w jednym miejsu a tylna klapa bagażnika przy zamykaniu uderza w zderzak zostawiajać na nim ślad.
Podsumowując - kupił bym to auto za maks 85000-90000PLN w wersji podstawowej z fotelami RECARO. Ale nie traktował bym go jako mistrza prostej - raczej jako króla zakrętów, i tam nadrabia on swoej braki w przyśpieszeniu. Pod nogą nie czuć 200KMMichał - Pon 16 Kwi, 2007 generalnie to jest chyba wszystko normalne co napisał gaugan i łukasz.
Gaugan - przesiadł sie z najprawde szybkiej fury do dupowoza i dla niego takie clio ma prawo zapierdalać. Natomiast łuaksz, ostatnio coraz szybszymi furami smiga, evo, porshe, maserati ...k-mart - Pon 16 Kwi, 2007 kurr, wczoraj widzialem nowego sport'a niebieski-met, nisko osadzony, na jakims tam wydechu i 18". Optyke to on ma mistrzowska :562:
[ Dodano: Pon 16 Kwi, 2007 ]
p.s. szkoda ze nie mozna ustawic clio 197 n.p. obok sport'a i zobaczyc jaka naprawde jest roznica. Wrazenia z za kiery bywaja rozne, w jednym samochodzie strasznie czuc jak chodzi, w innym wcale :566:gaugan - Pon 16 Kwi, 2007 pewnie racja to co Michal napisal w kazdym razie ja bylem milo zaskoczony jakoscia
co mnie jeszcze draznilo? moze banal, ale ten wsteczny jak jedynka z pierscieniem, to jest chore. ciezko dynamicznie wycofac i szybko spier.dolic. pewnie kwestia wprawy