To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

Sprzedam/Kupie/ZakupyGrupowe - [kupie] szukam małego samochodu do 25oooPLN

dzik - Czw 22 Mar, 2007

anjas napisał/a:
możliwe, bo nie wiem jakie podejście ma do tego lenny i jego siostra,

jednak dla mnie 80 000 w japońskim japończyku nie równa się 80 000 w C2, przy całym szacunku dla C2, który mi się podoba.


Masz racje Anjas, jest roznica. Chcialbym zauwazyc ze to glownie JAPONSKIE silniki mialy problemy z trwaloscia.
Najwiecej silnikow na gwarancji wymienila w PL toyota, jest to fakt.
Mam kumpla w wydziale komunikacji, do kiedy jeszcze byl obowiazek notowania zmian numerow to toyota to bylo jakies 80%. I nie dlatego ze to taka dobra firma, ludzie narzekali.
Przodowaly 1.3 w yarisie, 1.4 w corollach i inne tez troche.

Drugie miejsce na tej liscie ma VW.

Anjas, japonczyki to byly w latach 80-tych.

BaRtO_206GT - Czw 22 Mar, 2007

i dlatego niech Lennego siostra kupi sobie R5 i zostanie jeszcze hajs na mody :P :564:
anjas - Czw 22 Mar, 2007

dziku, słyszę o tych silnikach od Ciebie już któryś raz... ale jeszcze nie udało mi się w żadnym innym miejscu tego potwierdzić.

jeśli nie wierzysz statystykom bezawaryjności to uwierz subiektywnym odczuciom - miałem w życiu kilka toyot, hond, jakąś mazdę itp i zawsze było super (i to nie tylko w modelach z lat osiemdziesiątych, choć takie też miałem).

Miałem też jakieś renówki i zawsze były z nimi większe lub mniejsze problemy. W clio na przykład (jednym z pierwszych clio2 kupionych w PL) po miesiący wydmuchało mi uszczelkę pod głowicą...

A Ty miałeś kiedyś jakieś japończyki?

gaugan - Czw 22 Mar, 2007

lenny napisał/a:


Gauguś - przecież Ty czekasz na córe karasia.. moja siostra jest dla Ciebie za stara...:] heheh


alez Lenarku... w tym temacie jestem elastyczny jak w zadnym innym! poza tym czego sie nie robi dla starych znajomych;)

a na powaznie, to dziadek mojej dziewczyny sprzedaje clio II 1.5d, ladny niebieski metalic, 2005r, kolo 20000km, tylko ze chyba kolo 34 tys chce, full opcja. ale podstawowa zaleta! dziadek toczy sie na dzialke i spowrotem ze srednia 66km/h. myje go czesciej niz ja nogi. nowka sztuka. z tego co wiem, nic sie nie zepsulo

pzdr

lenny - Czw 22 Mar, 2007

gaugan napisał/a:
myje go czesciej niz ja nogi


o.... brzemi interesująco gałguś...
podeślij jakieś fotki jeśli będziesz miał możliwość, w weekend jakoś czy po weekendzie.. no rush!
cena do pogadania cokolwiek?

dzik - Czw 22 Mar, 2007

anjas napisał/a:
dziku, słyszę o tych silnikach od Ciebie już któryś raz... ale jeszcze nie udało mi się w żadnym innym miejscu tego potwierdzić.

jeśli nie wierzysz statystykom bezawaryjności to uwierz subiektywnym odczuciom - miałem w życiu kilka toyot, hond, jakąś mazdę itp i zawsze było super (i to nie tylko w modelach z lat osiemdziesiątych, choć takie też miałem).

http://autoswiat.redakcja...sp?Artykul=4473
http://groups.google.pl/g...e15fa5155e267fe
http://groups.google.pl/g...9037d3ba46f9152

Do tego zdanie kolesia ktory pracowal w centrali toyoty w JP i pracuje teraz z nami.

anjas napisał/a:

Miałem też jakieś renówki i zawsze były z nimi większe lub mniejsze problemy. W clio na przykład (jednym z pierwszych clio2 kupionych w PL) po miesiący wydmuchało mi uszczelkę pod głowicą...

A Ty miałeś kiedyś jakieś japończyki?


Nie slyszalem o wypadkach wydmuchiwania uszczelki w clio.
Nie posiadalem a uzytkowalem.

Nie chce mi sie o tym gadac, francuzy sa do dupy i tyle.

KonradMK - Czw 22 Mar, 2007

hehehe
Jaco707 - Czw 22 Mar, 2007

anjas napisał/a:
dziku, słyszę o tych silnikach od Ciebie już któryś raz... ale jeszcze nie udało mi się w żadnym innym miejscu tego potwierdzić.

jeśli nie wierzysz statystykom bezawaryjności to uwierz subiektywnym odczuciom - miałem w życiu kilka toyot, hond, jakąś mazdę itp i zawsze było super (i to nie tylko w modelach z lat osiemdziesiątych, choć takie też miałem).

Miałem też jakieś renówki i zawsze były z nimi większe lub mniejsze problemy. W clio na przykład (jednym z pierwszych clio2 kupionych w PL) po miesiący wydmuchało mi uszczelkę pod głowicą...

A Ty miałeś kiedyś jakieś japończyki?


Anjas podzielam twoje zdanie. Moje s16 98r 150000KM przelotu było w sumie w miare bezawaryjne, chociaż co jakiś czas zdarzały się jakieś denerwujące usterki (mniejsze lub większe). Równocześnie mój kumpel miał honde civic 92r 160000km przebiegu (chociaż tak na prawde Bóg wie ile) i kompletnie nic się nie psuło. Zmieniał tylko oleje itp

Michał - Czw 22 Mar, 2007

nie no, teraz bedziemy pisać ze japońce sa bardziej awaryjne niz francuzy .
Panowie, prosze ...
w rodzinie ( dalszej , blizeszj ) było ok 30 toyot ( generalnie kazdy jedził toyotą , i jakos nikt nie wymieniał silnika.
Lenny - ja na twoim miejscu naprawde bym sie zastanowił nad tsem. Type R i jego młodszy brat junior HotHatch TS :) to juz na bogato ziom ;)

saxorulez - Czw 22 Mar, 2007

Ja tez bym sie zastanowił nad TSem
pcs - Czw 22 Mar, 2007

ts super sprawa dla kobiety ale za 30tys to trudno bedzie kupic w max 3 letnie, nie mowiac o dobrym stanie.

moj brat rok temu kupil clio II 1.6 16v, full opcja, 8 miesiecy, 6000 km przebiegu, od mojego znajomego. Auto pachnialo nowoscia, i jest revelacyjne moim zdaniem dla kobiety i nie tylko (1.4 16v tez). Osiagi mysle ze niewiele gorsze albo takie jak TS. Rok temu zaplacil 37tys, wiec mysle ze w tym roku daloby rade dwulatka za jakies 30tys dopasc. Zobacz sobie tego po dziadku moze sie co do ceny dogadacie (choc diesel 1.5 to nie jest najszczesliwsza konstrukcja ze wzgledu na paliwo w polsce, no i wersji 65km to nie chce kompletnie jechac, ale moze to wersja 8x km)

anjas - Czw 22 Mar, 2007

dzik napisał/a:

http://autoswiat.redakcja...sp?Artykul=4473
http://groups.google.pl/g...e15fa5155e267fe
http://groups.google.pl/g...9037d3ba46f9152


Dzik, po kim jak po kim, ale po Tobie się nie spodziewałem, że podasz jako źródło auto świat.
Szczególnie w kontekście tego co napisałeś w innym wątku na tym forum:
"Czytajcie auto-swiat i bedziecie wiedziec ;) "

Nie bronię na siłę toyot ani ogólnie japończyków - to tylko samochody i nie ma co się o nie spierać. :564:

dzik - Czw 22 Mar, 2007

anjas, masz racje, nie ma sensu sie przepychac, ale naprawde nie warto miec klapek na oczach pt "japonczycy".

Japonia ma obecnie kryzys jakosci, przeciez u nich to glosna sprawa. Samochody, elektronika itp, maja ogromne klopoty, w PL malo o tym slychac, ale Ci co tam mieszkali wiedza i sie nasluchali. Duza czesc produkcji przeniesli poza kraj.

Ja nie mowie ze francuz jest lepszy, ja poprostu mowie ze toyota ma ostatnio fatalne silniki.
Honda ma duuuzo lepsze, ale ma klopoty z reszta, znam uzytkownikow dwoch nowych civicow i to co sie z nimi dzieje to totalna masakra. Szaleje elektronika w obu, drugi mial lekka stluczke i samochod prawdopodobnie bedzie kasowany bo cala geometria nadwozia mu sie rozjechala. Ubezpieczyciel nie chcial uwierzyc.
Accordy nowe tez czesto witaja do serwisow.

Jakbym mial wybrac civica czy clio z lat 90-tych to biore civica. Im pozniej tym sprawa mniej oczywista.

Anonymous - Pią 23 Mar, 2007

Cytat:
Japonia ma obecnie kryzys jakosci, przeciez u nich to glosna sprawa. Samochody, elektronika itp, maja ogromne klopoty, w PL malo o tym slychac, ale Ci co tam mieszkali wiedza i sie nasluchali. Duza czesc produkcji przeniesli poza kraj.


szanowny Dziku...kryzys jakości w Japoni to szczyt jakości u producentów francuskich...wiem bo mój chrzestny od zalania dziejów jeździ toykami (aktualnie Avensis d4d 115KM) a z kolei mój staruszek śmiga MeganeII

zgodze się co do tego że od Yarisa skończyło się bicie na głowe konkurencji w dziedzinie bezawaryjności lecz i tak jest na dzień dzisiejszy niewiele marek lepiej wypadających w rankingu Dekry czy ADACA od toyki czy innych japońskich producentów

na temat renault to może sie freeman wypowiedziec i...wiadomo co by powiedział... dla dobra posiadaczy tej marki lepiej żeby milczał (dłuższa pogawędke uciołem z freemanem bo sam chciałem lagune w dieslu kupic i skutecznie mi wybił francuzy z głowy)...a przykład mojego ojca który robi rocznie 7000km i jeżdzi tak że najchętniej ja siedząc na miejscu pasażera bym go obtrąbiła jest dobitny. Musiał wymieniac sprężarke od klimy i cewki + pare innych dupereli w 2 letnim aucie (około 4000zł) - i On nie jest wyjątkiem

a z resztą...http://www.uzywane.mojeauto.pl/raport2005/

tam można wszystko sprawdzic

Wracając do tematu to mam putanie do lennego
Dlaczego wybierasz auto siostrze??
No chyba że to ma byc prezent??
Może warto bybyło ją poprosic żeby sprecyzowała swoje potrzeby bo jak narazie to każda propozycja która padła była ewidentnie pod kątem hothach (oprócz propsa lagaduli C2 w dieselku) - a twoja siostra bycmoże czego innego oczekuje

KonradMK - Pią 23 Mar, 2007

sosna8 napisał/a:
Cytat:
Japonia ma obecnie kryzys jakosci, przeciez u nich to glosna sprawa. Samochody, elektronika itp, maja ogromne klopoty, w PL malo o tym slychac, ale Ci co tam mieszkali wiedza i sie nasluchali. Duza czesc produkcji przeniesli poza kraj.


szanowny Dziku...kryzys jakości w Japoni to szczyt jakości u producentów francuskich...


z tego co wiem to kadra zarządzająca w Renault od ok dwóch lat to ludzie z Nissana



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group