na pewno nie moje anjas - Sob 04 Sie, 2007 Barto, sprawa jest poważnie.
On twierdzi, że Cię pojechał KonradMK - Pon 06 Sie, 2007 pytanie tylko czy w pupę - wtedy nie mamy żadnych wątpliwości że takie zdarzenie mogło mieć miejsce i o szczegóły nikt nie pyta, czy na asfalcie - w co szczerze wątpimy ale chcielibyśmy dowodów albo zeznań świadków