CHRZANEK - Pon 15 Paź, 2007 Zgoda Marku - takie są fakty. Z CTR to tylko takie przypuszczenie, nie potwierdzone w żaden sposób. Po tym co przeczytałem nie dziwie się że Bartek pożera WRXy 
Moc/Masa - przepis na sukces. dzik - Pon 15 Paź, 2007
WRX nie jest straszny, po starcie z kazdym biegiem traci. BaRtO_206GT - Pon 15 Paź, 2007
Dziekowac :564:
155-160 jakos tak, nie pamietam dokladnie.
Bardzo chetnie bym stanal z jakims CTR'em. Od MMike ktory ma 230 kucy dostawalem ok dlugosci w starachowicach. Ja powiem tak.. nie potrafie tego wytlumaczyc ale.. Jak jest temp powietrza ponizej 15 stopni to pug zaczyna jechac, a jak jest tak jak dzisiaj troche ponad 0 to dopier.dala strasznie. Z kolei jak jest powyzej 15 stopni to sie gotuje, puchnie i jakies inne dziwne historie. Nie wiem o co z tym chodzi 
Marek23 - Pon 15 Paź, 2007
Ja ostatnio Impreze Gt na drugim biegu zjadłem, więc to chyba prawda. BaRtO_206GT - Pon 15 Paź, 2007
Wiekszosc osob twierdzi ze GT jest mocniejsze duzo od WRX'a ale slabsze od STI. A tak btw moj sasiad ma Impreze STI 2006 rocznik, musze go namowic na jakis wyscig
Anonymous - Pon 15 Paź, 2007 WRXy sa marne .... na starcie ciut uciekaja ale potem auta o mocy 170+ i lznejsze je wciagaja , ale STI'a barto chyba nie pogonisz 
BaRtO_206GT - Pon 15 Paź, 2007 STI na bank nie pogonie ale chcialbym zobaczyc ile mi do niego brakuje. Marek23 - Pon 15 Paź, 2007
Oj, ziombel, te 2.5 280 koni w serii, zmasakruje. Strzeli ze startu i potem leci jak cholera. Myślę, że dużo Ci będzie brakowało... BaRtO_206GT - Pon 15 Paź, 2007 Licze na to ze sasiad nie ogarnia. Bo on nie jest sztritrejserem. Kupil Subaru STI bo jest modne..
Marek23 - Pon 15 Paź, 2007 Ale to nic nie zmienia... Auto samo w sobie jest w cholerę szybsze. BaRtO_206GT - Pon 15 Paź, 2007 Szczerze mowiac to.. myslalem ze Grzech mnie naklepie, nie da mi zadnych szans, a ze FreeMan bedzie kompletnie poza zasiegiem. Ciesze sie ze mi sie udalo wygrac. FreeMan nie ma sie co lamac ziom, zawsze tak bylo ze raz Ty byles szybszy, raz ja mysle ze wzajemna mobilizacja dobrze nam robi :564: czekam na kolejne mody i na kolejne nasze starcie :564:
P.S. Przed wyjazdem zalalem 10l v powera racinga.. zrobilem na tym jakies 65km i na stacje.. srednie spalanie podczas wyscigow 15l... Anonymous - Pon 15 Paź, 2007 Bartek, przy chlopakach: przy okolo 120 zaczalem hamowac/walczyc zeby nie stracic kontroli nad autem. Lapiac trakcje piasek mnie sciagnal na pobocze i naprawde mialem niewesola mine. A esp przeciez wylaczone. Jak hamowalem i latalem od prawej do lewej to tylko myslalem o tym zeby ani nie wjechac na tory ani tobie przed nos. Wasko, slisko i niebezpieczne. Zdaje sie ze to chlopaki widzieli, uznali za moje klepniecie, ja bym tego w ogole wyscigiem nie nazwal. (tlumaczac tym ktorzy nie byli: wtedy powiedzialem ze spadam i zaproponowalem Bartkowi zeby tez pojechal i ze sie zlapiemy po ludzku na 3 pasach na swiatlach. Rudello pojechal za nami) 1 - na rekawie napialem uklad ulamek sekundy przed zielonym - stary numer wyjadaczy - wiec idealnie na zmianie wylecialem do przodu. Mowie to z czystym sumieniem - moglo wygladac jakbym wczesniej zaczal palowac. Bartek odpuszcza (mogles jechac bylo to bylo - jak sie pozniej okazalo - najwiecej miejsca tego dnia) 2 - startuje normalnie, do 100 idziemy prawie rowno (ja tez zawsze czekam na trojke i czworke) jak bartek jest na moich drzwiach nagle zostaje (pewnie bieg nie wszedl) 3 - lepszy szybszy start barto, ja zaspalem, jest dlugosc/1.5 z przodu. odrabiam na dwojce, trojka (moja) juz jest rowno, wyjezdza mi oktawia i musze wyminac prawie legalnie ale paluje. katem oka widze ze bartowi tez cos przeszkodzi ale troche dalej dlatego zostawiam mu pas oktawii, nie wiem czy juz bylem z przodu, nagle samobojca przed bartem hamuje i skreca. tak na oko to bylo do jakis 140 moze.. Spokojnie mozemy uznac remis. wdaje sie w szczegoly mimo ze uwazam to za bezsensowne - ale zeby nie bylo. Auta kompletnie inne, jeden uliczny sprezyniak z nadwaga, drugi torowy hardkorowiec, i nie chcialem nic pisac. ALE TO CO CHCIALEM NAPISAC (szkoda ze musialem z opoznieniem) - ZE JESTEM W SZOKU. SZACUNY. najpierw jak patrzylem na licznik i chyba 5 do paki freemana, potem do tego barto od razu staje z miniakiem, pedzio zapierdala bez kompleksow!!! nie ma zartow. i mowie - jakbym spotkal na ulicy, zobaczyl ze pedzio paluje, na pewno cisnal bym dopiero od dwojki (tak tak, lekcewazac) i w miescie jak swiatla sa tu i tam zebralbym baty srogie od pedzia! I tego ci bartek zycze zebys kogos fajnego spotkal i go zaskoczyl!!!! AD REM - MASZYNA JEST KOMPETYTYWNA!! a z czynnikiem ludzkim wiadomo jak jest - wiec czekaj na bledy i Kiluj stary o wiele mocniejsze auta i sie usmiechaj :564:
Rudello - Pon 15 Paź, 2007 Jezeli chodzi o starty na ulicy Barto vs. Jimek to z tylu wygladalo to bardzo niewinnie tzn. raz falstart i ogien od polowy jedynki, potem obydwoje niesmiale. Trzeba bedzie to powtorzyc w norm. warunkach
to wygladalo otro... wszystko bylo pod kontrola??  :D
:569: zejde z wagi (ciała) i bede lecial rowno z wami EDIT: Barto nic konstruktywnego nie powiem o twoim aucie bo jak pomysle o tym to jedyne co nachodzi mi na mysl to wow. Nie chodzi tylko o to ze klepie, odjezdza, objezdza itd.. ale ze z takiego auta jak mam ja zrobiles taka bestie ja ty masz
hehe twoj pug dla mojego to taki starszy brat, ktory jak ktos mlodego naklepie to przyjdzie duzy i jego sklepie..
/ok wystarszy juz tego KLEPANIA na dziś
P.S kto objedzie Bartka sciaga mi gałke!! BaRtO_206GT - Pon 15 Paź, 2007 Jimek szacun ziom! :564: BaRtO_206GT - Pon 15 Paź, 2007
Lekki poslizg byl
|
||||||||||||||||||||||||||||
