To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

Techniczne - jak dziala vtec

Anonymous - Wto 20 Lis, 2007

mi napisał/a:
mAbZ napisał/a:
Mi w trasie jest w stanie spalić poniżej 8 litrów

czasem nawet poniżej 6! (sorry, musiałem ;) )


Nie, to się nie zdarzyło :D
Ale przy stałej prędkości na autostradzie w granicach 90-120 spokojnie schodzi się poniżej 8.
Kliknij Sobie na ikonkę z moim spalaniem tu poniżej.

mi - Wto 20 Lis, 2007

nie w tym rzecz,
Cytat:
mi napisał/a:
mAbZ napisał/a:
Mi w trasie jest w stanie spalić poniżej 8 litrów



dobła - koniec OT :564:

dzik - Wto 20 Lis, 2007

mAbZ napisał/a:

Zauważ że w nowym CTR już nie ma takiego kopa a jakoś nikt z tego powodu nie płacze.
Kop tak czy inaczej być MUSI, dlatego że wejście w VTEC to fizyczne przełączenie na wyższy profil wałków,
nie da się tego nie odczuć.


Popatrz, jakos mozna.
Moment zapiecia VTEC'a znajduje sie prosto, hamujemy bez VTECA do 6000 pozniej z zapietym od np 4000rpm. Moment przeciecia wykresow jest tym punktem. Efekt taki: nie ma kopa.

eM, sprawa marketingu jest wazniejsza niz Ci sie wydaje.
Ale ok, wg Ciebie honda mysli o portfelu klienta a nigdy o sprzedazy, team hondy to 100 inzynierow i zadnego ksiegowego a przesuniecie z 5300 na 6000 pozwala jezdzic oszczedniej bo kazdy podczas spokojnej jazdy najczesciej kreci do 5500...
Czy zapiecie VTEC'a zalezy od TPS?

Ze podlac trzeba to jakos sam na to wpadlem, hmm moze to przez inne VE na innych krzywkach?
I napisze jeszcze jedno co srednio pasuje do teorii niskiego spalania, miejsce gdzie NA posiada najwyzszy moment oznacza jego najwieksza sprawnosc. Wieksza sprawnosc to mniejsze spalanie.

Dziwi mnie jedno, dlaczego honda tak mysli o porfelu klienta ze zapomina o tych ktorzy kupili ten samcohod do sportu. A tam dosc mocna zmiana momentu na kolach jest srednio potrzebna.

Co do spalania, kazdy ma swoje zdanie, ale wg mnie pali wiecej niz musi.
Ja swoim clio w trasie nie potrafie zrobic wiecej niz 8, a wychodzi i tak 7 przy dynamicznej 5-6 przy spokojnej jezdzie.

dzik - Wto 20 Lis, 2007

Michal, bylbym zapomnial. Jesli nie chcesz zginac na spocie hondy z rak fanatykow nie pisz nigdy "vtec".

Uwielbiaja to wklejac :D

"First off, let's talk about what VTEC is NOT.
VTEC is NOT "V-tec", "V-TEC", "V-tech", "V-TECH", "VTECH", "V-TEK", "vtech", "vtec", "vortech", "Vtec", or "Vtech". It's CAPITAL VTEC. No dashes, no lower case, no extra letters, no anything other than the correct and only spelling of VTEC. If you cannot respect the technology and simply use the correct spelling, you do not deserve what it gives you."

M - Wto 20 Lis, 2007

dzik napisał/a:
mAbZ napisał/a:

Zauważ że w nowym CTR już nie ma takiego kopa a jakoś nikt z tego powodu nie płacze.
Kop tak czy inaczej być MUSI, dlatego że wejście w VTEC to fizyczne przełączenie na wyższy profil wałków,
nie da się tego nie odczuć.


Popatrz, jakos mozna.
Moment zapiecia VTEC'a znajduje sie prosto, hamujemy bez VTECA do 6000 pozniej z zapietym od np 4000rpm. Moment przeciecia wykresow jest tym punktem. Efekt taki: nie ma kopa.

eM, sprawa marketingu jest wazniejsza niz Ci sie wydaje.
Ale ok, wg Ciebie honda mysli o portfelu klienta a nigdy o sprzedazy, team hondy to 100 inzynierow i zadnego ksiegowego a przesuniecie z 5300 na 6000 pozwala jezdzic oszczedniej bo kazdy podczas spokojnej jazdy najczesciej kreci do 5500...
Czy zapiecie VTEC'a zalezy od TPS?

Ze podlac trzeba to jakos sam na to wpadlem, hmm moze to przez inne VE na innych krzywkach?
I napisze jeszcze jedno co srednio pasuje do teorii niskiego spalania, miejsce gdzie NA posiada najwyzszy moment oznacza jego najwieksza sprawnosc. Wieksza sprawnosc to mniejsze spalanie.

Dziwi mnie jedno, dlaczego honda tak mysli o porfelu klienta ze zapomina o tych ktorzy kupili ten samcohod do sportu. A tam dosc mocna zmiana momentu na kolach jest srednio potrzebna.

Co do spalania, kazdy ma swoje zdanie, ale wg mnie pali wiecej niz musi.
Ja swoim clio w trasie nie potrafie zrobic wiecej niz 8, a wychodzi i tak 7 przy dynamicznej 5-6 przy spokojnej jezdzie.

VTEC w b-series obd1 jest zalezny od
- obrótów (tyle ile ustawimy)
- prędkości [min 20km/h - mozna wyłączyć to]
- temp cieczy chłodzącej [min chyba 50°C - tez mozna wylaczyc]

Marketing Dziku polega w tym przypadku na poszerzonej grupie docelowej ktora kupi ten samochod takze dlatego ze mozna nim normalnie jezdzic - takze ekonomicznie.
Producent wypuścił pieknie ecu ktore pozwala pojsc na całość i dostroić parametry do wlasnych potrzeb.
Co do jazdy do 5500 - tak mozna jezdzic np autostradą ekonomicznie[przypominam o
krotkiej skrzyni] - silnik sie pieknie wkreca, lubi obroty.Przykro mi takie są fakty.
Mam na codzien, jezdze, widze, obserwuje, a ty Dziku?

mi - Wto 20 Lis, 2007

taka prośba zielonego - nie róbcie tu dymu (bo Was zbanuję :562: )
M - Wto 20 Lis, 2007

No dzik zawsze fermentuje tematy hondowe, jakas nienawisc czy co?
dzik - Wto 20 Lis, 2007

eM napisał/a:

VTEC w b-series obd1 jest zalezny od
- obrótów (tyle ile ustawimy)
- prędkości [min 20km/h - mozna wyłączyć to]
- temp cieczy chłodzącej [min chyba 50°C - tez mozna wylaczyc]

Marketing Dziku polega w tym przypadku na poszerzonej grupie docelowej ktora kupi ten samochod takze dlatego ze mozna nim normalnie jezdzic - takze ekonomicznie.
Producent wypuścił pieknie ecu ktore pozwala pojsc na całość i dostroić parametry do wlasnych potrzeb.
Co do jazdy do 5500 - tak mozna jezdzic np autostradą ekonomicznie[przypominam o
krotkiej skrzyni] - silnik sie pieknie wkreca, lubi obroty.Przykro mi takie są fakty.
Mam na codzien, jezdze, widze, obserwuje, a ty Dziku?


Nie wiem jak B16, ale sa znane opinie ze K20 pali tyle co 4x4 2.0t i 200kg ciezsze.
I wtedy wolalbym to drugie.

Wiec nie zalezy od TPS'a?
Szkoda, bo to by dalo najwieksze oszczednosci.
Jaka masz predkosc przy 5500 na V-tce?

Majac codzienny samochod z turbo super sprawa jest robienie mapy doladowania 3D czyli rpm/tps->boost albo jeszcze lepiej 4D rpm/tps/gear->boost

Wtedy mozna pogodzic osiagi z ekonomia.

Co do ekonomii, 2.0 nie musi palic duzo.




dzik - Wto 20 Lis, 2007

eM napisał/a:
No dzik zawsze fermentuje tematy hondowe, jakas nienawisc czy co?


To nie tak, uwazam ze honda robi zajebiste silniki, VTEC naprawde to dobra sprawa, ecu obd1 rowniez. Tego zazdroszcze.
Reszty metalu juz mniej, to mnie nie pociaga.

Wiesz, srednio pamietam zebys napisal cos zlego o Hondzie kiedykolwiek.
Idealny samochod czy fanatyzm?

Moim zdaniem seryjny punkt VTEC'a w K20 jest z dupy i zdania nie zmienie.
Sama elektronika zyskujemy duzo a nie pali wiecej.

Anonymous - Wto 20 Lis, 2007

dzik napisał/a:
Moim zdaniem seryjny punkt VTEC'a w K20 jest z dupy i zdania nie zmienie.
Sama elektronika zyskujemy duzo a nie pali wiecej.


No i nie zmieniaj bo co do tego masz rację. Rację przyznała Ci nawet Honda,
znacznie obniżając punkt załączenia VTEC w najnowszym Type-R. Ale:

dzik napisał/a:
Moment zapiecia VTEC'a znajduje sie prosto, hamujemy bez VTECA do 6000 pozniej z zapietym od np 4000rpm. Moment przeciecia wykresow jest tym punktem. Efekt taki: nie ma kopa.


Nie będzie takiej krzywej tej krzywej :D jak w seryjnym
ale sam faktyczny punkt załączenia wyższego profilu istnieje i mniej go czuć, ale czuć, uwierz.
Zlikwidujesz go tylko jeśli zmienisz wałki na typowo sportowe które mają tylko wysoki profil.
Albo wyłączysz VTEC ;)

Co do marketingu, zgadzam sie z Tobą. Trzeba pamiętać że Civic Type-R nie był robiony
z myślą o sporcie, a- jak mawia Clarkson- z myślą o nastolatkach w czapeczkach z daszkiem.
O czym świadczy choćby brak blokady dyfra :/

Anonymous - Wto 20 Lis, 2007

eM napisał/a:
VTEC w b-series obd1 jest zalezny od
- obrótów (tyle ile ustawimy)
- prędkości [min 20km/h - mozna wyłączyć to]
- temp cieczy chłodzącej [min chyba 50°C - tez mozna wylaczyc]


W serii K20, jak pisałem, dodatkowo można go uzależnić od ciśnienia czyli otwarcia przepustnicy:

Marek23 - Wto 20 Lis, 2007

dzik napisał/a:
Ja swoim clio w trasie nie potrafie zrobic wiecej niz 8, a wychodzi i tak 7 przy dynamicznej


Dziku, wiesz, że Cię kocham, ale w takim razie mam dziurawy bak... Mi przy dynamicznej na autostradzie wychodzi 11

dzik - Wto 20 Lis, 2007

mAbZ napisał/a:

Nie będzie takiej krzywej tej krzywej :D jak w seryjnym
ale sam faktyczny punkt załączenia wyższego profilu istnieje i mniej go czuć, ale czuć, uwierz.


Eee, tzn ktorej krzywej nie bedzie?
Po zmianie punktu moment zapiecia bardziej slychac niz czuc.

Anonymous - Wto 20 Lis, 2007

No o to się sprzeczać nie będę. W każdym razie- jest.

A chodziło mi o krzywą która w serii ma wyraźny dół zaraz przed załączeniem VTEC-a:


dzik - Wto 20 Lis, 2007

Wlasnie o tym pisze, ten dol jest dla mnie porazka i nie jest to troska o potrfel klienta jakby tego sobie zyczyl eM. Jedyny efekt to taki ze jest fajnie i mozna komus zaimponowac. Robi sie glosno, szarpnie i sie dzieci ciesza.

Jak zrobisz pomiar jeden bez zapietego to widac ze lagodne krzywki koncza sie wlasnie gdzies przy 5500 i leci w dol. Jak zrobisz pomiar z zapietym od 4000 to widac ze przy 4000 jest gorzej ale przy ok 5000 z hakiem jest punkt przeciecia. Jesli tam ustawisz to nie czuc prawie kopniecia.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group