Łatwo można sie przejechac i dlatego odradzam takie otóż potyczki słowne.
Osobiscie w zaleznosci od sytuacji sam bym wszedl po calosci w taka sprzeczke,lub po prostu potraktowal ja żartem,ewentualnie ucieczka z miejsca zdazenia.
Coś na ten temat wiem 2 tyg. ostatnio gębę goiłem CHRZANEK - Wto 24 Cze, 2008
rasta napisał/a:
Coś na ten temat wiem 2 tyg. ostatnio gębę goiłem
Bo chciałeś yeb-nąć Bad-iemu Jakarti - Wto 24 Cze, 2008
Cytat:
strasznie "świecą" np w porownaniu z odblaskami w zderzaku
to wszystko jest niewazne.. wazne, ze ma odboje na zderzaku!!qbus - Wto 24 Cze, 2008
Cytat:
proste:
ch.uj się patrzysz?
ch.uj się cieszysz?
ch.uj się odzywasz?
ch.uj się wtrącasz?
złożone:
ch.uj się umawiasz jak nie przychodzisz?
ch.uj się stroisz jak idziemy lać brudasów?
jeszcze czesto sie zdaza uslyszec forme oznajmiajacą... szczególnie milość...
wiesz co ale ja Ciebie to kocham jak c.hujMick - Wto 24 Cze, 2008
qbus napisał/a:
jeszcze czesto sie zdaza uslyszec forme oznajmiajacą... szczególnie milość...
wiesz co ale ja Ciebie to kocham jak c.huj
bądź też:
aleś Ty kur.wa piękna z ryjaAnonymous - Wto 24 Cze, 2008 ja slyszalem takie dwa autentyki:
przy stoliku pod parasolami jakimis -
kelner- co dla panstwa,
kark- dla mnie łiski a dla dupy kola.
i znajomy dj mowi:
kark do dja na imprezie:
ej zbastuj troche bo mi sie swinia spocianjas - Śro 25 Cze, 2008
JIMEK napisał/a:
kark do dja na imprezie:
ej zbastuj troche bo mi sie swinia spoci
hehe... też to słyszałem. Dobre.
Z lepszych tekstów, które słyszałem podoba mi się też docenienie urody kobiety słowami: "fajna dupa z ryja"
ooo, i przypomniała mi się jedna "afera" polityczna, jak poseł Czarnecki, wtedy jeszcze z Samoobrony napisał w swoim blogu o tym jak drugi poseł z Samoobrony - Janusz Wójcik wyrywał w barze kelnerkę. Brzmiało to mniej więcej tak "Janusz Wójcik, przewodniczący sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Sportu i reprezentant polskiego parlamentu na międzynarodowej konferencji UEFA "Play Fair with Sport" komplementował kelnerkę słowami - cytuję: "Jak ją walnę w kakałko to jej bańki z nosa pójdą"".
straszny prostak. mialem watpliwa przyjemnosc byc kelnerem na bankiecie, w ktorym on niestety uczestniczyl.. robi z siebie straszna gwiazde..anjas - Śro 25 Cze, 2008
Jakarti napisał/a:
straszny prostak. mialem watpliwa przyjemnosc byc kelnerem na bankiecie, w ktorym on niestety uczestniczyl.. robi z siebie straszna gwiazde..
fak, rzeczywiście, pomyliło mi się... to kelnera tak "komplementował" a nie kelnerkę Mick - Śro 25 Cze, 2008
anjas napisał/a:
Jakarti napisał/a:
straszny prostak. mialem watpliwa przyjemnosc byc kelnerem na bankiecie, w ktorym on niestety uczestniczyl.. robi z siebie straszna gwiazde..
fak, rzeczywiście, pomyliło mi się... to kelnera tak "komplementował" a nie kelnerkę
bo on tak Jakartiego komplementował
ale bańki z nosa... tekst miesiąca KonradMK - Śro 25 Cze, 2008 dobra panowie, ja wiem że on jest posłem ale tekst o kakałku jest dobry. no i każdy z nas potrafi nie gorzej