To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

HydePark - Towarzystwa Ubezpieczeniowe

M - Wto 06 Kwi, 2010

Nie.
PiTT - Wto 06 Kwi, 2010

Jakarti napisał/a:
:D

masz racje.

ej, a czy przy zielonej karcie trzeba miec AC? :D

nie trzeba
trochę szkoda bo może nieraz ktoś będzie miał chęć pojechać autkiem za naszą wschodnią granicę... no i lipa bo nie pojedzie
nie wspominają już o dalszych krajach wartych zwiedzenia jak Serbia i Bośnia

M - Śro 21 Lip, 2010

Potrzebuję namiar na agenta który ogarnia firmę hdi i ma jakieś dobre ceny ubezpieczeń :)
Czy możecie kogoś polecić? :)

anjas - Śro 21 Lip, 2010

eM napisał/a:
Potrzebuję namiar na agenta który ogarnia firmę hdi


jeśli masz konto w eMbanku to sprawdź ich ubezpieczenia. Mają HDI w ofercie i wychodzi dość atrakcyjnie.

M - Śro 21 Lip, 2010

anjas napisał/a:
eM napisał/a:
Potrzebuję namiar na agenta który ogarnia firmę hdi


jeśli masz konto w eMbanku to sprawdź ich ubezpieczenia. Mają HDI w ofercie i wychodzi dość atrakcyjnie.

tak wiem i korzystam, jednak mbank mi nie ubezpieczy wstecz z karą, a tak muszę to zrobić własnie.

Anonymous - Wto 12 Paź, 2010

Wie ktoś jak w praktyce wygląda odwołanie od wyceny szkody przez PZU?
Konkretnie chodzi o zaniżoną wartość auta przed szkodą - PZU wzięło ją kompletnie z dupy.
Jest duża rozbieżność w systemach wyceny: wg jednego programu z którego korzysta pzu moje auto było warte 1700 zł ( :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: ), wg innego 2950. Pzu przyjęło wartość 2100 (i ja się pytam na jakiej podstawie). Doradzi ktoś coś?

strick - Wto 12 Paź, 2010

Nie wiem na jakiej podstawie wyceniają, ale mów, ze zrobiłes 2 miechy temu remont wszystkiego, załatw jakieś rachunki i Ci to wartość podniesie...
martin.h - Wto 12 Paź, 2010

strick napisał/a:
Nie wiem na jakiej podstawie wyceniają, ale mów, ze zrobiłes 2 miechy temu remont wszystkiego, załatw jakieś rachunki i Ci to wartość podniesie...

Raczej mało realne. Często jest to praktykowane przy wycenie odrestaurowanych zabytków, ale przy starym trupie jakim jest 106 mało prawdopodobne aby TU poszło na taki układ, aczkolwiek spróbować można.

strick - Wto 12 Paź, 2010

martin.h napisał/a:
strick napisał/a:
Nie wiem na jakiej podstawie wyceniają, ale mów, ze zrobiłes 2 miechy temu remont wszystkiego, załatw jakieś rachunki i Ci to wartość podniesie...

Raczej mało realne. Często jest to praktykowane przy wycenie odrestaurowanych zabytków, ale przy starym trupie jakim jest 106 mało prawdopodobne aby TU poszło na taki układ, aczkolwiek spróbować można.


Zrobiłem tak 2 miesiace temu i sie udało, wiec realne :)

Janusz - Śro 13 Paź, 2010

martin.h napisał/a:
Raczej mało realne. Często jest to praktykowane przy wycenie odrestaurowanych zabytków, ale przy starym trupie jakim jest 106


a skąd masz wiedzieć czy cos nie jest odrestaurowanym zabytkiem, albo odrestaurowanym youngtaimerem, a nie trupem ?? chyba właśnie po rachunkach za naprawy itp itd :P

Andre wyglada to tak ze piszesz meile ze swoim roszczeniami do pana który zajmuje się Twoim samochodem w centrali :) Odwołuj sie, bo pierwsza wycenę zazwyczaj kantuja :) a nic CI nie szkodzi :)

Loko - Śro 13 Paź, 2010

Janusz napisał/a:
martin.h napisał/a:
Raczej mało realne. Często jest to praktykowane przy wycenie odrestaurowanych zabytków, ale przy starym trupie jakim jest 106


a skąd masz wiedzieć czy cos nie jest odrestaurowanym zabytkiem, albo odrestaurowanym youngtaimerem, a nie trupem ?? chyba właśnie po rachunkach za naprawy itp itd :P


To jest określone przepisami ile lat musi mieć auto żeby było uznane za zabytek, youngtimer to termin wymyślony przez posiadaczy starych trupów tylko po to, żeby czuli się lepiej, coś jak lunch ;)

Janusz - Śro 13 Paź, 2010

Loko napisał/a:
To jest określone przepisami ile lat musi mieć auto żeby było uznane za zabytek, youngtimer to termin wymyślony przez posiadaczy starych trupów tylko po to, żeby czuli się lepiej, coś jak lunch ;)


nie rozumiesz.... Ty mi mówisz o tym kiedy samochód może byc uznany za zabytek, a ja sie odnosiłem do tego co powiedział Martin.h na temat rachunków za naprawy, ze one nie sa ważne w przypadku trupa jakim było 106. Tuatjk wiek nie am znaczeni, bo nie powiesz mi ze zrdzewiała warszawa która sie ledwo toczy i jest przeżarta rdza ze wszystkich stron, będzie warta wiecej niz williams swierzo po zrobionej blacharce i mechanice na tip top.

anjas - Śro 13 Paź, 2010

a czy rzeczoznawca oglądając wrak nie widzi, czy przed dzwonem to była perełka czy gniot?
Moim zdaniem patrząc na wrak można sobie jakąś opinię wyrobić ;)

Janusz - Śro 13 Paź, 2010

Cytat:
a czy rzeczoznawca oglądając wrak nie widzi, czy przed dzwonem to była perełka czy gniot?
Moim zdaniem patrząc na wrak można sobie jakąś opinię wyrobić ;)


widzi tyko golnie, nie jest w stanie stwierdzić z pierwszych oględzin ze np, fura ma nowe gwintowane zawieszenie teina za 20tysi ojro które sie pokrzywiło :P

wiem, wiem... podaje kosmiczne przykłady... ale generalnie chodzi o to ze rzeczoznawca oglada samochód bardzo pobieżnie... i nie skupia sie zbytnio na jego mechanice... tylko na tym co widać z zewnątrz, chyba ze szuka uszkodzeń mechaniczny powstałych w wyniku wypadku. Ale generalnie on nie skupia sie na tym czy w momencie dzwonu było coś nowego czy starego. Generalnie Andre najlepiej Ci dzwonić do Tomcata po konsultacje :)

106 - Śro 15 Lut, 2012

odkopie.. mysle o Proama - zna ktos? za puga wyliczono mi 256 pln na rok

w axa skladka urosla juz do 375... nic nie zglaszalem, zadnych dzwonow nie bylo, itp.

pezot nie robi rocznie nie wiecej niz 500 km wiec szukam najtanszego oc



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group