nox - Czw 10 Wrz, 2009 HEh witaj w tym klubie mi również strzelił pasek w dniu zakupu auta przy około 100km/h i Concerto teraz stoi w 08pss . jakiegoś konkretnego huku nie było wiec mam nadzieje że tłoi ocalały ale głowica marne szanse licz minimum Zawory , popychacze prowadnice do wymiany .michool_vt - Czw 10 Wrz, 2009 padł ze starosci? ktos go nie wymienił na czas? czy tak jak u vittesse? tos kupił auto...fydi - Czw 10 Wrz, 2009 o kurf.. pech. w dniu zakupu... i to honda...nox - Pią 11 Wrz, 2009
michool_vt napisał/a:
padł ze starosci?
dokładnie .
fydi napisał/a:
o kurf.. pech. w dniu zakupu... i to honda...
No właśnie Honda miała się nie psuć !!! trzeba było inwestować w francuza106 - Pią 11 Wrz, 2009 spoko... 5 dni i wyjedzie razem z fiesta M - Pią 11 Wrz, 2009 jak naprawisz ten strzelony pasek to zobaczysz co to bezawaryjnosc
pasek moze strzelic zawsze i kazdym aucie niezaleznie od markibizon - Pią 11 Wrz, 2009 i zaloz pasek OEMRyba - Pią 11 Wrz, 2009
bizon napisał/a:
i zaloz pasek OEM
Jestem rowniez przed zrobieniem rozrzadu, czy sa jakies "lepsze" paski i ogolnie czesci rozrzadu niz zwykly seryjny ?
Po ostatniej przygodzie Vitesse, planuje zrobic rozrzad w ASO - rzekomo robia na oryginalych czesciach no i bedzie pewna gwarancja jakby cos sie posypalo.Vlodarsky - Pią 11 Wrz, 2009
Ryba napisał/a:
Jestem rowniez przed zrobieniem rozrzadu, czy sa jakies "lepsze" paski i ogolnie czesci rozrzadu niz zwykly seryjny ?
Po ostatniej przygodzie Vitesse, planuje zrobic rozrzad w ASO - rzekomo robia na oryginalych czesciach no i bedzie pewna gwarancja jakby cos sie posypalo.
Możesz sobie kupić taki rozrząd w zamienniku (może to być to samo co się wkłada to pudełek oryginałów) ale założenie oryginalnego w ASO ma tę zaletę, że w razie gwarancji nie muszą czekać aż pan z firmy x przyjedzie do firmy y i sprawdzi kogo szczypie ucho a kto nie lubi jak mu nogi śmierdzą tylko wymieniają części uszkodzone. Jeśli uszkodzi się więcej części niż tylko rozrząd to albo ASO zrobi resztę na koszt gwarancji albo będzie chciało partycypować w kosztach dodatkowych części.
ASO będzie zalecało wymianę kompletnego rozrządu + 50% stacji będzie zalecało też pompę wodną a 50% nie.bizon - Pią 11 Wrz, 2009 jesli chodzi o rozrzad, to lubie czesci z aso. widzialem pasek oem po 100k i widzialem pasek zamiennik po 60k. wole ten po 100k. oczywiscie inni moga miec inne doswiadczenia.M - Pią 11 Wrz, 2009 ale u nas wymieniac sie powinno po 80 ztcpbizon - Pią 11 Wrz, 2009 ztcp to co 100, ale moge sie mylic ja wymieniam nieco czesciej:
1. rozrzad zmienialem 4 razy
2. sprzeglo zmienialem 4 razy (cos, valeo, spiek radzika, act)
auto mam od grudnia 2004.
aaa, i zrobilem nim 58kkm Przem_106 - Pią 11 Wrz, 2009
bizon napisał/a:
ztcp to co 100, ale moge sie mylic ja wymieniam nieco czesciej:
1. rozrzad zmienialem 4 razy
2. sprzeglo zmienialem 4 razy (cos, valeo, spiek radzika, act)
auto mam od grudnia 2004.
aaa, i zrobilem nim 58kkm
Mysle, ze to gruba przesada. Wszystko zalezy od stylu jazdy i stosowanych czesci. Uwazam rowniez, ze nie ma sensy wymieniac wielu rzeczy na zapas.
Np ja zmienilem rozrzad raz, sprzeglo tez raz i klocki raz!
Poza tym olej w silniku co 12-14 tys.
Auto ma 180tys. a kupilem w 2005 i mialo 90tys.
Do tej pory nic nigdy nie nawalilo. Silnik suchy jak pieprz w idealnej kondycji. A mam 206 bizon - Pią 11 Wrz, 2009
Przem_106 napisał/a:
Mysle, ze to gruba przesada.
wiedzialem, ze ktos sie dowali
1. rozrzad zmienialem po zakupie, potem po zbudowaniu pierwszej wersji silnika, potem przy okazji remontu, a potem przy zmianie walka rozrzadu i strojeniu.
2. sprzeglo zmienialem po raz pierwszy po jakich 10k od zakupu, bo zaczelo sie slizgac, nastepne, czyli valeo wytrzymalo niecale 20k i sie slizgalo tak, ze sie jezdzic nie dalo, potem byl spiek, ktory zabilem w 6kkm, a potem weszlo act i poki co sie trzyma.
pisalem w innym temacie, ze sprzegla mnie nie lubia bo lekko ze mna nie maja anjas - Pią 11 Wrz, 2009
Przem_106 napisał/a:
Auto ma 180tys. a kupilem w 2005 i mialo 90tys.
Do tej pory nic nigdy nie nawalilo. Silnik suchy jak pieprz w idealnej kondycji.