HydePark - cultstyle.pl vs. offroad.pl czyli lepsza erekcja czy flak ?
PiTT - Śro 30 Gru, 2009 Moze na przykladzie
Jimek ma max glebe w miniaku, wiadomo co robil na torze
czy na wyzszym ustawieniu by mial lepszy czas?
Prosze o odp.
Dalem konkretny przyklad z jazdy torowejmartin.h - Śro 30 Gru, 2009 PiTT, Morton, jeździliście w swoich furach na seryjnym zawiasie? Jeśli nie to proponuję założyć i wtedy zobaczycie jak bezpiecznie i szybko można przejechać przez miasto.k-mart - Śro 30 Gru, 2009 jimek nie ma maks gleby.
i jimek ma kolo rajdowe w miniaku, dlatego skrecil.PiTT - Śro 30 Gru, 2009 Martin prosze Cie
a Ty jezdziles golfem? Wiesz jaka jest roznica w serii i sporcie?
Tak samo z clio, rozumiem ze testowales?
k-mart - jimek ma max glebe, skrecony zawias na sam dolLoko - Śro 30 Gru, 2009
MoRToN napisał/a:
Loko napisał/a:
Nie zrozumiałeś w takim razie polecam przeczytać jeszcze raz
Dla ułatwienia- negatyw w zakręcie jest jak najbardziej pożądany, ale przy zbyt dużym obniżeniu koło w zakręcie zamiast iść w kierunku negatywu,tak jak być powinno zaczyna iść w kierunku pozytywu a to nie jest cacy.
Moment w którym koło idzie w pozytyw + pojawiają się inne niepożądane konsekwencje można przesunąć, tak żeby wystąpił dopiero przy większej wartości obniżenia niż seryjnie, ale to są zaawansowane modyfikacje zawieszenia, o których zapewne 99% miłośników gleby nawet nie wie.
Tak jak "torówki" o których wspomniałeś na przykładzie WTCC tam regulaminowo jest określone ile mm można przesunąć mocowania wahaczy, ale to jest ingerencja w punkty konstrukcyjne nadwozia, także dość poważna zmiana, ale między innymi dzięki temu te auta mogą być tak nisko zawieszone, a i tak nie opuszcza sie ich na maks glebe
NO ale chyba twardy zawias nie dopuści do takiego przchyłu aby koło poszło w pozytyw ?
Koło nie będzie w pozytywie, chodzi o to ze od pewnego momentu w zakręcie koło będzie miało mniejszy negatyw niż na postoju,a takie zachowanie to jest zdecydowanie niedobra sytuacja, tak jak pisałem, koło zacznie dążyć do pozytywu, ale nie znaczy to ze go osiągnie.
Tak w skrócie i na podsumowanie optymalne ustawienie zawiasu to jest balansowanie powiedzmy 10 zmiennymi, ciągniecie na korzyść każdej z nich sprawia ze inne się pogarszają i sztuką jest to żeby tak dobrać wszystkie zmienne żeby osiągnąć najlepsze rozwiązanie, takie "proste" zadanie z optymalizacji wielokryterialnej przy nieliniowych zmiennych panowie którzy to potrafią dostają co miesiąc gigantyczne przelewy, ale jedno jest pewne i nie trzeba miec ich wiedzy, ze jeżeli pociągniemy na maksa jeden sznurek w ogóle nie dbając o inne to spieprzymy sprawę
Żeby była jasność, ja tu nikomu nie chce narzucać żeby nie jeździł na glebie tym bardziej ze różnice o których rozmawiamy to na torze da się zmierzyć stoperem bo raczej słabo je czuć z za kierownicy, na oesie to już nawet kierowca je zauważy. Włączyłem się do dyskusji dopiero jak ktoś napisał ze im nizej tym lepiej na torze, dlatego ze to nie jest prawda. PiTT - Czw 31 Gru, 2009 Hehe to ja napisalem w formie zartu co juz zreszta pisalem
inna sprawa to kwestia okreslenia co jest gleba i od ilu sie zaczyna
jeszcze w kwestii sprezyn, Eibach robi uliczne zawieszenia ktore zazwyczaj sa bardziej komfortowe od serii
jezdzilem seria gti i wg mnie tam gorzej tlumi nierownosciMoRToN - Czw 31 Gru, 2009
PiTT napisał/a:
jezdzilem seria gti i wg mnie tam gorzej tlumi nierownosci
To samo moge powiedzic i o clio. Gwint lepiej wybiera nierówności, nie pływa jest non stop przyklejony.MoRToN - Czw 31 Gru, 2009
Loko napisał/a:
MoRToN napisał/a:
Loko napisał/a:
Nie zrozumiałeś w takim razie polecam przeczytać jeszcze raz
Dla ułatwienia- negatyw w zakręcie jest jak najbardziej pożądany, ale przy zbyt dużym obniżeniu koło w zakręcie zamiast iść w kierunku negatywu,tak jak być powinno zaczyna iść w kierunku pozytywu a to nie jest cacy.
Moment w którym koło idzie w pozytyw + pojawiają się inne niepożądane konsekwencje można przesunąć, tak żeby wystąpił dopiero przy większej wartości obniżenia niż seryjnie, ale to są zaawansowane modyfikacje zawieszenia, o których zapewne 99% miłośników gleby nawet nie wie.
Tak jak "torówki" o których wspomniałeś na przykładzie WTCC tam regulaminowo jest określone ile mm można przesunąć mocowania wahaczy, ale to jest ingerencja w punkty konstrukcyjne nadwozia, także dość poważna zmiana, ale między innymi dzięki temu te auta mogą być tak nisko zawieszone, a i tak nie opuszcza sie ich na maks glebe
NO ale chyba twardy zawias nie dopuści do takiego przchyłu aby koło poszło w pozytyw ?
Koło nie będzie w pozytywie, chodzi o to ze od pewnego momentu w zakręcie koło będzie miało mniejszy negatyw niż na postoju,a takie zachowanie to jest zdecydowanie niedobra sytuacja, tak jak pisałem, koło zacznie dążyć do pozytywu, ale nie znaczy to ze go osiągnie.
Tak w skrócie i na podsumowanie optymalne ustawienie zawiasu to jest balansowanie powiedzmy 10 zmiennymi, ciągniecie na korzyść każdej z nich sprawia ze inne się pogarszają i sztuką jest to żeby tak dobrać wszystkie zmienne żeby osiągnąć najlepsze rozwiązanie, takie "proste" zadanie z optymalizacji wielokryterialnej przy nieliniowych zmiennych panowie którzy to potrafią dostają co miesiąc gigantyczne przelewy, ale jedno jest pewne i nie trzeba miec ich wiedzy, ze jeżeli pociągniemy na maksa jeden sznurek w ogóle nie dbając o inne to spieprzymy sprawę
Żeby była jasność, ja tu nikomu nie chce narzucać żeby nie jeździł na glebie tym bardziej ze różnice o których rozmawiamy to na torze da się zmierzyć stoperem bo raczej słabo je czuć z za kierownicy, na oesie to już nawet kierowca je zauważy. Włączyłem się do dyskusji dopiero jak ktoś napisał ze im nizej tym lepiej na torze, dlatego ze to nie jest prawda.
łoj panie, chyba za bardoz popłynąłeś z tematem k-mart - Czw 31 Gru, 2009
MoRToN napisał/a:
o samo moge powiedzic i o clio. Gwint lepiej wybiera nierówności, nie pływa jest non stop przyklejony.
Sie sklada, ze w willim rowniez mialem gwint. Przelec swoja cliowka jakas nierowna trase przy 200zl i wejdz na wybojach zakrety, ciekawe czy jeszcze raz napiszesz ze gwint lepiej wybiera nierownosci.
Nigdy wiecej nie pojde w gwint, on zabija mozliwosci auta.MoRToN - Czw 31 Gru, 2009 Ciagnałem i pod 240 po polskich trasach które taką prędkośc pozwalały osiągnąć. Jelsi sie zagapie to pod 200zł jest na Jerozolimskich które równe raczej nie są a miske mam 15mm nad garbem kolein. Co do zakrętów, jeśli są to nierówności a nie przecinane w poprzek koleiny czy dziury jestem nadal za gwintem. Ja się w środku telepie ale auto jedzie swoim torem.
Najgorzej jest na ertepach typu torowska czy przcinanie kolein, tu sie zgodze auta nie da się prowadzić pewnie.
To jest moje zdanie i oczywiscie lesni npier.dalcze mogą sie nie zgodzić.
Byc może to kwestia zawiasu, nie wiem moz emiałeś jakiego betona KW skręconego na max to faktycznie mogło być ciężko.k-mart - Czw 31 Gru, 2009 Niestety, byl to jakis huyowy beton, skrecony moze do polowy.
Jezdzac n.p. u mnie po gorach gdzie drogi bywaja idealne, byla faktycznie bajka, MarekOPC swiadkiem jako ze sam testowal.
2x jechalem przez cala PL na tym setupie. Niestety zapier.dalajac, auto sie nie prowadzilo na koleinach a na dolach mialem wrazenie ze zara buda peknie, gorzej bylo wyhamowac z duzych predkosci na nierownym
Efektem tak szybkiego za.pierdalnia po dolach jak na seryjnych amorach, byly regularnie pekniete poduszki silnika oraz skrzyni, nie zapominajac o lacznikach stabilizatora czy koncowek na wachaczach i silentblokach.MoRToN - Czw 31 Gru, 2009 Z drugej strony "nierówności" dla mnie moga być bardziej równiejsze niż dal ciebie z razji tego ze jestem bardizej wyczulony na wyboje rpzez setup na jakim jezdze.
Ale faktycznie kiedyś lecieliśmy z ekipą HH po sobieskiego i tam msiaoełm zwolnić - reszta poejchała no ale jak dl amnie to tam był hardcore, teraz poprawili.
Natomiast jak tak czytam to zaczynam współczuć waszym haczom. Mi jest po prostu szkoda auta żeby tak nak.uriwać na pałe po wertepach. Serio... nie widze takiej potrzeby katowania auta w jeździe codziennej. A poźniej jak ktoś chce kupić to sie dziwi, że same rozklekotane parchy i nie kupują pomimo biąłych stalówek i oz`ta na zapasie.k-mart - Czw 31 Gru, 2009
MoRToN napisał/a:
Z drugej strony "nierówności" dla mnie moga być bardziej równiejsze niż dal ciebie z razji tego ze jestem bardizej wyczulony na wyboje rpzez setup na jakim jezdze.
Ja kazdym samochodem omijam nierownosci, czy to jakis zwykly dupowoz na balonach, czy zglebiony hatch.
MoRToN napisał/a:
Natomiast jak tak czytam to zaczynam współczuć waszym haczom. Mi jest po prostu szkoda auta żeby tak nak.uriwać na pałe po wertepach
Mi jest rowniez szkoda, ale jak musisz przejechac +1300km, z tego 650km po PL, nie chce Ci sie jechac caly czas 80kmh. Dlatego jak tylko cos wykazalo wieksze slady zuzycia, zaraz bylo wymieniane.Anonymous - Czw 31 Gru, 2009
MoRToN napisał/a:
Raz na miesiac to ja moge poswiecic 15 min podniesco go wyzej od serii i ustawić mięcej od serii.
MoRToN idź lepiej zobaczyć ,czy Cię nie ma cultstyle.pl Qukie - Czw 31 Gru, 2009
k-mart napisał/a:
Sie sklada, ze w willim rowniez mialem gwint. Przelec swoja cliowka jakas nierowna trase przy 200zl i wejdz na wybojach zakrety, ciekawe czy jeszcze raz napiszesz ze gwint lepiej wybiera nierownosci.
Jak latasz 200zł po wybojach i w zakrętach to nic tylko pogratulować...