To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

HydePark - VW Szrot

Walle - Czw 28 Sty, 2010

a w temacie vw, to który z tych cudownych 1.9 tdi jest najbardziej pancerny....?

Michał, o rany jakie fajne duże cycki - już mi się nie chce pracować :faja:

szymlorek - Czw 28 Sty, 2010

Walle napisał/a:
a w temacie vw, to który z tych cudownych 1.9 tdi jest najbardziej pancerny....?


Najbardziej pancerne jest 1.9 tdi 110 AFN - to jest silnik jeszcze na pompie wtryskowej i wtryskach montowany w golfie mk IV / passacie b5 przed liftem i kilku innych autach produkowanych 97 -2000r.
Bardzo dobrym wyborem jest też 1.9 tdi 110 ASV konstrukcja ta sama co afn tyle ze posiada zmienna geometrie turbiny. Montowany w Ibizach, bora itd.

Generalnie wszystkie silniki przed jednostkami TDI PD sa o niebo trwalsze, oszczedniejsze i dużo tańsze w eksploatacji.

PD- tu tak naprawde wszystkie te silniki sa tak samo wyrzymale (co nie znaczy ze rownie dobre co wczesniejsze tdi)
w kolejnosci najbardziej sensownych
ARL - 150 tdi
ASZ - 130 tdi osprzet w wielu miejscach blizniaczy do ARL nawet wtryski te same , latwo zrobic konwersje na arl.
AFV / AWX - inne mniej wydajen wtryski inna turbina inne orurowanie - bardziej restrykcyjne - silniki zdecydowanie mniej rozwojowe niz arl czy asz

Janusz - Czw 28 Sty, 2010

Cytat:
a w temacie vw, to który z tych cudownych 1.9 tdi jest najbardziej pancerny....?


wszystkie przed wejściem pompo wtrysków.

Vłodziu, co do tego co się stanie jak Ci się zepsuje cześć z intrcarsu to zależy. jak wymieniałeś tą cześć sam, albo u pana miecia... to jest problem żeby dostać zwrot kosztów. jak natomiast naprawiałeś w serwisie który wystawia pragony/ faktury, to możesz się ubiegać o zwrot kosztów wymiany. A jak na przykład odstawiłeś do jakiegoś warsztatu który CI załatwiał i wymieniał części. to oddajesz im samochód na naprawę gwarancyjna tej części i nic Cie nie interesi.... oni się już domagają (lub nie domagają jak koszty są nieduże) zwrotu za robociznę od hurtowni. czyli do kładnie tak samo jak u was ;p

Marek23 - Czw 28 Sty, 2010

Moj obecny tdi pd 170 koni to juz czwarty pasek jakiego mam. Albo mam super szczescie albo za kazdym razem kupujac w niemczech uzywke trafialem na egzemplarz po dziadku :lol2:
ade - Czw 28 Sty, 2010

z tego co mi si ewydaje to aso ma tez wysokie ceny serwisu poniewaz sama sprzedaz samochodow chyba za bardzo zyskow nie przynosi...

peugeota mozna kupic z 1% marza salonu z tego co slyszalem, chyba, ze ma jakies inne dodatkowe zyski ze sprzedazy furow


a co do tdi to moze i 2,0 jest bardziej awaryjny, ale to pierwszy motor vw, ktorym jezdzi sie jak wspolczesnym samochodem... nie mowiac juz o wersji cr, ktora sie jezdzi naprawde super:D

Jaco - Czw 28 Sty, 2010

Marek23 napisał/a:
Moj obecny tdi pd 170 koni to juz czwarty pasek jakiego mam.



Fajny fur, miałem okazje troche polatać paskiem z tym silnikiem i całkiem przyjemnie się jeździło, czego nie można powiedzieć o słabszych 2,0 które średnio jadą..

Walle - Czw 28 Sty, 2010

ade napisał/a:
a co do tdi to moze i 2,0 jest bardziej awaryjny, ale to pierwszy motor vw, ktorym jezdzi sie jak wspolczesnym samochodem... nie mowiac juz o wersji cr, ktora sie jezdzi naprawde super:D


ade, powiem szczerze, że choćby nie wiem jak był cudowny to ja na przykład nie mam ochoty płacić za tą cudowność wzmożonym popylaniem po warsztatach... Bezawaryjność i prostota to zalety dla mnie pierwszorzędne. Wszystko inne schodzi na dalszy plan, oczywiście w przypadku auta codziennego.

Auto weekendowe ma prawo mieć więcej kaprysów :>

Ryba - Czw 28 Sty, 2010

No off, ale VW passat to dla mnie jeden z najbardziej bezplciowych samochodow na swiecie.















Dziekuje dobranoc.

pcs - Czw 28 Sty, 2010

koles pisze mnnostwo bzdor (trwalosc zawieszenia przedniego 150tys, jak wszyscy wiedza ze to od 10 (hinskie) do 40tys (oryginal lemforder), i wszyscy wiedza, ze nie kupuje sie 2.0 tdi z pierwszych lat produkcji. Nie kupuje sie tez z pzebiegiem "170 tys" i "po dziadku".

Dodam tez ze pompowtryski kosztuja w tylko w ASO 2500zl (regenerowane) bo te same nowe w sklepie kosztuja 900zl.

Ja to wszystko wiedzialem, kupilem sprwdzony, bardzo zadbany, seriwsowany egzemplarz, z najmiej awaryjnym motorem 1.9 AWX i ....

folkswagen to jest jednak gowno, i bynajmniej nie mozna go naprawiac jak jezdzi choc jest zepsuty. Bo jak sie go calkiem naprawi to sie zepsuje cos nowego.

Jako ze mam nature pedanta, lubie miec auto 100% sprawne. I to byl blad. Przejezdzilem bezproblemowi 7tys km w 3 miesiace z nieco zepsutym silnikiem ale jak przyszedl przeglad to chcialem wszystko naprawic. Z perypetiami, ale udal osie naprawic silnik (powod byl dosc prozaiczny - zapchany zawor EGR, po naprawie przestal kopcic i napierdalal z dolu). Naprawionych silnik wymagal jednak sprawnego zawiasu (na tapczanie nie mial trakcji na suchym do 3 biegu wlacznie). Kupilem w sumie dosc tanio B6 nowe i sie zaczelo.... W poltora miesiaca weszlo w fure zadbane Saxo kapusty i jeszcze wiecej nerwow. Wczoraj dokonalem ostatniej naprawy, i znowu mam nadzieje, ze odpale rano i dojade do pracy.

Niestety to co wydawalo mi sie zaleta niemieckiego VW okazalo sie kompletna bzdura: dobre materialy, przemyslana konstrukcja, latwosc naprawy. Wiem juz ze aut na F nie kupie: Feata, Fkody, Faudi i Folswagena. Z przyjemnoscia zas nastepne auto kupie na A: Alfa Romeo.

szymlorek - Czw 28 Sty, 2010

Ryba napisał/a:
No off, ale VW passat to dla mnie jeden z najbardziej bezplciowych samochodow na swiecie.












Dziekuje dobranoc.


A w temacie bezawaryjnosci co to wnosi? o_O
Bo o tym tu piszemy...

pcs napisał/a:

Dodam tez ze pompowtryski kosztuja w tylko w ASO 2500zl (regenerowane) bo te same nowe w sklepie kosztuja 900zl.


Ziom jesteś mi w stanie przybliżyć temat PD za taką cene? - może być na PW :)
Jestem właśnie na etapie kupna PD "AL" ale ceny za nówki wszędzie oscylują właśnie w granicach 2k pln /szt.

PiTT - Czw 28 Sty, 2010

no szkoda że się coś tam dzieje
ja mam podobnie jak Ty, cokolwiek się zaczyna dziać to już chcę to robić
nie wiem czemu tak jest u Ciebie, u mnie poza jakimiś pierdołami które raz działają raz nie np. fotochrom w lusterku, nic poważnego się nie dzieje i pod tym kątem raczej nie narzekam

pcs - Czw 28 Sty, 2010

prosze

http://moto.allegro.pl/it...38130073ba.html

Zeby akumulator potrafili wymienic dopiero w 3 warsztacie (i to tylko dlatego ze mechanik wygladal jak pudzian i wiedzial jakim torem wyrywac akumulator) to juz absolutny skandal.

Walle - Czw 28 Sty, 2010

myślę, że podobne dywagacje mogą dotyczyć każdego z aktualnie produkowanych aut średniej klasy. Wzrastający stopień skomplikowania wszystkiego owocuje różnymi kwiatkami u renomowanych producentów. Chociażby ostatni temat 220 CDI.

Przyznam, że moja praktyczna część natury myślała przez chwilę o B5 FL, ale zarówno intuicja jak i emocje zapierają się nogoma i renkoma, żeby nie zacząć szukać takiej fury :) brrrrrrrrrrrrrrr...

Janusz - Czw 28 Sty, 2010

pcs napisał/a:
Zeby akumulator potrafili wymienic dopiero w 3 warsztacie




o_O o_O o_O o_O o_O to się juz w pale nie miesci... jednak zalezy bardziej chyba od "specjalistów" a nie od samochodu....

Bad-i - Czw 28 Sty, 2010

pcs napisał/a:
i wszyscy wiedza, ze nie kupuje sie 2.0 tdi z pierwszych lat produkcji. Nie kupuje sie tez z pzebiegiem "170 tys" i "po dziadku".


sugerujesz ze Marek23 sie nie zna :]



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group