Marek23 - Pon 03 Lip, 2006 No i jakie wrażenia tych co oglądali na żywo?
Kuzi znów wygrał, nie przepadałem za nim, ale trzeba przyznać, że od 3 lat N-ką niszczy konkurencję i tyle. Trochę mi szkoda Frycza w s1600, zawsze mu kibicuję. Podobno Guzek jechał C2 s1600, czy to prawda? Ja nie pojechałem oglądać, bo miałem jechać w Tychach, ale mi skrzynia poszła w 106 i nici ze startu.Wziąłem od kumpla cc, strasznie słabe i chciałem wyjąć klasę przy pomocy hamowań . W dwóch pierwszych przejazdach przestrzeliłem szykanke i nici z wyniku. W 3 pętli zrobiłem 3 czas wśród cc i sc(niektórzy mieli nawet pod 30 koni więcej ode mnie). Jak na pierwszy raz w życiu w cc , to chyba spoko. Ale koleś który był pierwszy wlał mi na 3 km 3 sekundy, na serio miał opanowanete żelazko Maciek - Pon 03 Lip, 2006 Na rajdzie też niestety nie byłem, ale jak zawsze śledziłem wyniki. Owszem, Guzek jechał C2 S1600 ale mimo topowego sprzętu w dalszym ciągu ściga się z Pucharówkami. Ale to dobpiero początki w nowym aucie i miejmy nadzieje, że się to zmieni. Co do samego rajdu, to podobno zabezpieczenie stało na fatalnym poziomie i safeciaże albo sie bali zareagować, albo przeginali pałe.
kilka fotek
106 - Śro 05 Lip, 2006 odrobilem sie to moge cos naskrobac...
rajd bardzo mi sie podobal. bardziej niz w ubieglym roku po suchych
asfaltach. bardzo dobrze dobralismy opony - z przodu otworzylismy
slika, z tylu pojechalismy na medi michelina. wypas.
pierwsza petal os1 wypas az do polowy odcinka gdzie na mocnym
cieciu stracilismy II bieg :/ nio i dramat I odciecie i III zdechl.
zmielilo zeby na II. czas mimo wszystko dobry 1 w klasie i tuz za
polowa stawki w generalce. os2 - zaliczylismy row na prawym 90
III nie wyciagla. zawieslismy sie w rowie, zanim podlecieli ludzie
minelo duzo czas... ciezka akcja stawiania auta na droge... ludzie
zbryzgani na twarzy blotem spod kol :/ 1min 30 sek straty, ale
jedziemy dalej. os3 tempem spokojnym wygrany w klasie.
serwis... upuscilismy troche opilkow ze skrzyni :)
zalozylismy nowe klocki ds3000.
druga petla. os1 przeszczelilismy 2 skrzyzowania zagotowal sie
plyn hamulcowy nie zmieniany od lat (! warto sie i o tym pomyslec).
pechowy os2 - .. za szczytem 150 w dol do prawy 2, hamulce znow
nie zadzialal jak powinien = row. po 2 minutach bylismy znowu
na drodze. auto bez uszkodzen. os3 wygrany.
rajd trudny. ciezkie warunki, odcinki szybkie. dzwonow bardzo duzo
co ostatnio jest normalne w ppzm. przed startem spotkalem zowe
i loko wiec "nasi" tez tam byli :DLoko - Śro 05 Lip, 2006 Zgadza się byliśmy, widzieliśmy Byliśmy na prologu, na starcie ppzm, na osach, w parku i zowa jeszcze chyba odwiedził mete Było bardzo przyjemnie, choć pogoda w drugim dniu nie dopisywała Pole ziemniaków też było dosć grząskie