wilksowi hamulec piszczy jak w moim pugu Bad-i - Czw 20 Sty, 2011 fajnie ze Bryan liderem106 - Czw 20 Sty, 2011
Przem_106 napisał/a:
Siedze z otwartą gębą!!!
hehe zaschlo mi w gardle
rajd rewelacjaqbus - Czw 20 Sty, 2011 Masakra! To co się działo na tych oesach to było coś niesamowitego, w połowie dzisiejszego dnia wydawało się że rajd jest poukładany w czołówce jedynie Bryan spróboje się dogryźć do pierwszej piątki, trzeba przyznać że zrobił to mega skutecznie
Delecour 2 po 2 dniach, tego to się chyba nikt nie spodziewał.
Będzie się jutro działo, zapowiada się mega rajdowy piątkowy wieczór martin.h - Czw 20 Sty, 2011
qbus napisał/a:
Delecour 2 po 2 dniach, tego to się chyba nikt nie spodziewał.
Jakby nie było to człowiek, który startował i wygrywał w czasach gdy według mnie WRC było najmocniejsze, tzn. czasy Makinena, McRae, Sainza, Kankunnena itp.qbus - Czw 20 Sty, 2011 Ja wiem kto to jest Delecour ale generalnie takie powroty po takich przerwach nie zawsze są tak udane. Doskonale zna rajd, raz go wygrał Escortem Cosworthem ale max co obstawiałem to top8.
Popatrz gdzie jest Solberg będący napewno dużo bardziej rozjeżdżony.martin.h - Czw 20 Sty, 2011
qbus napisał/a:
Ja wiem kto to jest Delecour ale generalnie takie powroty po takich przerwach nie zawsze są tak udane. Doskonale zna rajd, raz go wygrał Escortem Cosworthem ale max co obstawiałem to top8.
Popatrz gdzie jest Solberg będący napewno dużo bardziej rozjeżdżony.
qbus, a pamiętasz jak Sainz wsiadł w Xsarę w zastępstwie i wygrał Rajd Argentyny. Pozatym ja nie piszę, że nie znasz Delecoura, tylko chodzi mi o to, że kiedyś liga była zdecydowanie mocniejsza. Teraz jest Loeb, a następnie długo, długo nic.qbus - Czw 20 Sty, 2011 Szczerze nie, tak na szybko sprawdzajac Sainz ostatni raz wygrał Argentyne w 2004 a wtedy był fabrycznym kierowcą Citroena, pewnie chodzi o jakiś inny rajd ale czym innym jest pojechać rajd po 1-2 letniej przerwie a po prawie 8 latach. Ostatnim poważnym sezonem Delecoura był 2002 rok dosyć słabawym Lancerem, miał kilka pojedyńczych startów m.in. we Włoszech ale generalnie kask został odwieszony na kołek.
Auriol był w moim mniemaniu lepszym zawodnikiem a jego powrót na Monte bodajze 2 lata temu był kompletnie nieudany.Bad-i - Czw 20 Sty, 2011
martin.h napisał/a:
Teraz jest Loeb, a następnie długo, długo nic.
Tak sie wlasnie nad tym ostatnio zastanawialem, czy Loeb jest tak fenomenalny ze nie ma rownych. Czy poprostu nie ma teraz konkurencji (ale nie chce mi sie wierzyc ze nie ma teraz kilku rownie szybkich kierowcow na swiecie)106 - Czw 20 Sty, 2011 Francois Delecour: - Nadal mam dużą motywację do odniesienia sukcesu. Jestem w pełnej formie i znam oesy, takie jak Le Moulinon i Burzet, lepiej, niż ktokolwiek startujący w tym rajdzie.
czego chciec wiecejqbus - Czw 20 Sty, 2011 Martin.h chyba chodzi faktycznie o Argentyne 2004, Loeb, Sainz i Colin byli fabrycznymi kierowcami Citroena w 2003, w 2004 jeśli mnie pamięć nie myli drugim kiero byłDuval. Doszedłem do tego robiąc sobie kolacje
Bad-i hmmm... gość napewno jest fenomenalny, ma fenomenalny sprzęt który doskonale zna a do tego od kilku lat jest ciągle w życiowej formie
Prawdą jest taka że do dzisiejszej popołudniowej pętli Delecour troche odstawał, popołudniu zachował się jak chytry list, doświadczenie wygrało z szybkością
Zobaczcie na wyniki jak auta z dalekimi numerami powbijały się wysoko w czasach oesowych na tej drugiej petli jarek-malopolska - Pią 21 Sty, 2011 i jak tu nie kochać Monte mistrzostwo swiata sie to oglada i sie tym emocjonuje Marek23 - Pią 21 Sty, 2011 Na czym oglądacie rajd?Bad-i - Pią 21 Sty, 2011