Nie ma opcji selektywnego wyłączania cenzury PGmaster - Pon 10 Sty, 2011 Lipa. Porzadnie poqrwic w temacie sie nie da... Anonymous - Pon 10 Sty, 2011
M napisał/a:
rabarbar napisał/a:
M napisał/a:
Niestety nie
a dlaczego nie??
Nie ma opcji selektywnego wyłączania cenzury
to wyłącz całą
wqurwia mnie ze sobie nie można poqurkwic Walle - Pon 10 Sty, 2011 szlag mnie trafia jakie są drogi jak cały ten niewidzialny lód i niewidzialny snieg rozmarzł. Wczoraj jechałem do Otwocka z Wawy i to co się karwa dzieje to jakiś karwa skandal i jeszcze wracając przypierliłem dołem zderzaka w jakąś dziurę. Na co karwa idą te piii pieniądze z podatków. Europa karwa zafajdana.Anonymous - Pon 10 Sty, 2011 Tez sobie ponarzekam-zaraz jade do komornika-4 lata temu złapałem jakis mandat 50 zł za parkowanie,przedswiętami przychodzi wezwanie od komornika,rachunek na ponad 550 zł-ja pierdykam troche duzo sobie naliczyli za windykacje,koszta itdKarQ - Pon 10 Sty, 2011
Ja 2 lata temu, ale mi przyszło 57zł.M - Pon 10 Sty, 2011 A jak wam się podobają psie kupy które pojawiły się po rozmarznięciu śniegu ?
W ogóle mnie osłabia fakt że sąsiedzi wychodzą z psami pod blok i pies robi kupę pod oknem innego sąsiada, przy parkingu, gdziekolwiek - jest to tak żenujące i deprymujące że mam ochotę pójść, spakować się i wyemigrować.KarQ - Pon 10 Sty, 2011 Właśnie przypomniałeś mi co mnie wqrwiało o czym zapomniałem.Anonymous - Pon 10 Sty, 2011
KarQ napisał/a:
o_O
Ja 2 lata temu, ale mi przyszło 57zł.
Bo normalnie to tyle przyrasta ale ten wlepiła poznanska yebana straż miejska,doszła obsługa jakiejs kancelari prawniczej cos koło 300 zł(pewnie szwagier komendanta) i takie tam dupereleGeKo - Pon 10 Sty, 2011
M napisał/a:
A jak wam się podobają psie kupy które pojawiły się po rozmarznięciu śniegu ?
W ogóle mnie osłabia fakt że sąsiedzi wychodzą z psami pod blok i pies robi kupę pod oknem innego sąsiada, przy parkingu, gdziekolwiek - jest to tak żenujące i deprymujące że mam ochotę pójść, spakować się i wyemigrować.
+10000
Kurwa, krew mnie zalewa w lecie, gdzie w drodze do samochodu mam do pokonania spory kawałek trawnika (jakiś debil tak zaprojektował osiedle że trzeba przez trawnik ganiać na parking)
A teraz przy roztopach to istny dramat. Zaliczyłem mega glebę na lodzie prosto w kałużę z samego rana, posypały się ku#$^&% a po chwili radość że przynajmniej nie w gówno. Najchętniej bym każdemu sąsiadowi nasrał na wycieraczkę przed drzwiami, który ma psa.fydi - Pon 10 Sty, 2011
GeKo napisał/a:
lodzie
niewidzialny?106 - Pon 10 Sty, 2011
fydi napisał/a:
GeKo napisał/a:
lodzie
niewidzialny?
z cala pewnoscia tak..
...gdyby byl widzialny to przeciez nie dal by sie zaskoczycKonrad - Pon 10 Sty, 2011
GeKo napisał/a:
Najchętniej bym każdemu sąsiadowi nasrał na wycieraczkę przed drzwiami, który ma psa.
M - Pon 10 Sty, 2011 Konradone - ja się czuję w tej sytuacji identycznie jak postać z dnia świra
Ten proceder wskazuje na nas jak na kraj trzeciego świata - wzdryga nas jak pomyslimy że w sredniowieczu ludzie wywalali śmieci przez okno na ulicę a nie ma problemu że zwierzęta srają gdzie popadnie - wyprowadzane przez ludzi. Jest to tylko i wyłącznie wina społecznego przyzwolenia.