Qukie rozkminal troche ten temat, sam ogarnial rozporki itp. i z tego co pamietam, to material (odpowiedni) wcale nie jest tak smiesznie tani. raczej nie mozna zastosowac byle czego, to musi byc cos, co jest wytrzymale i pracuje.Bart - Pią 18 Lut, 2011
temat zaczyna sie robic ekspercki Qukie - Pią 18 Lut, 2011 Qukie ekspercko rozkminił, że jak chce się dobrze to trzeba zapłacić. Ja mocowania dawałem do wycięcia laserowego z grubego kawałka stali. Do tego zaginanie, a na koniec malowanie proszkowe. Wygląda i działa ale czekam na podpowiedzi ekspertów Janusz - Pią 18 Lut, 2011
Cytat:
Qukie ekspercko rozkminił, że jak chce się dobrze to trzeba zapłacić. Ja mocowania dawałem do wycięcia laserowego z grubego kawałka stali. Do tego zaginanie, a na koniec malowanie proszkowe. Wygląda i działa ale czekam na podpowiedzi ekspertów
jaha !! a możesz przybliżyć etap konstruowania teoretycznego, sposób montażu itp itd.. ?? CHRZANEK - Pią 18 Lut, 2011
Janusz napisał/a:
ale mnie interesuje mnie jak wykonać rozpórkę ??
Najtaniej będzie ze stali, bo spawanie alu to drogi temat
Janusz napisał/a:
czy można wziąć wymiary ze stojącego samochodu
Janusz napisał/a:
czy może zrobić te wymiary na podniesionym samochodzie?
Ano właśnie - jak wspomniał ktos z przedmówców najlepeij pomierzyć (oraz następnie montować) na nadwoziu które nie jest obciążone.
Ja proponowałbym podnieść przód i oprzeć na kobyłkach żeby przednie koła "zwisały" i wtedy mierzyć.
Janusz napisał/a:
czy może lepiej robić ze śrubą rzymska ?
Śruba rzymska jak każdy element z regulacją dostarcza tylko dodatkowych luzów i raczej nie jest to roziązanie stricte motorsportowe.
Osobiście zalecam rozpórkę bez śruby i składającą się z prostej rury łączącej oba kielichy najkrótsza drogą i możliwie z jak najmniejsza ilośćia zagięć. (rzeczą absolutnie bezsensowną są rozpórki w kształcie litery "S" lub "C"(np rozpórka OMP do Saxo).
Śruba jest zbyteczna, a ponadto lest elementem litym - czyli niepotrzebnie zwiększa wagę.
Janusz napisał/a:
z jakich materiałów o jakich grubościach ja wykonać i dlaczego ma być pomalowana na czerwono ??
Janusz - jeszcze nie jestem inzynierem więc nie siekne Ci wyliczenia, ale zasada jest taka: Im większa średnica rury tym może być mniejsza grubość ścianki. Zasadniczo lepsza jest rura o dużej średnicy i cieńszej ściance niż odwrotnie (większa odporność na siły zginajace przy tej samej masie).
Przy czym potórze to co pisałem wyżej - rozpórka która ma spełniać swoją funkcję MUSI być jak najbardziej prosta!)
Co do malowania to wystarczy sam podkład - lakier to niepotrzebne gramy
Janusz napisał/a:
miło by było gdyby ktoś miał do pożyczenia na kilka dni rozpórkę do Clio, ale generalnie mi chodzi o cała wiedze know how
NIe mam więc nie pożyczę
Przedstawiłem Ci całe moje HOW HOW HOW (merry christmas) uważam że zasłużyłem na pomuk.Janusz - Pią 18 Lut, 2011 Radziu, jesteś moim mistrzem i stawiam piwoo.. przez cały ten temat czekam właśnie na jedna taka odpowiedz . Uczcie sie odpowiadania od prof. Chrzanka... czyli jest pytanie jest odpowiedz... a nie 3 strony biadolenia o tym dlaczego nie kupie firmowej ze to nie opłacalne i ze mi okruchy będą w szpary leciały Straszny problem jest uzyskać odpowiedź na konkretne pytania ale tak tu już jest wiec każdy ko się starał dostaje pomuka Geko dwa by miał zaległego, a profesor Chrzanek to w ogóle ile razy się odezwie w tym temacie tyle pomuków dostanie Qukie - Pią 18 Lut, 2011 Ja robiłem rozpórki tylne dolne na wzór beaks'a:
Oczywiście elementy montażowe zaprojektowane w auto cadzie wycięte laserowo potem wygięte przez magików. Element rozporowy stal o przekroju kwadrata o boku 25mm grubość ścianki 2mm. Śruby oczywiście M6. Tutaj nie ma znaczenia czy auto jest w górze czy na kołach gdyż wygnie się może o 1mm, mocowania do budy mają również lekko 'jajowate' otwory co daje około 2mm żeby rozpórkę zamontować bez problemu. Niestety górnych rozpórek nie robiłem gdyż nie mam dobrej spawarki, jedynie smarka
w pracy nie mam fotki jak wyszły moje rozpórki. Jak wróce do domu to coś wkleję.CHRZANEK - Pią 18 Lut, 2011 Aha - oczywiscie rzeczą naturalną jest że rozpórka która będzie pasowac ida się bez problemu założyć gdy przód będzie zwisał na kobyłkach moze nie dać się zdjać z samochodu stojącego normalnie na kołach. Zależy to od wiotkości karoserii danego samochodu.
Reguły nie ma. Np skoda montowała seryjnie rozpórkę w Felicji (kto by pomyślał )a są samochody które mają tak sztywne mocowania zawieszenia że rozpórka po prostu nie ma.
Są także samochody (jak np Pug 206) gdzie bez poważniejszych ingerencji wogóle nie da się założyć rozpórki.antoś - Pią 18 Lut, 2011 Duże znaczenie ma to, że przy mocowaniu rozpórki auto powinno być podniesione?
Pytam dlatego, że na jednym eksperckim forum wszyscy kazali montować rozpórkę do auta stojącego na ziemi i surowo wzbraniali go podnosić przy tej czynności. Konrad - Pią 18 Lut, 2011
antoś napisał/a:
Pytam dlatego, że na jednym eksperckim forum wszyscy kazali montować rozpórkę do auta stojącego na ziemi i surowo wzbraniali go podnosić przy tej czynności.
i to nie było HH.org? tylko tutaj są eksperci, chyba, że mówisz o onecie wtedy zwracam honor Cassis - Pią 18 Lut, 2011
CHRZANEK napisał/a:
Np skoda montowała seryjnie rozpórkę w Felicji
W Favorit też była, ale to prawie to samo.Barejka - Pią 18 Lut, 2011 Moglby ktos zmierzyc srednice rurki do rozporkie w saxo/106.
Janusza temat sklonil mnie do wykonania takiego cuda, jutro zaprezentuje w moim temacie