iQ - Pią 18 Mar, 2011 k-mart, 
Maciusiowy - Pią 18 Mar, 2011 
Jacek - Pią 18 Mar, 2011 zawiazłem tekst do tłumacza przysięgłego, jutro pośmieję się z wami 
bizon - Pią 18 Mar, 2011
Maciusiowy - Pią 18 Mar, 2011
ja też nie kumam, śmieję się, żeby nie było, że nie znam niemieckiego 
martin.h - Pią 18 Mar, 2011
Wrzuć później to tłumaczenie tutaj, zobaczymy co ten półgłówek napisał 
Jacek - Pią 18 Mar, 2011 
Bonczek - Pią 18 Mar, 2011 Ahahahahaha tekst po niemiecku mistrz - przesłanki martina niesamowicie zmyslnie wymyslone
Red - Sob 19 Mar, 2011 Z Niemieckim jestem niestety na bakier
Ale chciałbym zauważyć, że ostatnimi czasy w Wawie sporo evo zawinęli, teraz jeszcze ta impreza. Dziwi mnie to, że znikają z reguły dobrze dofinansowane auta... Dobrze chociaż, że na wybrzeżu można spać spokojnie 
kamil - Sob 19 Mar, 2011
wisz, mnie by dziwiło że kradną szroty. wyobraź sobie, ze jesteś złodziejem i jakiego wrx byś kradł ? Serie za, którą dostaniesz 4 k czy może furę, w która dodatkowo wpakowano kilkadziesiąt k pln ? Anonymous - Sob 19 Mar, 2011
Serie przecież wiadomo ze to mniej awaryjne
M - Sob 19 Mar, 2011 To zależy jaki klient Red - Sob 19 Mar, 2011
Te mocno doinwestowane pewnie muszą być po przejściach, skoro ktoś od nowa składał silnik na kawiorowych częściach 
Marek23 - Sob 19 Mar, 2011 Red, ludzie dlubia wrxy, bo w serii to co druga gnojowa od 150 wzwyz lepiej jedzie. A to jest bol... Red - Sob 19 Mar, 2011 Masz rację. Tylko wiesz...takie grubsze dłubanie WRXa poza mapą i wydechem mija się tak na prawdę z celem. Koszta szybko przekraczają ~15kzł, także lepiej przytrzymać sobie te pieniądze, sprzedać WRX i pójść w STI - lub najlepiej jeśli ma się możliwość, evo 
WRX jest fajny, jeśli ktoś chce dupowozik, który fajnie bulgocze, i pogoni ze dwie Hondy 
Natomiast na pojeżdżawki jest za miękki, za wolny, i całkiem łatwo go zepsuć przy ostrzejszej jeździe. |
||||||||||||||||||
