qbus - Nie 29 Maj, 2011 Idąc za ciosem zrobiliśmy sobie dziś mały trening w Dobczycach (zaplanowaliśmy go jak się okazało że nie będzie rallysprintu a że był to mieliśmy rajdowy weekend). W sumie grubo polataliśmy, było fajnie bo ślisko:
Rano stało jeszcze trochę wody:
Nie obyło się bez wizyt w plenerze:
Na szczęście skończyło się tylko na jednej skrzywionej feldze:
Jeździliśmy praktycznie non stop od 12 do 17 z krótką przerwą na grilla:
Janusz po raz drugi żałuj, zapraszałem Bonczek - Nie 29 Maj, 2011 Rusza się ktoś dziś we warszawie gdzieś? Janusz - Nie 29 Maj, 2011
qbus napisał/a:
Janusz po raz drugi żałuj, zapraszałem
tak, tak, wiem wiem ale myślałem ze po jakimś placu chcecie jeździć KarQ - Nie 29 Maj, 2011 Ja.
Właśnie idę po browar i po coś na żęba... tylko, że do lodówki kubas - Sob 11 Cze, 2011 A my dziś z Gaydkiem trochę poupalaliśmy za 20pln
Tor w Toruniu, można przyjechać kiedy się chce, zapłacić i pojeździć. Czasy jakieś tam mierzyliśmy, niech Gaydek się chwali.
Pare zdjęć:
Gaydek jest arabskim szejkiem, tyle leje benzyny do baku że mu na zakrętach się wylewa
Bonczek - Sob 11 Cze, 2011 To ten tor?
kubas - Sob 11 Cze, 2011 Ten ale jest przebudowany, tylko asfalt i trochę inna konfiguracja zakrętów.Anonymous - Sob 11 Cze, 2011 kiedy tam forumowy td sie odbywa ?kubas - Nie 12 Cze, 2011 Wedle mnie może codziennie hehe nawet nie trzeba się umawiać, tylko zerknąć kiedy nie ma żadnej imprezy.Tomcat - Nie 12 Cze, 2011 Ja się pytam dlaczego na południu Polski nie ma ani jednego toru z takimi zasadami...
Zazdroszczę bardzo.bizon - Nie 12 Cze, 2011
Tomcat napisał/a:
Zazdroszczę bardzo.
+1 kubas - Pon 13 Cze, 2011 Jedyny problem to długość toru... Okrążenie trwa około 35s.bizon - Pon 13 Cze, 2011 to i tak lepiej, u nas 0s Yarko - Pon 13 Cze, 2011 to raczej powszechny problem, imprezy są co tydzień, jakieś Ułęże, Kielce itd. ale trzeba się zapisać, zrobić 150km w jedną stronę i do tego wyłożyć 250PLN za wjazd, ewentualnie można siedzieć w domu na dupieGaydek - Pon 13 Cze, 2011
kubas napisał/a:
Czasy jakieś tam mierzyliśmy, niech Gaydek się chwali.
Ty nie bądź taki mądry, dobra? Jak nie mierzyliśmy czasów, to Cię wyprzedziłem jak jechaliśmy na dochodzenie . Nawet Ci rad udzielałem, bo chciałeś hehe . A później jaki mi się lewy przód skończył, to wyjąłeś komórkę i zacząłeś mierzyć czasy . Komórką, nie foto komórką . Chyba o 0,6 sek. mnie kubas klepnął (300 kg lżejszą furą i 50 kg lżejszym kierownikiem). Nie ma to tamto, muszę kupić R888. Tsza trenować i tyle.
A tor w Toruniu jak się okazuje mimo, że trochę z dupy, to jednak jest dostępny chyba jak żaden inny. Pan z obsługi sączący browara zapytał nas czym przyjechaliśmy i co chcemy robić. Powiedział, że jak "na ściganie", to 20 zł od fury a jak "na drift", to 100 zł no chyba że auto na lawecie to 150 zł .