Marek-a moze to,znam troche własciciela a auto pamiętam jeszcze z czasów gdy było cywilem,gdy ostatnio je widziałem(z rok temu) wyglądało na zadbane.Trzeba troche rzeczy pozmieniac/przebudowac/przestroic ale baza juz jest i to za zayebistą cene
Pytanie czemu tak tanio i ile musze wlozyc zeby jezdzic w rajdach tym. Pytanie teoretyczne,bo pewno bedzie drogo finalnie.marcinstachon - Pon 19 Wrz, 2011 trochę się sprzedaje, ale gość regularnie pisze i organizuje imprezy w automobilklubie poznańskim.Anonymous - Pon 19 Wrz, 2011 auto sprzedaje sie długo,chyba od wiosny,cena startowała chyba od 45,nie wiem dlaczego tak długo.O żadnych dzwonach tego auta nie słyszałem.Zadzwon do goscia i popytajmarcinstachon - Pon 19 Wrz, 2011 a moze?
http://moto.allegro.pl/ci...1829354336.htmlJacek - Pon 19 Wrz, 2011 był już dziś w ogłoszeniach ale ja bym się w to nie pchał.
rzeczywiście super fura ale to dalej francuz...Marek23 - Pon 19 Wrz, 2011
marcinstachon napisał/a:
http://moto.allegro.pl/ci...1829354336.html
Ciekawe jaki stan rzeczywisty. Poza tym wiem,że poprzednim wlascicielem auta byl czarnuch handlujący bronią... i trochę mi etyka + religia nie pozwala nabyc takiego "niekoszernego" pojazdu.pum - Pon 19 Wrz, 2011 to może yaris ts?
a poważnie to tego ctr'a można obadać. wbrew pozorom baaaardzo ciężko sprzedać taki samochód.marcinstachon - Pon 19 Wrz, 2011 nawet seryjne się długo sprzedają, wszyscy idą w starsze hondy bo taniej, a także biorą już nowa budę ta "cyber"GeKo - Pon 19 Wrz, 2011
Jestem na tak pod warunkiem właśnie kłówki lub sekwy do tego.
No to wtedy równie dobrze mogę wsadzić kłówkę do clio. Więc żadna różnica.GeKo - Pon 19 Wrz, 2011 ale jesteś o Ohlinsa do przodu Marek23 - Pon 19 Wrz, 2011 Ku.r.e.wa w takim saxo na kłówce kulnąłbym się. Ale to nadal francuz jak Jacek napisał.
Albo zmiana na Hondę,albo clio zostaje.marcinstachon - Pon 19 Wrz, 2011 to zostaw Clio, honda musi dymic i dymi Jacek - Pon 19 Wrz, 2011 zaczniesz budowę to ze dwa lata z dupy..
kupisz gotowego, mały worek z kasą dołożysz...
zostaw clio, dołóż kilka gratów bo i tak bez sponsora wszystkiego nie pojedziesz.
wiem jak to jest na gorąco. dzień po Rajdzie w Porębie też kupowałem nową rajdówkę ale mi jakoś przeszło.
U mnie dalej też się sypie to czego jeszcze nie wymieniłem, ostatnio pompa paliwa, teraz idzie aż miło GeKo - Pon 19 Wrz, 2011 Dokładnie, auto Jacka jest przykładem że jak wymieni się wszytko na świeże zregenerowane to ryzyko awarii spada do minimum. Cały zeszły sezon oprócz ukręconej półosi na Jokerze przejeździło bez problemów. Półoś pewnie była zmęczona dzwonem na sprincie.