To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

HydePark - Gospodarcze turbulencje w PL/UE - temat ekspercki

Jacek - Pon 21 Lis, 2011

EmerytRs2 napisał/a:
Yarek może się zgłosić po pomógł.

cena może spaść nawet o 30%.
Nic nie kupuję czekam.

Kredyt to może być zło. zaciągnięty jak i zaciągany aktualnie.

rozumię że wyciągasz z portfela tatusia wtedy? tak?
bo nie kumam...

Mucha - Pon 21 Lis, 2011

Straszne rzeczy opowiadacie :D ja juz mieszkanie kupilem, kredyt 30 lat (wiadomo). Udalo sie we Franku jak stał po 2zł. Frank teraz lekko wyższy :ble: nadal jednak uwazam ze moment zakupu jest dosc obojetny dla kogos kto w mieszkaniu chce mieszkac a nie nim handlowac.
Jacek - Pon 21 Lis, 2011

Mucha, +1 o to właśnie mi chodzi ;)
M - Pon 21 Lis, 2011

Mucha a za jaką kwotę kupiłeś mieszkanie?
Anonymous - Pon 21 Lis, 2011

Teraz płynę płynę , a w zasadzie wy płyniecie :devil:
GeKo - Pon 21 Lis, 2011

kubas napisał/a:
Generalnie to zdanie o tym że to "wina" Chin to też tak nie do końca.

Oczywiście to tylko uproszczenie. I nie tylko europy zachodniej. Nawet nie masz pojęcia ile polskich firm produkuje swoje rzeczy bezpośrednio w Chinach lub branduje rzeczy robione w Chinach. Schemat tego jest mega prosty.
Chcesz być wytwórcą telewizorów. Wchodzisz na stronkę chińską. Wybierasz sobie obudowe, matryce, elektronikę, kształt pilota. dostajesz wycenę. akceptujesz i po 3 miesiącach masz u siebie kontener z TV w częściach z pudełkami, wystarczy to poskładać u nas (niższe cło, na elementy niż na gotowy produkt.)
doklejasz wymyślone logo przez siebie i już jesteś producentem TV :)

Yarko - Pon 21 Lis, 2011

Mucha napisał/a:
nadal jednak uwazam ze moment zakupu jest dosc obojetny dla kogos kto w mieszkaniu chce mieszkac a nie nim handlowac.


nie jest obojętny, po pierwsze w wielu przypadkach aktualne ceny wpływają na możliwości zakupowe, ktoś kto nie ma dużo kapitału, będzie zmuszony kupić to na co dostanie kredyt, więc niekoniecznie kupi to co mu się aktualnie najbardziej podoba i w perspektywie czasu będzie chciał zamienić na coś innego, tylko nie zapominajmy, że wpompowanej w mieszkanie kasy nikt mu nie zwróci, więć przy kolejnej zamianie jest w plecy

Jacek - Pon 21 Lis, 2011

Yarko, to zależy czego potrzebujesz a nie co się podoba...
bo mi się podoba betonowo-szklany kloc nad urwiskiem w Portugalii ale na razie mnie na to nie stać.

Yarko - Pon 21 Lis, 2011

Jacek napisał/a:
Yarko, to zależy czego potrzebujesz a nie co się podoba...
bo mi się podoba betonowo-szklany kloc nad urwiskiem w Portugalii ale na razie mnie na to nie stać.


ale nie zawsze możesz te potrzeby zaspokoić w 100%, wiesz teoretycznie rodzina 2+2 może mieszkać w mieszkaniu 45m2, ale szczerze mówiąc to nie jest zbyt wygodne, ale jeśli nie mają innego wyjścia to muszą się na takie mieszkanie zdecydować, później wpakować w nie kapustę, po czym po 5-10 latach sprzedać po cenach rynkowych minus to co wpakowali, bo tego nikt im nie zwróci, później kupując docelowe mieszkanie też muszą wpakować w nie kasę, więc defacto tracą podwójnie

z drugiej strony jeśli ktoś ma kapitał, to nie ma sensu pchać się w długookresowe kredyty, tylko zapłacić z własnych środków, wtedy to czy wydasz 300 czy 400 tysi robi ogromną różnicę

Jacek - Pon 21 Lis, 2011

i tu się mylisz, bo kredyt razem z odsetkami kosztuje mniej niż wydanie 400tysi na raz. pieniądz też traci wartość i nie ma co się napinać i kupować wszystko za gotówkę bo to wychodzi najdrożej ;) no chyba ze ma sie jej tyle że Cię to j.e.bie to wtedy z dupy gadka

EDIT: co do rodziny 2+2 to trzeba by być półgłówkiem żeby pakować się coś takiego co napisałeś...można za te pieniądze kupić jakiś 'bungalow' pod Warszawą i się pomieścić za połowę ceny.

EmerytRs2 - Pon 21 Lis, 2011

najlpeij kupić za gotówkę w czasie kryzysu :D
. 45m2 dla rodziny 4 os. rodziny to mega klitka. nie oszukujmy się.

Yarko - Pon 21 Lis, 2011

Jacek napisał/a:
pieniądz też traci wartość


ale pozostałe 100 tysi możesz sobie w coś innego zainwestować, nikt nie mówi że mają leżeć w sejfie :)

Jacek napisał/a:
można za te pieniądze kupić jakiś 'bungalow' pod Warszawą i się pomieścić za połowę ceny.


sprawdź jakie są ceny nieruchomości pod Warszawą :lol2:
za 400 tysi nic nie kupisz, no może kupisz działkę 500-1000m ( w zależności od lokalizacji )

Jacek - Pon 21 Lis, 2011

hehe, spoko nie wymądrzam się. rynek stołeczny jest specyficzny i ma się nijak do tego na śląsku.

tak przy okazji znajomi wytargali mieszkanie od ZBM'u w ładnej okolicy, drzewa, kominy, jak to na śląsku, 90m2 za 30tysięcy :lol2: koleś zrobił piękną antresolę, bo akurat się dało, przeszklił jedną ścianę i wygląda jak chata za pół bańki.

Jakarti - Pon 21 Lis, 2011

co to jest ZBM?
30 000 :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
czasem garaz jest drozszy :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

M - Pon 21 Lis, 2011

Jakarti napisał/a:
co to jest ZBM?
30 000 :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
czasem garaz jest drozszy :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Tyle kosztuje miejsce parkingowe a nie garaż ;D



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group