Zobacz temat - [RPP] Rajd Mazowiecki 2010

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	forum.hothatch.org Witamy na forum Hothatch.Org

MotorSport - [RPP] Rajd Mazowiecki 2010

Anonymous - Śro 24 Mar, 2010

to saxo było zabójcą

k-mart - Śro 24 Mar, 2010

szkoda ze Medelski nie jechal, wykazal by sie klasa

kaco_d - Śro 24 Mar, 2010

speed555 napisał/a:

http://www.youtube.com/watch?v=R1q_8KZOzpY

Co prawda kierowca jedzie co najwyżej jak po bułki do sklepu, ale skrzynka w Saxo fajniutka

też bym pojeździł tak po bułki. może przy okazji zdążyłbym kupić mleko

speed555 - Śro 24 Mar, 2010

Bad-i napisał/a:

speed555 napisał/a:

http://www.youtube.com/watch?v=R1q_8KZOzpY

Co prawda kierowca jedzie co najwyżej jak po bułki do sklepu, ale skrzynka w Saxo fajniutka

Odważne stwierdzenie, ta jazda dowiozla go na 11 w generalce

tu widac poziom naszego ppzm.
zobacz sobie np. jescze na ten onboard:

http://www.youtube.com/watch?v=3YgheyBvtMM

gość był 8 w genralce, a prównaj technike jazdy z piotrowskim chociażby:
http://www.youtube.com/watch?v=ahJbizyl1rY

Ale ok , mazowiecki to nie rajd;p pogadamy po swidnickim:)

martin.h - Śro 24 Mar, 2010

speed555 napisał/a:

Ale ok , mazowiecki to nie rajd;p pogadamy po swidnickim:)

Dokładnie, ten rajd zdecydowanie faworyzuje mocne auta, zresztą spójrzcie na wyniki, na pierwszych trzech miejscach tasowały się 3 Type-R'y.

Anonymous - Śro 24 Mar, 2010

Cytat:

PAWEŁ HANKIEWICZ: - Pierwszy rajd w tym sezonie okazał się dla naszego zespołu skrajnie ciężki. Już po pierwszym odcinku nieprzewidzianej awarii uległy kompensatory luzów zaworowych, przez co silnik zaczął słabnąć i niemiłosiernie hałasować. Mimo to decyzja zespołu o kontynuowaniu jazdy i podjęciu ryzyka była jednomyślna. Jechaliśmy z duszą na ramieniu i udawaliśmy, że nie słyszymy strasznych dźwięków, które wydawało nasze auto. Postanowiliśmy jednak, że dopóki samochód będzie jechał, damy z siebie absolutnie wszystko. W ten sposób cały czas pozostawaliśmy na prowadzeniu, trzymając naszych konkurentów w bezpiecznej odległości.
Do pełni sukcesu zabrakło nam już bardzo niewiele, bo tylko jednego odcinka w Otwocku o długości 1 km. Takie sytuacje niestety się zdarzają - takie są rajdy i złośliwość rzeczy martwych. Bardzo się cieszymy, że mogliśmy używać najnowszej generacji oleju TEDEX WRC, który jest ciągle udoskonalany w laboratoriach. Z pewnością gdyby nie produkt tej klasy, to nasze auto wyzionęło by ducha znacznie szybciej. Już dziś patrzymy z dużym optymizmem na kolejny rajd i wiemy, że nasi konkurenci muszą się poważnie obawiać (śmiech).

hmmmm... jeśli naprawde używali tego oleju to chyba nie jest to dla niego najlepsza rekomendacja

speed555 - Śro 24 Mar, 2010

heheh z tej informacji prasowej marketingowcy Lotos'a chyba sie nie ucieszą:D Lepiej by było żeby nic nie napisał;p

Anonymous - Śro 24 Mar, 2010

speed555 napisał/a:

Lotos'a

tedexa?

speed555 - Śro 24 Mar, 2010

AndreXSi napisał/a:

speed555 napisał/a:

Lotos'a

tedexa?

no Tedexa miało być:P chyba za dużo już whisky wypiłem:P

ale tak czy tak zadnego bym nie wlał do silnika:P

GeKo - Śro 24 Mar, 2010

Bad-i napisał/a:

Odważne stwierdzenie, ta jazda dowiozla go na 11 w generalce

Bo to prawda tuż przed 1:20 ma kilka łuków na ktorych ujmuje a tam można iść denkiem.
Zobacz on board Habaja z zeszłego roku to widać tam jak należy hamować autem.

Anonymous - Śro 24 Mar, 2010

Zresztą generalnie Złotnicki w zeszłym roku w N2 raczej słabo z tego co pamiętam..

martin.h - Śro 24 Mar, 2010

speed555 - Śro 24 Mar, 2010

karwa chciałbym widzieć Kalickiego w takim saxo chociażby, jak Micrą N1 120 konną na seryjnej skrzynii był 3 w generalce na krakowskim to takim saxo byłaby masakra...

saxorulez - Śro 24 Mar, 2010

jezeli to jest foto z ostatniego mazowieckiego to ten lanos to jakaś pomyłka.... totalna seria..
jeszcze rozbrajało mnie BMW 320i w 4 drzwiach

Bad-i - Śro 24 Mar, 2010

GeKo napisał/a:

Bad-i napisał/a:

Odważne stwierdzenie, ta jazda dowiozla go na 11 w generalce

Bo to prawda tuż przed 1:20 ma kilka łuków na ktorych ujmuje a tam można iść denkiem.
Zobacz on board Habaja z zeszłego roku to widać tam jak należy hamować autem.

Moze i tak, ale jak widac taka jazda spokojnie wystarczyla zeby byc wysoko w generalce. A w sumie o to chyba chodzi, co z tego ze inni szli o zycie (Nyga czy Damian).