qbus - Pią 12 Paź, 2012 R1 wystarcza (wtedy jedzie się 1 dzień ok 105 km oesowych) na międzynarodowej mozna poleciec 2 dni (chyba 150 km?). Wpisowe do INT (R1) to 300 euro, można załatwić zwolnienie lub zniżkę My jak bylismy w 2009 to na R1 lecielismy prawie 150 km na ostro, 1 dzien od 22 do 1 w nocy 1x 35 km i 1x9 km a pozostale oesy dnia drugiego od 8 do 20
Bartolo pamiętaj że polecicie po kilkudziesieciu czterołapach które na hamowaniach, rozpedzaniach i oporach robia miazge z szutru.
Zdarzało się i tak:
ale generalnie większość trasy wygląda w ten sposób, równo jak stół:
Bart - Pią 12 Paź, 2012 Pierwsze zdjęcie jak z rajdu terenowego qbus - Pią 12 Paź, 2012 Bardzo dużo zależy od pogody, teraz generalnie wszędzie jest sucho więc powinno być całkiem nieźle.106 - Sob 13 Paź, 2012 bleeeee.....
nie udalo sie ukonczyc.... os1 na rozpoznanie.... w polowie stawki chyba. os2 wolny przejazd. druga petla os1 na 3 km przed meta zakleszczyla sie skrzynia na 4tym biegu na jednym z dohamowan. ukonczylismy odcinek z czasem poprawionym o 10 sek mimo ze co chwile bylo odciecie a na koniec ciasny 2 lewy od ktorego napedzalismy sie z 4ki. os4 dojechany do mety na 1 biegu. na serwisie nie udalo sie usunac usterki.
jechalo sie mega. pilotowanie w nocy wyszlo na 6tke. rajd super. jak ktos lubi szutry to w pl takich sie nigdzie nie znajdzie. nikos w biurze rajdu. .. mistrz. organizacyjnie luz. .. nikt nic nie wie. bk bez pkc. szkoda dzisiejszego (drugiego etapu).Marek23 - Sob 13 Paź, 2012 Mógłbyś opisać koszty... Kiedyś bym pojechał coś takiego,wypozyczonym autem.Bad-i - Sob 13 Paź, 2012 Kurde szkoda106 - Sob 13 Paź, 2012 duzo taniej niz rpp. z miedzynarodowa lic. 160, z krajowa 106 km osowych. tak jak napisal qbus mozna dogadac sie z organizatorem co do wpisowego. spimy w pl w leknicy (to 25 km od biura rajdu). reszta to podobnie - paliwo i inne. na zapoznaniu po 2 przejazdy.Marek23 - Sob 13 Paź, 2012 Zajebiście, chyba wynajmne jakiegoś szrota i polece coś takiego, bo taki rajd szutrowy może mnie czegoś nauczy, na przyklad poprawnego hamowania Koto - Sob 13 Paź, 2012 Oglądałem z dołu Fiestę którą Małyszczycki jechał Polski, niezły pogrom, osłony całe wydarte, a gdzie ich nie było to jak po piaskowaniu.rallymati - Sob 13 Paź, 2012 106, co ze skrzynią?qbica - Sob 13 Paź, 2012 Koto, na Vsetin sie wybierasz?Koto - Sob 13 Paź, 2012 Jeszcze nie wiem, mam już jakieś plany na następny weekend, jak uda się je pogodzic z rajdem to jadę, odezwę się początkiem tygodnia.Janusz - Nie 14 Paź, 2012 mnie to oczywiście nikt nie zaprosi
p.s i tak nie dam rady, ale przyjatrzyc można qbus - Nie 14 Paź, 2012 Marek skończył na 4 oesie, na hopie na Arenie (miejscowka gdzie robilo sie 2 kolka dla kibicow) fura tak zanurkowala przodem ze zaryla w ziemie, wyrwalo wiatraki, zaczelo sie lac z chlodnicy. Kurdysia samochód identycznie zanurkował (chyba ten typ tak widocznie ma, bo zadne inne auto nie skakalo w ten sposob) z tym ze mial o tyle szczescia ze najpierw siadl lewy przod a potem prawy, wyrwalo nadkola, nakladki, zderzak, grilla ale pojechał dalej.
Knopt 1 ośką w National.
Dla mnie z punktu widzenia kibica bomba, na 0 i 00 stare WRC ktore gonily cala szerokoscia drogi, kilku dobrych driverow w enkach a S2000 same od siebie na luznym sa atrakcyjne wizualnie. Goscie w Trabant Cup robili co mogli, fury odbijaly sie po 10 razy po hopie ale cisneli jak sie dalo. Miazga dla mnie to szwed w starej Ibizie, drugiego dnia jechal pod koniec stawki mistrzostw Niemiec, szedl pelna dzidą, przed hopą wkładał jeszcze kolejny bieg, nie było taryfy ulgowej fura to chyba taki stary kit car bez poszerzeń, sekwencja itp.
106 - Nie 14 Paź, 2012
rallymati napisał/a:
106, co ze skrzynią?
sie zepsula. pewnie jakis drobiazg za piatke. po rozebraniu bedzie wiadomo.