Jakarti - Wto 05 Mar, 2013
moze nie sa tacy glupi bo jak podniosa stawki to wiekszosc zacznie wywalac to znowu do lasu... wiec nie bedzie oddawac smieci wiec nie bedzie placic 
M - Wto 05 Mar, 2013 Tak naród wybrał, za kaczora ceny za śmieci i tak pewnie byłyby dwa razy wyższe niż teraz będą. 
Wątpię żeby temu narodowi ktokolwiek i jakkolwiek nalał mądrości do głowy. Dziwie się jeszcze ze jak ludzie są ruchani na podatkach i obciążeniach to nie płaczą, a jak się robi to samo poprzez opłatę za śmieci to jest larum. Wychodzi na to że ludzie lepiej się znają na wyrzucaniu śmieci niż na ekonomii i własnej wolności. bizon - Wto 05 Mar, 2013
http://margineszycia.blogspot.com/ Myślę, że jest wcale niemało ludzi, którzy nie odstają specjalnie od opisywanych tu historii. A tych, co umieją myśleć sami za siebie jest już naprawdę garstka. dzik - Wto 05 Mar, 2013
Narazie właściciele domków zostawiają śmieci w lasach lub pod śmietnikami wspólnot mieszkaniowych jak u nas. Więc jest szansa że coś to zmieni jeśli nie będzie naliczania per worek. bizon - Wto 05 Mar, 2013
O przepraszam, ja dziś wieczorem wystawiam puszkę, a jak brakuje miejsca, to dokupuję czarny worek  . A w niedzielę wystawię posegregowane .
M - Wto 05 Mar, 2013
Wystarczyło ustawowo zobowiązać do podpisania umowy z firmą wywożącą śmieci. Teraz śmieci będą tak samo po lasach leżały tylko ludzie więcej zapłacą za wywóz w związku z lokalnym monopolem na te usługi. anjas - Wto 05 Mar, 2013 Maćku, umowa imho nie załatwi sprawy. Ludzie będą podpisywać fikcyjne umowy "za pięć zeta" a śmieci i tak wyrzucać do lasu. M - Wto 05 Mar, 2013 Dobrze to jest jakiś argument, ale przyznasz że narzucenie z góry jednej firmy patrząc na prawa ekonomiczne jest bardzo niekorzystne dla klientów oraz niezgodne z zasadami uczciwej konkurencji - więc jest także zagrożeniem dla miejsc pracy? anjas - Wto 05 Mar, 2013 Oczywiście, sytuacje ze śmieciami jest do dupy, powinno się to rozwiązać inaczej albo przynajmniej taniej. Nie mam pomysłu jak, ale obowiązkowe umowy niestety by tego nie rozwiązały. Na pewno cena jest przegięciem. Ludzie nie będą płacić i będzie problem z egzekucją długów, co też kosztuje. pcs - Wto 05 Mar, 2013 Panowie, klucz tutaj to jak urzednicy beda kontraktowac te uslugi u prywatnych firm i jaka bedzie ich jakosc. To jest 200-300 mln rocznie w samej warszawie. W tym wydziale powinni chyba zrobic oddzielny pokoj dla CBA ... dzik - Wto 05 Mar, 2013 anjas +1 umowy były pisane róznie ale i tak płaciło się od ilości, więc wielu się trafiło którzy woleli zabrać worek do samochodu, wyrzucić pod śmietnikiem jakiegoś bloku zamiast płacić. Straż wiejska tym problemem wogóle nie jest zainteresowana. Sąsiad sprawdził worek, w środku rachunki na jedna osobę to wg straży za mało by ukarać. Więc jedyne co można zrobić to odrzucić taki worek właścicielowi przez płot. Wczoraj miałem własnie spotkanie wspólnoty, kwota u nas mało się zmieni pod warunkiem że smieci będa sortowane. W co niestety średnio wierzę. GeKo - Wto 05 Mar, 2013 A nie może przetargu urządzić wspólnota i wybrać najlepszą ofertę? Jakarti - Wto 05 Mar, 2013 zdaje sie, ze tak bylo do tej pory. w zmianie chodzi o to, ze z zalozenia, segregacja jest nierentowna wiec zeby umozliwic firmom zarabianie to trzeba im dac "czesciowy monopol" dlatego taka firma jest wybierana przez wladze na okreslony teren aby mogla zarabiac pieniedzory. M - Wto 05 Mar, 2013 przecież to jest pole do łapówek i lokalne wspólnoty mogą gówno zrobić - to jest najwieksze kurestwo tej zmiany. GeKo - Czw 07 Mar, 2013 Tak się obniża statystyki 
http://wyborcza.pl/1,7596...gn=wyborcza#Cuk |
||||||||||||||||||||
