Sibu - Pią 06 Lut, 2015
Jak przekroczę o 50 km/h to będę musiał sprzedać samochód żeby zapłacić mandat 
Cartoon - Pią 06 Lut, 2015 To jeździj przepisowo 
PieQt - Pią 06 Lut, 2015 Czyli teraz jak przekroczy ktoś prędkość o 51 km/h w terenie zabudowanym, to: 1) dostaje mandat do 1500 zł. 2) dostaje 11 punktów 3) traci prawo jazdy na 3 miesiące Dobrze rozumiem Sibu - Pią 06 Lut, 2015
Ja się stosuję do:
roj - Pią 06 Lut, 2015
trochę skrót a trochę nie. CHyba Was wrzucił link do artykułu, że kogoś za kilka poślizgów na terenie parkingu pod supermarketem pozwali do sądu bo zdaniem policji było to zbyt hardcorowe żeby w ogóle dyskutować o mandacie. Nie wiem jak to wyglądało ale jeśli była to pusta, ośnieżona część parkingu i ktoś zrobił parę boków to jest to uśmiercanie pasji motoryzacyjnej. O trenowaniu wyjścia z poślizgu i uczenia się zachowania samochodu w takich warunkach wiele razy mówił np. w wywiadach Hołek albo choćby można przeczytać w książce Sobiesława Zasady, że to dobry i przydatny trening. Misiek_lbn - Pią 06 Lut, 2015 w UK traci się prawko na jakiś czas, w zależności od wyroku sądu, za jazdę powyżej 100 mp/h... dzięki temu wszystkie ultrazapierdalatory jeżdżące po ulicach jadą grzecznie mniej więcej trzymając się ograniczeń, i jest fajnie... Polska to pojebany dziki wschód, który wygląda jak śmieszne i głupie filmiki z dróg Rosji... można robić na drodze to co się chce, zapierd*** jak się chce, bo przecież i tak dostanie się gówno a nie mandat. Może dlatego, że sam robiłem głupie rzeczy na drodze, uważam że takie prawko powinno wejść i trochę ograniczyć wyobraźnie młodym gniewnym na drogach Cartoon - Pią 06 Lut, 2015
Nie do 1500 a 1500 - nigdzie nie mówią już o widełkach Cartoon - Pią 06 Lut, 2015
Nie uwzględniając faktu, że poruszasz się w terenie zabudowanym, gdzie w każdej chwili durny pieszy może wyjść na ulicę?
Wiem, że się czepiam, ale pisanie, że trzeba spieprzać z ojczyzny, bo ktoś podwyższy kary za NIEPRZESTRZEGANIE PRAWA mnie śmieszy. To takie samo podejście jakie prezentował eM z ZUSem... Janusz - Pią 06 Lut, 2015
czy to nie jest przypadkiem potrójna kara która jest niezgodna z konstytucją ?? Sibu - Pią 06 Lut, 2015
Tylko dlaczego ja mam cierpieć przez to, że ktoś jest skończonym debilem ? Ja rozumiem, że takim zawsze się łatwiej żyję, ale bez przesady. Ja przyznaję, że jeżdżę szybciej, ale tylko i wyłącznie wtedy gdy są do tego warunki. Ogólnie to co innego jest jechać szybko, a co innego zachowywać się jak skończony kretyn zapierdalając i do niczego się nie stosując.
Mnie śmieszy, że osoba srająca pieniędzmi dalej będzie miał w dupie przestrzeganie czegokolwiek. PiTT - Pią 06 Lut, 2015
nie zarobki a wyobraznia ma tu kluczowe znaczenie nie myslisz to placisz i tyle 
PiTT - Pią 06 Lut, 2015 pierdolicie hipolicie... a na wegrzech to koorwa stoja tylko w miejscach niebezpiecznych zeby ciagnac kase z biednego rodaka... taki CHOOJ koorwa czytac sie nie chce tego belkotu, wszedzie stoja i sam doswiadczylem tego jak mnie ciachneli zaraz za granica za min. przekroczenie na 50... i co? goowno! placisz i potem jedziesz ostroznie na 100000000% jestem za takim podejsciem do tematu sam bede plakal jak dostanie (mam nadzieje ze nie) taki mandat, ale bede mial na uwadze w przyszlosci ostatnim czasem dostalem w debilnym miejscu za zawracanie... zaplacilem i juz tam nie zawracam, tylko tak czlowiek sie uczy, nic wiecej w temacie a jak uwazacie inaczej to zwyczajnie walicie w chooja i nie zadaliscie sobie pytania co sami byscie zrobili po takim mandacie 
tak pewnie mysli 99% osob powodujacych wypadki na drogach... jeżdżą bezpiecznie przecież! ktos kto sra kasa i tak ma to w dupie i jedynie odsiadka cos jest w stanie wplynac roj - Pią 06 Lut, 2015 prawo u nas nie jest takie złe, jego wybiórcze i bezmyślne egzekwowanie jest problemem. Nie łapie się tych co lecą 70 zamiast 30 po wąskiej uliczce koło szkoły ale można dostać 10 punktów jadąc 130 trzypasmówką typu siekierkowski. W tym samym miejscu (powsińska koło bestmall w stronę centrum) gdzie niecałe trzy miesiące temu dostałem fotę 7xkm/h i za to 200 zł i 4 pkt mija mnie radiolka jadąca ok. 100 km/h a kierowca rozmawia przez kom. Jak podczas kontroli wyszło, że w zakupionym niecałe 4 miesiące temu samochodzie spóźniłem się z przeglądem o niecały tydzień bo kurwa zapomniałem jak człowiek to nie było rozmowy i zabrali mi dowód. Jeden kurier mi opowiadał, że dostał 5 pkt za używanie telefonu podczas gdy wziął do ręki telefon żeby kliknąć ostatni numer a w uchu (tym od strony szyby przy której stał pies wypisujący mandat) miał słuchawkę bluetooth do tego telefonu.. siema - Pią 06 Lut, 2015 Jak tak was czytam, to mam wrażenie że chyba tylko ja mieszkam w okolicy, gdzie na obwodnicy stoi 70km/h i 40km/h na zakręcie w który nawet autobus wchodzi 60km/h. Wiadomo, że sensowne ograniczenia są sensowne (takie przekroczenie 100mil/h o którym pisał Misiek- OK) ale w samej Warszawie jest 1000 absurdów drogowych, które nie mają żadnego przełożenia na zwiększenie bezpieczeństwa na drodze. Jedynym obszarem w Polsce, który ma właściwie ustawione ograniczenia prędkości jest IMH Warmińsko-Mazurskie - tam jak jest 40km/h przed zakrętem, to oznacza że jadąc 50km/h jedziesz na graniczy, a 75km/h wypadasz. Jak by tak było, to ja nie mam pytań. A tak... będzie łatanie budżetów. Wójtowie gminy to już teraz chyba planują na co wydać nadwyżki po zakupie nowych fotoradarów. Edit: Roj mnie trochę ubiegł... PieQt - Pią 06 Lut, 2015
Przy wprowadzaniu punktów, Krajowa Rada Sądownictwa wydała opinię, że punkty i mandat to jest podwójne karanie za to samo. I tak jak piszesz, może to naruszać konstytucję KRS Gazeta Prawna Jednak ekipom rządzącym nie zależy na wyjaśnieniu sprawy, póki kierowcy płacą i chodzą na egzaminy |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
