W lato bywam słuzbowo na Helu, to można się zgadać.
można
Marek23 napisał/a:
ylko,że ja gadam tylko o upalaniu, non stop.
Przeżyję
Tylko, że ja zazwyczaj bywam nad morzem jak wieje( i nie ma pogody).Marek23 - Czw 27 Sty, 2011 Ja wpadam jak musze... Hel to juz nie to samo.Jakarti - Czw 27 Sty, 2011 ja bym chcial pojechac latem na windsurfing gdzies u nas.. Marku, co najlepsze? bo mowili, ze Hel wlasnie jest .. najlepszy.Bad-i - Czw 27 Sty, 2011
Jakarti napisał/a:
ja bym chcial pojechac latem na windsurfing gdzies u nas.. Marku, co najlepsze? bo mowili, ze Hel wlasnie jest .. najlepszy.
ja bym chcial pojechac latem na windsurfing gdzies u nas.. Marku, co najlepsze? bo mowili, ze Hel wlasnie jest .. najlepszy.
Tuta akurat nie jestem ekspertem. Dla początkujacego ok. Ale ogólnie z tego co mi "eksperci" mówili, Hel jest do dupy. Rzadko porządnie wieje. Na windsurfing są lepsze miejsca w Polsce... Ale jak mowię, jak zaczynasz to wystarczy.
A w zimie prowadzą sklep na Ostrobramskiej... Podobno dobra szkółka,itd.Jakarti - Czw 27 Sty, 2011 w to lato uczylem sie pare godzin dziennie przez 5 dni. bardzo mi sie spodobało i generalnie chcialbym jeszcze sprobowac. byl dosc spory wiatr i duze fale wiec mam nadzieje, ze na spokojniejszej wodzie cos sie uda poplywac.
oczywiscie, ze poczatkujacy bizon - Czw 27 Sty, 2011
Marek23 napisał/a:
Rzadko porządnie wieje.
to sie zgadza.
ale na poczatek jest git bo jest plytko i bez niespodzianek na dnie. na glebokiej zostaje wdrapywanie sie albo start z wody, do pierwszego szybko zabraknie sil (albo ja jestem za stary), do drugiego trzeba troche poplywac.
Marek23 napisał/a:
Podobno dobra szkółka,itd.
jak juz ktos cos umie to w bazie polaris proponuje wbic sie do grupy Kwiatka. gosc ma wrodzony talent.Jakarti - Czw 27 Sty, 2011 5 dni dalem rade wdrapywac sie na deske na plytkim i na glebokim wiec jestes za stary. chyba nawet wole z troche glebszej wody bo troche dalej od brzegu wiekszy wiater chyba dmiebizon - Czw 27 Sty, 2011
Jakarti napisał/a:
wiec jestes za stary.
na to wychodzi
jak chcesz warunki na 100% to zapraszam do egiptu Jaco - Czw 27 Sty, 2011
Marek23 napisał/a:
Jacek napisał/a:
co Ci powiedział?
3 tygodnie rączka na temblaku. Akurat,zeby w pracy nadrobić...
Jeśli chodzi o filmik to jaram się coraz bardziej leon - Czw 27 Sty, 2011
bizon napisał/a:
jak chcesz warunki na 100% to zapraszam do egiptu
+1 albo rodos ... tam to wieje cały czas i mega fajnie się pływa Jakarti - Czw 27 Sty, 2011 w egipcie rekiny wpieprzaja ludzi
wlasnie w grecji sie uczylem no i nie jest tam jakos mega drogo.. ale na poczatek to chyba ten hel pojdzie o ile w ogole gdzies pojade kosmita - Czw 27 Sty, 2011
Jakarti napisał/a:
mowili, ze Hel wlasnie jest .. najlepszy.
Do nauki jak najbardziej
Marek23 napisał/a:
Tuta akurat nie jestem ekspertem.
Ja jestem
Marek23 napisał/a:
Hel jest do dupy. Rzadko porządnie wieje. Na windsurfing są lepsze miejsca w Polsce
Na poziomie rekreacyjno amatorskim Hel jest bardzo ok, ew Rewa.
W Polsce generalnie rzadko porządnie wieje
np tak
Jak chcecie się pouczyć to możemy kiedyś zrobić hh surf spota, ja Was pouczę
Jeśli planujecie wakacje połączone z ws to zapraszam do Grecji na wyspę Kos, pracuje tam w wakacje w wypożyczalni.bizon - Czw 27 Sty, 2011
kosmita napisał/a:
Jeśli planujecie wakacje połączone z ws to zapraszam do Grecji na wyspę Kos, pracuje tam w wakacje w wypożyczalni.