o Vai można zapomnieć. Kaszan Kamill - Śro 19 Wrz, 2012 Elafonisi i balos. Droga na balos to 8km jazdy wąska górska droga. Nie utwardzona, kia czasami waliła progami o kamienie. Do tego zero barier z lewej skala z prawej przepaś ć, wszędzie dzikie kozy. Po 50min jazdy parking i na koniec 30 min szlaku górskiego na piechotę. Plaża i laguna bardzo podobna do elafonisi, mniej ludzi i gorsza infrastruktura bo tylko jeden bar i chyba brak przebieralni.M - Wto 22 Sty, 2013 Czy koledzy nadal zainteresowani w hh-owym Zatonie lub innym fajnym miejscu w CRO?
Możnaby już zacząć planować anjas - Wto 22 Sty, 2013 Szczerze mówiąc to jeszcze nie wiem - ale raczej celuję w jakiś samolotowy wypoczynek. Nie chce mi się dymać taki kawał samochodem. Szkoda mi urlopu na długą trasę.Anonymous - Wto 22 Sty, 2013 Ja planuje 2 tyg od 10.08,najpierw jedziemy zwiedzac Serbie,Kosowo i moze Albanie i wracając zatrzymujemy sie na kilka dni w Chorwacji zeby pomoczyc dupsko w ciepłej wodziewas79 - Śro 23 Sty, 2013 Właśnie się wahamy z żoną, jak tam najmłodsza będzie znosić długie trasy. I tak dumamy z wakacjami: Chorwacja czy polskie wybrzeże. Pierwszy test jazdy pewnie w weekend majowy.M - Śro 23 Sty, 2013 Ile będziesz jechał nad bałtyk? Ja w 2012 pomimo sporego juz kawałka a1 jechalem 7 godzin przez naszą piękną polandię. W 2011 wyjeżdzając nad ranem o 16-17stej byłem już w Chorwacji a i tak 6 godzin zmarnowalismy na wyjechanie z polandii.
Mimo ze sie poprawilo nad baltykiem to i tak wypada to slabiej i drozej niz cro
Takie moje zdanie.was79 - Śro 23 Sty, 2013 Nie tylko o to chodzi np. w zeszłym roku jak zawoziłem żonę z mała nad morze, w Zielonej Górze szukaliśmy pediatry
Cenowo, jak najbardziej.M - Śro 23 Sty, 2013 Napisz Jasniej bo nie ogarniam anjas - Śro 23 Sty, 2013
was79 napisał/a:
Właśnie się wahamy z żoną, jak tam najmłodsza będzie znosić długie trasy. I tak dumamy z wakacjami: Chorwacja czy polskie wybrzeże. Pierwszy test jazdy pewnie w weekend majowy.
2 lata temu wyjechaliśmy do Chorwacji wieczorem - koło 21. Hania usnęła i przespała całą noc. Jak się obudziła na dobre byliśmy już w Chorwacji. Zjedliśmy śniadanie i pojechaliśmy dalej - do docelowego miasta. W południe byliśmy na miejscu.
A jak jedziesz z Niemiec to kilka godzin przebijania się przez Polskę odpada, więc pewnie w ok. 10 godzin będziesz na miejscu (a jeśli pojedziesz na Istrię to pewnie nawet szybciej). Nad morze w PL będziesz jechał minimum 6 godzin. Różnica w sumie niewielka a miejsca niestety nieporównywalne.anjas - Śro 23 Sty, 2013
was79 napisał/a:
Nie tylko o to chodzi np. w zeszłym roku jak zawoziłem żonę z mała nad morze, w Zielonej Górze szukaliśmy pediatry
to też przećwiczyliśmy. W Zatonie (tam gdzie byliśmy), na terenie ośrodka był pediatra.
Leki cholernie drogie dlatego warto się ubezpieczyć - po powrocie zwracają kasę.was79 - Śro 23 Sty, 2013 Muszę jeszcze to przemyśleć.
A Zaton załatwiałeś bezpośrednio czy przez jakieś biuro podróży?
Widzę m.in że TUI ma w ofercieanjas - Śro 23 Sty, 2013
was79 napisał/a:
A Zaton załatwiałeś bezpośrednio czy przez jakieś biuro podróży?
ja bezpośrednio, nie szukałem nawet w żadnym biurze. Warto sprawdzić co się bardziej opłaca.ŁukaszS3 - Śro 23 Sty, 2013 Tylko Panowie byłem w Zatonie co prawda z 15 lat temu i powiem szczerze że tam akurat to słabo jest... Ale jeśli się zdecydujecie i terminy spaszą wpadam na hh integracje bo do Zatonu mam jakieś 30 km z Murteru M - Śro 23 Sty, 2013 Ja nie jestem zdecydowany co do lokalizacji, ale fajnie byloby byc gdzies blizej niz dubrovnik