martin.h - Nie 22 Maj, 2011 Coś starszego -> http://allegro.pl/rower-b...1614914610.html Anonymous - Nie 22 Maj, 2011 Z tym sprawdzeniem roweru to chwilowo bedzie problem ,bo jeszcze przez 10 dni jestem w Szwecji.Mam starego Checker Pig-a,tak na oko ze 20 lat ma, ale na jakims tam deore xt,stan fatalny ale całkiem dobrze sie na nim jezdzi,tylko ze stoi u moich rodziców 150 km od Wrocka ,bo tam moge sobie z synem po lasach posmigac,zapłaciłem za ten rower 150 pln bizon - Czw 26 Maj, 2011 dzis zacny wynik http://www.trimbleoutdoors.com/ViewTrip/1132350 ![:]](images/smiles/cwaniak.gif ":]")
w zacnym gronie: zefir, qukie, paff i ja
zefir - Pią 27 Maj, 2011 no ja w sumie 27 km 
pysznie
byla mega jazda bez trzymanki
tomecki - Nie 29 Maj, 2011 Jeździł ktoś przez weekend? Ja dziś jakieś 170km (po asfalcie rzecz jasna) TomsoN - Nie 29 Maj, 2011 170km dzisiaj?  ja chyba rekord mam jednego dnia 120km w dwóch ratach 
martin.h - Nie 29 Maj, 2011 Je jeździłem dzisiaj, dystans nie powalający bo 32 km, ale większość w terenie, rower cały w błocie, fun był mega 
tomecki - Nie 29 Maj, 2011 bestwina-zywiec-węgierska górka-milówka-koniaków-zwardoń i do bestwiny na obiad po czym jeszcze nad jezioro goczałkwickie (tyle że do koniakówa się pogubiłem, jechałem pod takie górki po wioskach że używałem najmniejszej z przodu co prawie nigdy mi sie nie zdarza) ja mam rekord dzienny 330km (dwa razy, pierwszy przy udanym wyjeździe nad morze, drugi przy nieudanym wyjeździe nad morze) martin.h - Śro 01 Cze, 2011 Pierwsza gleba w tym roku zaliczona, straty to rozcięte siodełko, zagięty pedał i kilka sińców Nie ma to jak wracać z pracy w ulewie 
Jacek - Śro 01 Cze, 2011 łoooo, siodło w plecaku się rozcięło? dobre salto musiało być 
mi - Śro 01 Cze, 2011
kolego - masz jakiś problem? Michał - Śro 01 Cze, 2011
martin.h - Śro 01 Cze, 2011 Wal się
Michał - Śro 01 Cze, 2011 
Jacek - Śro 01 Cze, 2011 
|
||||||||||
