No właśnie, cieszę się, że znajdujesz argumenty za moimi tezami. Spójrz na lata 2005-2007 - tu gdzie zadłużenie względem PKB w unii spadało w Polsce rosło. A był to czas prosperity i wtedy zdecydowanie zadłużenie powinno spadać.
A teraz spójrz na lata 2007-2013 (czyli kryzys). Zadłużenie na tle unii w Polsce rośnie wolniej.
Wyciągniesz z tego wnioski czy ja powinienem? M - Sob 11 Paź, 2014 To chyba patrzysz na zly wykres, bilans rządów pisu to -2.1% długu do pkb,
bilans platformy to +12% długo do pkb.
Widzisz roznice?anjas - Sob 11 Paź, 2014
M napisał/a:
To chyba patrzysz na zly wykres, bilans rządów pisu to -2.1% długu do pkb,
bilans platformy to +12% długo do pkb.
Widzisz roznice?
ale spójrz na trend europejski w tym czasie i sobie porównaj. W których latach Polska miała korzystniejsze wyniki niż UE?
Choć zaraz pewnie powiesz, że UE to eurokołchoz i nie ma się co porównywać
Porównywanie rok do roku nie ma sensu, bo nieporównywalne są lata kiedy był boom gospodarczy na świecie do lat kryzysu. Chyba, że światowy boom gospodarczy to zasługa PIS a kryzys to wina Tuska. Tak też może być w sumie M - Sob 11 Paź, 2014 Uważam że lepiej się nie zadłużać.
Zauważ że zadłużanie było na potrzeby państwa które nie było w kryzysie. W kryzysie byla gospodarka wolnorynkowa a to jej dojebano przez vat i podwyzki plac minimalnych / zusu.
Taka żelazna logika.
Zamiast ulżyć gospodarce przez obnizke obciazen wzieto sobie kredyciki - a niech sie ludzie martwia obsluga dlugu teraz.
Stad uwzam rzady donalda tuska / PO za po prostu mega chujnię.anjas - Sob 11 Paź, 2014 Ja też uważam, że lepiej być zdrowym, pięknym i bogatym niż biednym brzydkim i chorym.
A teraz porozmawiajmy o prawdziwym świecie, nie o bajkach M - Sob 11 Paź, 2014 Ja pisze o prawdziwym swiecie a ty Andrzreju sypiesz caly czas metaforami anjas - Sob 11 Paź, 2014 Macku, sorry ale piszesz frazesy typu lepiej sie nie zadluzac. No lepiej, ale rozmawiajmy o realiach.M - Sob 11 Paź, 2014 Dobrze. wiec przeanalizujmy.
1.Kaczor zly bo chcial sie zadluzyc w kryzysie
2.Tusk dobry bo nie chcial
3.Kaczor oddluzyl o 2.1
4.Tusk zadluzyl 12%
5.Tusk jest dobry bo co prawda zadluzyl ale w kryzysie, zadluzanie w kryzysie jest dobre, ale nie przez Kaczora.
6.Kaczor jest zly bo chcial zadluzyc tak jak zadluzyl tusk ktory jest dlatego dobry.
Zresztą przewleka sie ona przez wszystkie dokonania PO, dziesiatki afer, przekretow i lipnych biznesow ktore nasze panstwo w naszym imieniu robilo
Opinia publiczna juz jest zupelnie urobiona i gotowa na takie tresci, ludzie juz zupelnie nie wiedza o co chodzi, trafiaja do nich juz tylko najprostsze socjotechniczne przekazy.anjas - Sob 11 Paź, 2014 Maciek, wyjdź ze swojego pudełka i spójrz na świat, bo dwójmyślenie jest po Twojej stronie. Pisal o nim pan orwell o tutaj: http://pl.wikipedia.org/w...3jmy%C5%9Blenie
1. Zadłużanie nigdy nie jest dobre ale czasem nie ma innej możliwości jeśli sie chce, żeby państwo funkcjonowało
2. Zadłużanie jest bardzo złe w czasie prosperity, bo wtedy należałoby spłacać dług
3. Pisząc, że Kaczor oddłużył po prostu kłamiesz, bo dług za jego rządów wzrósł bardzo mocno, mocniej niż w otaczających nas gospodarkach. A wtedy były wszelkie cechy boomu gospodarczego na świecie, który powinien pozwolić na spłacanie długów.
Za czasów PO dług w relacji do PKB również rósł, ale wolniej niż w otaczających nas gospodarkach
4. Polska nie jest samotną wyspą. Patrząc na gospodarkę Polski konieczne jest patrzenie przez pryzmat przynajmniej europy
5. w dupie mam Kaczora i PO, liczą się fakty - kto kiedy jakie działania podejmował
6. nie znam niestety żadnego rządu, za czasów którego nie byłoby afer i przekrętów. Choć bardzo żałuję.M - Sob 11 Paź, 2014
anjas napisał/a:
1. Zadłużanie nigdy nie jest dobre ale czasem nie ma innej możliwości jeśli sie chce, żeby państwo funkcjonowało
Można zawsze zredukować wydatki budżetowe zamiast zwalać to na sektor prywatny co generuje jeszcze większy kryzys, no ale wiadomo że etatyści nie mają pojęcia, jest tylko niekończące się źródełko od podatników i obiadki za 1300PLN
anjas napisał/a:
2. Zadłużanie jest bardzo złe w czasie prosperity, bo wtedy należałoby spłacać dług
Zadłużanie w kryzysie z kolei przeciąga kryzys bo spłacać go muszą dotknięci kryzysem a nie zaciągający
anjas napisał/a:
3. Pisząc, że Kaczor oddłużył po prostu kłamiesz, bo dług za jego rządów wzrósł bardzo mocno, mocniej niż w otaczających nas gospodarkach. A wtedy były wszelkie cechy boomu gospodarczego na świecie, który powinien pozwolić na spłacanie długów.
Za czasów PO dług w relacji do PKB również rósł, ale wolniej niż w otaczających nas gospodarkach
Publiczne dane w takim razie też kłamią, wygląda że jest zupełnie odwrotnie niż piszesz.
anjas napisał/a:
4. Polska nie jest samotną wyspą. Patrząc na gospodarkę Polski konieczne jest patrzenie przez pryzmat przynajmniej europy
Oczywiście natomiast jest samodzielna tzn na szczęście jeszcze prowadzić może własną politykę gospodarczą co tutaj przez 7 lat nie było w ogóle wykorzystywane co skutkowało odpływem ludzi z polski - można to sprawdzić.
anjas napisał/a:
5. w dupie mam Kaczora i PO, liczą się fakty - kto kiedy jakie działania podejmował
Fakty są takie jakie są - zadłużenie wzrosło o kilkaset miliardów pln w czasie rządów PO, pieniądze zostały wydane na różne "fantastyczne" projekty za które teraz będziemy płacić w podatkach.
anjas napisał/a:
6. nie znam niestety żadnego rządu, za czasów którego nie byłoby afer i przekrętów. Choć bardzo żałuję.
Ja nie znam żadnego rządu który by tak pięknie robił afery i je zamiatał oraz uchodziłoby to tak na sucho jak tutaj.was79 - Sob 11 Paź, 2014
Cytat:
Ja nie znam żadnego rządu który by tak pięknie robił afery i je zamiatał oraz uchodziłoby to tak na sucho jak tutaj
Bo Tusk to zawodowy nierób, funkcjonujący na zasadzie, niej podejmować żadnych decyzji a jakoś to będzie.anjas - Sob 11 Paź, 2014
M napisał/a:
Publiczne dane w takim razie też kłamią, wygląda że jest zupełnie odwrotnie niż piszesz.
jedyny konkret w Twoim poście to to, więc pokaż proszę jakie dane pokazują, że dług się zmniejszył za Kaczora. Bo może mamy jakieś inne dane.
W 2005 roku dług publiczny Polski wynosił 466,6 mld zł
W 2006 roku dług publiczny Polski wynosił 506,2 mld zł
W 2007 roku dług publiczny Polski wynosił 527,4 mld zł
Gdzie tu masz oddłużanie????M - Sob 11 Paź, 2014 Miałem się już tym tematem nie zajmować tylko popracować w spokoju ale:
wróćmy do początku rozmowy, straszysz Kaczorem - położyłby gospodarkę w kryzysie nadmiernie zadłużając Państwo.
Wg FOR'u szacunkowa wartość na koniec 2014 roku będzie uwaga bagatela:
Cytat:
Szacunkowa wielkość jawnego długu publicznego, po uwzględnieniu wahań kursu złotego, rośnie obecnie z 976,8 mld zł na koniec marca 2014 r. do 1032,3 mld zł na koniec grudnia 2014 r.
W związku z tym pytam się na ile kaczor chciał zadłużyć państwo?
Czy w takim razie straszenie nim nie jest populizmem z twojej strony?
Czy to jest uczciwe?anjas - Sob 11 Paź, 2014 Kiedy widzisz, że nie masz racji wracasz "do początku"
I jeszcze mówisz o populizmie z mojej strony.
Odpowiadając na Twoje pytanie - Kaczor chciał zadłużyć za 3 sryliardy bilionów. Albo gadamy o faktach albo o wyssanych z palca danych.M - Nie 12 Paź, 2014 Brak faktow na straszenie Kaczorem tak to widze
To jedyny brak faktow jaki ma tu znaczenie.