Sprzedam/Kupie/ZakupyGrupowe - [Szukam auto] Temat - koncert życzeń
PiTT - Czw 13 Lis, 2014 idac tym tropem, powinnismy wszyscy jezdzic daciami... tacy wyksztalceni i rozsadni Kenet - Czw 13 Lis, 2014 To mamy mocno odmienne gusta, bo u mnie X5 jest spoko, a 6 wygląda jak 4ka nałożona na kadłub łodzi motorowej Walle - Czw 13 Lis, 2014 x5 i x6 w prowadzeniu nie różnią się kompletnie,a wygląd - hmmm - kwestia gustu.
I gen X5 była spoko, z silnikiem 4.8 is też potrafiła robić przeciąg. I miała zegary ze starą, ulubioną przeze mnie czcionką....
nowe x5 diesla miałem przez tydzień i nie zakochałem się.PiTT - Czw 13 Lis, 2014
Kenet napisał/a:
To mamy mocno odmienne gusta, bo u mnie X5 jest spoko, a 6 wygląda jak 4ka nałożona na kadłub łodzi motorowej
mysle ze bmw tak samo stwierdzilo produkujac 2 odmienne modele
czy na pewno x5 i x6 prowadza sie identycznie? cos mi sie zdaje ze jednak nie
tu jeszcze dochodzi kwestia pozycji za kierownica i wydaje mi sie ze w x6 blizej jest do osobowki - czyli nizej mozna fotel opusic i sie fajnie dopasowac
przyjamniej ja takie wrazenie odnioslemkosmita - Czw 13 Lis, 2014
PiTT napisał/a:
idac tym tropem, powinnismy wszyscy jezdzic daciami... tacy wyksztalceni i rozsadni
Każdy jeździ tym co uważa za słuszne, ale nie oszukujmy się, że suv to samochód dla petrolhead'a budzik - Pią 14 Lis, 2014
Walle napisał/a:
I gen X5 była spoko, z silnikiem 4.8 is też potrafiła robić przeciąg. I miała zegary ze starą, ulubioną przeze mnie czcionką....
e53 po lifcie - mistrz was79 - Pią 14 Lis, 2014
kosmita napisał/a:
PiTT napisał/a:
idac tym tropem, powinnismy wszyscy jezdzic daciami... tacy wyksztalceni i rozsadni
Każdy jeździ tym co uważa za słuszne, ale nie oszukujmy się, że suv to samochód dla petrolhead'a
Tak risercz w głowie, ej masz rację! Znam w sumie tylko jednego goscia, ktory pasjonuje sie motoryzacją i ma suva, ale on dostal od starego murano, to nie marudził, tylko brał, jak hofman kilometrowke Marek23 - Pią 14 Lis, 2014
Walle napisał/a:
Marek23 napisał/a:
Walle napisał/a:
Marek, to był żarcik z przymrużeniem oka. Nie przeczę, że po programie w tym aucie zacznie się robić konkretny przeciąg.
Spoko, widziałem Cię w telewizji i widać,że poza forum jesteś w porządku
Tomcat mnie dziś skliował swoją alfą jak odrabiałem spalanie z dnia poprzedniego.
Moje spalanie ostatnio drastycznie wzrosło, ze zwyczajowo średniego 10,5/100 na 12,20/100.... Ale przebieg momentu w moim aucie jest dużo mniej przyjazny niż w Twoim. Niby 184 KM, ale żeby jechać dynamicznie to zmiana biegu przy 4500 obr/min.
Za ten przebieg momentu można polubić turbo......
Jakie granice bezpieczeństwa ma ten silnik? Tak, żeby się nie martwić, a już straszyć poważniej wyglądające samochody?
To sie okaze za 2 lata. Na razie program,decat i dolot to jakies 330 koni. Z tym,że to już od 3 biegu, na 2 moga być "lekkie" problemy z trakcją. Jednak VW robi teraz niezłe 2.0 turbo. Golfw serii ma 4,6 do 100, po programie 360koni i nadal pali raz mniej niz dawniejsze evo czy sti. Oczywiscie nie porownuje pod katem sportu tych aut, tylko stricte silniki.
Dla mnie X6 to dramat, w sumie X5 też. W zasadzie nie mogę patrzeć na suvy.was79 - Pią 14 Lis, 2014
Marek23 napisał/a:
Dla mnie X6 to dramat, w sumie X5 też. W zasadzie nie mogę patrzeć na suvy.
Wreszcie zdrowa jednostka społeczna
Niemy - Pią 14 Lis, 2014 Ależ pierd.olicie. Ja tam namawiam staruszka, żeby sobie kupił X5, bo fajnie się tym jeździ, jak kto inny za to płaci was79 - Pią 14 Lis, 2014 Zapraszam pod przedszkole, wpasuje się idealnie
(W sumie na > 30 dzieciaków, to tylko ja podjeżdżam "idiotycznymi" autami)Kamill - Pią 14 Lis, 2014 Mam we wrocku fajnego niedrogiego X5 3.0 LPG sekwens prins, do sprzedania, kolegi auto, jeździłem, widziałem.
2001, 180k km, granatowy, c. 29k
Automat, skóry szare, elektryka, fotele, pamieć, kiera, tempoat, radio cd. Srodek bez przetarć, lakier bdb. Jeździ nim co roku na autodetailing srodek/zew, do upalania i tyrania ma kilka innych aut, ten typowo do wożenia dupy po zakupy i do pracy.kosmita - Pią 14 Lis, 2014
Niemy napisał/a:
Ależ pierd.olicie. Ja tam namawiam staruszka, żeby sobie kupił X5, bo fajnie się tym jeździ, jak kto inny za to płaci
W jakim sensie fajnie ? Przeciez takie x5 w porównaniu ze zwykla 5 nie jedzie, nie skręca, jest droższe, więcej pali,zdolności terenowe to zart.Tomcat - Pią 14 Lis, 2014
PiTT napisał/a:
Kenet napisał/a:
To mamy mocno odmienne gusta, bo u mnie X5 jest spoko, a 6 wygląda jak 4ka nałożona na kadłub łodzi motorowej
mysle ze bmw tak samo stwierdzilo produkujac 2 odmienne modele
czy na pewno x5 i x6 prowadza sie identycznie? cos mi sie zdaje ze jednak nie
tu jeszcze dochodzi kwestia pozycji za kierownica i wydaje mi sie ze w x6 blizej jest do osobowki - czyli nizej mozna fotel opusic i sie fajnie dopasowac
przyjamniej ja takie wrazenie odnioslem
Jeździłem obydwoma, w moim odczuciu było podobnie, a różnica wynikała bardziej z tego że X6 miało wieksze felgi, przez co robiło się jeszcze bardziej bez sensu. Po cholere kupować taką kolumbryne żeby podskakiwać na wybojach i nie móc zapakować 4 osób do bagażnika ?
Jaramy się różnymi głupimi autami, ale każde ma więcej sensu niż X6.Marek23 - Pią 14 Lis, 2014 Tomcat,ale Ty już jesteś po test drivie octą,więc uwolniłeś się z ograniczeń i przesądów. Masz czystość widzenia na swiat motoryzacyjny.