odpuszczam to saxo...
koleś jakiś poje*** chyba...
dzwonił do starszego, i z wątami do niego, że ja na forum grzebie, szukam info i pytam o samochód
i że na żywo nie wygląda tak jak na zdjęciach, że ma 7 lat i jakieś takie bajki
i że na jutro jeden kupiec z wawy umówiony, a na sobote ktoś z krakowa przyjeżdża oglądać :570:
po 20 minutach zadzwonił po raz drugi, i mówi ze jednak nie sprzedaje, że żona ma dopiero za 2 tyg termin porodu, i że dopiero jak coś kupi inne to sprzeda i jakies gadki z kosmosu
mam nadzieje że was potraktuje poważniej
dziękuje za uwagę
witaj kolego...
to ja ten jeb..ty od czarnego złomu saxo.
Koleś to chyba ty jesteś jeb..ty skoro nie potrafisz nawet zadzwonić w sprawie ogłoszenia i prosisz o to Ojca. Ułom z Ciebie? Powiedziałem twojemu Ojcu, że muszę najpierw kupić auta dla siebie a potem mogę sprzedawać saxo-czy tak ciężko to zrozumieć? To że auta inaczej wygląda na żywca to chyba oczywiste-na fotkach nie widać zadrapań lakieru, odprysków itp.-auta ma 7 lat i ma prawo takie ubytki posiadać. Więc zanim zaczniesz pisać bzdury pomyśl-chociaż domyślam się że masz z tym kłopoty. to że na forum smigasz wyszło podczas rozmowy z twoim tatą ( wątami jak to nazywasz ). szkoda mi ciebie chłopczyku, mam nadzieje że załatwiasz się chociaż w toalecie sam.
pozdro.Anonymous - Pią 02 Lis, 2007
Michał napisał/a:
ale ten typ wogóle był dziwny dla mnie :DDDDD
raz na spota przyjechał i nic nie mówił
dziwny bo co? bo nie rozmawiałem z tobą? Jak pamiętam oprócz mnie i ciebie było parę innych osóbAnonymous - Pią 02 Lis, 2007
KonradMK napisał/a:
a pamiętasz sławne C5 które na allegro było bezwypadkowe a inne fotki świadczyły że było po ostrym crash-teście? gdyby nie ludzie z forum ktoś by się nabrał i kupił tego śmiecia
byłeś, oglądałeś, widziałeś saxo??? na jakiej podstawie sądzisz że to śmieć?? .....
przepraszam Panowie ale te gatki są śmiechu warte.M - Pią 02 Lis, 2007
saxofon napisał/a:
KonradMK napisał/a:
a pamiętasz sławne C5 które na allegro było bezwypadkowe a inne fotki świadczyły że było po ostrym crash-teście? gdyby nie ludzie z forum ktoś by się nabrał i kupił tego śmiecia
byłeś, oglądałeś, widziałeś saxo??? na jakiej podstawie sądzisz że to śmieć?? .....
przepraszam Panowie ale te gatki są śmiechu warte.
Chłopaku zbastuj, Konradowi chodziło o C5 a nie o twoje saxo.
Po drugie nie wiemy kim jesteś, nie znamy Cie, przychodzisz tutaj i sie awanturujesz, w ten sposob bardzo szybko zostaniesz stad wyrzucony. Opisz w takim razie faktyczny stan swojego auta - mysle ze to bedzie lepsze niz wyzywanie sie na łamach naszego forum.
Nikt tu akurat Ciebie sobie nie upatrzyl na ofiare do znecania, po prostu internet pelen jest ludzi ktorzy chca wcisnac ciemnote innym i przed tym sie bronimy wlasnie tym tematem.Mick - Pią 02 Lis, 2007 uuu.... otro.... :546:Anonymous - Pią 02 Lis, 2007 za c5 przepraszam-źle zrozumiałem
byłem już na hh jako szymon-i tak tu nie zagoszcze, ale musiałem sprostować sprawę, bo nie lubię jak ktos pisze bzdury a do tego mnie obraża.
pozdroFreeMan - Pią 02 Lis, 2007 uuu sharx, znowu wyszlo szydlo z worka... znowu okazuje sie ze z Ciebie to jest dziecko neostrady.
saxofon napisał/a:
sharxhunter napisał/a:
odpuszczam to saxo...
koleś jakiś poje*** chyba...
dzwonił do starszego, i z wątami do niego, że ja na forum grzebie, szukam info i pytam o samochód
i że na żywo nie wygląda tak jak na zdjęciach, że ma 7 lat i jakieś takie bajki
i że na jutro jeden kupiec z wawy umówiony, a na sobote ktoś z krakowa przyjeżdża oglądać :570:
po 20 minutach zadzwonił po raz drugi, i mówi ze jednak nie sprzedaje, że żona ma dopiero za 2 tyg termin porodu, i że dopiero jak coś kupi inne to sprzeda i jakies gadki z kosmosu
mam nadzieje że was potraktuje poważniej
dziękuje za uwagę
witaj kolego...
to ja ten jeb..ty od czarnego złomu saxo.
Koleś to chyba ty jesteś jeb..ty skoro nie potrafisz nawet zadzwonić w sprawie ogłoszenia i prosisz o to Ojca. Ułom z Ciebie? Powiedziałem twojemu Ojcu, że muszę najpierw kupić auta dla siebie a potem mogę sprzedawać saxo-czy tak ciężko to zrozumieć? To że auta inaczej wygląda na żywca to chyba oczywiste-na fotkach nie widać zadrapań lakieru, odprysków itp.-auta ma 7 lat i ma prawo takie ubytki posiadać. Więc zanim zaczniesz pisać bzdury pomyśl-chociaż domyślam się że masz z tym kłopoty. to że na forum smigasz wyszło podczas rozmowy z twoim tatą ( wątami jak to nazywasz ). szkoda mi ciebie chłopczyku, mam nadzieje że załatwiasz się chociaż w toalecie sam.
pozdro.
Teraz znamy zdanie obu stron. Michał - Pią 02 Lis, 2007 co za kretyn ... nie rekin of kors.
Szymon, jestes dziwny dalej to mówie. A teraz won z tego miejsca , bo wpadasz i obrażasz klubowiczy.Misiek_lbn - Pią 02 Lis, 2007
FreeMan napisał/a:
uuu sharx, znowu wyszlo szydlo z worka... znowu okazuje sie ze z Ciebie to jest dziecko neostrady.
dzieki, ale nie mogę się z tym zgodzić
saxofon napisał/a:
to że na forum smigasz wyszło podczas rozmowy z twoim tatą
napisałem Ci/Panu o tym w mailu tak się składa, także nie moge się z tym również zgodzić
saxofon napisał/a:
Koleś to chyba ty jesteś jeb..ty skoro nie potrafisz nawet zadzwonić w sprawie ogłoszenia i prosisz o to Ojca.
ja jestem młodym niedoświadczonym gówniarzem, i jesli chodzi o kupno samochodu, to pewnie kupiłbym ładnie odpicowanego szrota(nie mówię o Saxo, tylko ogólnie chodzi mi o sytuacje kupna), bo niestety ale jesli już bym pojechał po coś paaare km, to bym to kupił, dlatego poprosiłem tate żeby zadzwonił, bo on posiada o niebo większe doświadczenie w tych sprawach niż ja.
nie sztuką jest kupić byle co, dlatego radzę się innych, i proszę o pomoc.
saxofon napisał/a:
To że auta inaczej wygląda na żywca to chyba oczywiste-na fotkach nie widać zadrapań lakieru, odprysków itp.-auta ma 7 lat i ma prawo takie ubytki posiadać.
oczywiście ze tak, nie śmiem wątpić, ale wyszło to dopiero podczas drugiej rozmowy, więc wygladało, jak by coś było ukrywane ?
saxofon napisał/a:
Ułom z Ciebie?
kilka osób stąd też tak uważa
Michał napisał/a:
A teraz won z tego miejsca
nie tak ostro
nie dziwie się Panu Szymonowi, przepraszam jeśli obraziłem, ale dla mnie to dziwnie wyglądało ta cała akcja ze sprzedażą...
ale proponowałbym zrobić tak jak eM radzi, opisać faktyczny stan auta, bo wydaje mi się że kilka osób stąd jest nim zainteresowanych
pozdrawiam MichałNiemy - Pią 02 Lis, 2007
sharxhunter napisał/a:
jesli chodzi o kupno samochodu, to pewnie kupiłbym ładnie odpicowanego szrota(nie mówię o Saxo, tylko ogólnie chodzi mi o sytuacje kupna), bo niestety ale jesli już bym pojechał po coś paaare km, to bym to kupił, dlatego poprosiłem tate żeby zadzwonił, bo on posiada o niebo większe doświadczenie w tych sprawach niż ja.
nie sztuką jest kupić byle co, dlatego radzę się innych, i proszę o pomoc.
tu Cie popre, kto pyta, nie bladzi, a nikt nie chce kupic kota w workuMisiek_lbn - Pią 02 Lis, 2007
Cytat:
Witaj kolego:
na jakiej podstawie piszesz na hothatch.org ze jestem pojebany. To chyba
Ty jesteś lekko jebnięty. Nie potrafisz nawet zadzwonić w sprawie auta
tylko prosisz o to Tate???. pisałem ze muszę kupic najpierw auta dla
siebie a potem moge sprzedac saxo-to ze powiedziałem to twojemu Ojcu to
inna sprawa-Ty nie umiesz rozmawiać przez tel. to że wygląda inaczej na
zdjęciach to chyba oczywiste prostaku-na fotkach nie zobaczysz rys i
zadrapań, które auto 7 letnie ma prawo posiadać. Ze śmigasz na forum hh
przez przypadek podczas rozmowy z Tatą Twoim powiedziałem. Więc zanim co
kolwiek napiszesz buraku pomyśl-choć domyślam się że ciężko ci to
przychodzi.
powodzenia w szukaniu auta.
pozdrawiam,
szymon
i kto tu kogo obraża Panie Szymonie...
Cytat:
koleś jakiś poje*** chyba...
nie nazwałem zresztą pana wprost, także proszę nie przesadzac...Anonymous - Pią 02 Lis, 2007 dorzuce swoje 2 grosze
rekin jak chcesz kupic auto "sportowe" uzywane to musisz sie liczyc z tym,ze bedzie miało jakies mankamenty mniej lub bardziej widoczne
Ale do "pana" szymona i do ciebie rekin - NIE MAMY OCHOTY CZYTAĆ KŁÓTNI miedzy wami i "panie" szymonie prosze nie obrażać "forumowiczów"
WRZUĆCIE na LUZ :562:Misiek_lbn - Pią 02 Lis, 2007
Marcel 08 napisał/a:
rekin jak chcesz kupic auto "sportowe" uzywane to musisz sie liczyc z tym,ze bedzie miało jakies mankamenty mniej lub bardziej widoczne
jak najbardziej, ale miło było by wiedzieć po co się jedzie i w jakim jest stanie, żeby na miejscu nie wychodziło nagle że to, i to i jeszcze to