Sprzedam/Kupie/ZakupyGrupowe - Mieszkanie do wynajęcia Mokotów
MoRToN - Czw 05 Mar, 2009
Michał napisał/a:
niezla rozmowa
mieszkanie sie nie umowa do domu . Nie ma takiej opcji ... ale na wała mi dom jak mam 25 lat i załóżmy laske. To odrazu mam dom stawiać i ładować się w koszty ? Bez sensu. Wystarczy mieszkanko, w miare blisko do centrum bo tam sie odbywa w moim wieku życie towarzyskie ( ładnie nazwane ) . Ale to tylko w akim przypadku mieszkanie jest spoko. Poza tym, tak jak anjas napisał.Żona , 2 bobasów i sie kisić w mieszkaniu ? kurcze ... nigdy ... Sam mieszkałem w 700m2 w domu , garażem na , bez mała 3 fury, ogrodem. Tylko że wtedy kopałem piłe, paliłem pierwsze faje, podrywałem laski w piaskownicy, a starzy dopinali dosyc grubo zeby to utrzymać .
Chyba wiele osób tutaj nie zdaje sobie sprawy co to znaczy utrzymać dom. Tak samo jak jest mieszkać samemu , blisko centrum i mieć pomylony na wszystko. Tyle ode mnie.
A co do cen. Dla mnie to jest krejzolskiej ... Dzwoniłem przed chwilą pod ogłoszenie które wisi u mnie na osiedlu. 2000+ czynsz czyli 2500 ... poyebawszy
Masz pewnie racje.. ale ja całe zycie w domku i jak zostaje u kumpeli na noc to mnie rozwalaja te stuki za scianami winda itp... normalnie mam ochote wyjsc i doyebac. Byc moze kwestia przyzwyczajenia. Jedyny plus mieszkania blisko centrum - powrót z melanżu. Tylko i tylko wtedy. Bo jak mam przejechać w dzien czy przjesc wzdłuż marszałkowskiej w srodku dnia (w nocy chodze z browarem i mnie pierdoli) to mam ochote pozabijac ludzi alazacych mi pod nogi itp ... nie lubie tłoku nie i choy !
Nie wiem wogoole po co to pisze...PieQt - Czw 05 Mar, 2009 ha oczywiście, że można mieszkać na obrzeżach, albo pod (dajmy na to Warszawą) ale wtedy ile odob, tyle samochodów, a w centrum masz komunikację miejską
można wymieniać wiele argumentów i kontrargumentów na obie opcje pcs - Czw 05 Mar, 2009
anjas napisał/a:
pcs napisał/a:
e no pomijajac kwestie remontow,
ale kwestii remontów nie da się pominąć
stare mieszkanie tak jak stary dom trzeba remontowac. W domu nie zalewaja Cie sasiedzi i vice versa. A wiele prac (przynajmniej mi) sprawia nawet frajde.
Ja sie wychowalem w gierkowskim bloku i daj boze zebym nie musial w takim mieszkac. Wole moja obsrana kamienice czy drewniany dom.
Moj sasiad tez byl pianista, byl 3 pietra podemna i codziennie przed snem sluchalem tej samej melodiii.M - Czw 05 Mar, 2009 dom vs mieszkanie
boze narodzenie vs wielkanoc
krakow vs warszawa
honda vs francuzy
s3 vs evo
fwd drift vs rwd drift
pies vs kot
co kto lubi jego sprawamichool_vt - Czw 05 Mar, 2009
JIMEK napisał/a:
nooo.. swoj gosc.
też o 6 rano budzisz sąsiadów?
przecież to jest środek nocy!!anjas - Czw 05 Mar, 2009
pcs napisał/a:
stare mieszkanie tak jak stary dom trzeba remontowac.
oczywiście, ale jak Ci pierdzielnie instalacja hydrauliczna w mieszkaniu to sam nie bulisz tylko wzywasz ekipe ze spółdzielni... A jak coś walnie w domku to niestety zawsze oznacza to pewne koszty. W mieszkaniu nie płacisz np. za piec gazowy jak się zepsuje itd. itp. A takich kosztów zbiera się dużo.PiTT - Czw 05 Mar, 2009 zauważyłem, że nowe mieszkania są do dupy
mówię o nowych ogrodzonych osiedlach, zwala się tam masa "wieśniaków" którzy zaczepili się w warszawce i uważają się za bogów
z opcją wystawiania butów za drzwi - ja bym im zayebał te buty to może by się nauczyli
wystarczy zobaczyć jakie blachy mają fury na parkingach podziemnymi
a tak już na serio
kiłą jest w nowym budownictwie bo ściany są jak z dykty, jedyny + to garaż podziemny i to mi się podoba
mieszkanie w starym budownictwie ma swój klimat i podobają mi się grube mury, ale znowu zazwyczaj nie ma miejsca na furę
pozostaje domek z mega garażem i to mi się najbardziej podoba
możesz drzeć ryja słuchając piosenek majkela dzeksona, munłokować na golasa i napierdzielać młotkiem w ścianę i nikt nie ma nic do tego
do tego masz furę w garażu gdzie możesz sobie pójść jak biały człowiek i pogrzebać nawet w nocy - mistrzostwo
aha - obecnie wynajmuję w 4 piętrowym bloku bez windy z zakręconymi jak rosyjski termos schodami
podoba mi się to, że mieszkają tu spokojni ludzie, nie robiący awantury z powodu skończenia się wina albo coś w tym stylu
nie ma też nowobogackich i nadętych prostaków co można zobaczyć szczególnie po stronie ursynowa - najlepiej obrazują to sklepy typu real, leclerc itd.
jak mieszkałem na stegnach i jeździłem często na ursynów do tych sklepów bo było najbliżej to mnie koorwica strzelała, wieczne tłumy ludzi, jakaś masakra, całe rodziny z dzieciakami sobie wycieczki robią bo to dla nich jak wycieczka do wesołego miasteczka
po tej stronie jest spokojniej, na spokojnie bez spinania
jestem przekonany że powodem jest trochę inna specyfika mieszkańców - przychodzą do sklepu jak potrzebują zrobić zakupy a nie zobaczyć kawałek "wielkiego" świataAnonymous - Czw 05 Mar, 2009
PiTT napisał/a:
możesz drzeć ryja słuchając piosenek majkela dzeksona,
PiTT napisał/a:
do tego masz furę w garażu gdzie możesz sobie pójść jak biały człowiek i pogrzebać nawet w nocy - mistrzostwo
albo jeszcze inne mistrzostwo, moje marzenie:
walic taksowke nie o nia chodzi
a tak w ogole to zajebiste OT dosc mocno w naszym stylu chociaz jednak ciagle za blisko mieszkan jestesmy.Misiek_lbn - Czw 05 Mar, 2009 a może tak jak w którejś tam części Taxi, taki garażodom, na dole garaż i wszelkie graty, a na górze część mieszkalna PiTT - Czw 05 Mar, 2009 dla wyjaśnienia - nie mam nic do osób z poza wawy, w zasadzie bardziej ich chyba lubię niż tych nadentych bananów, ale nie znoszę sztucznego kreowania się na miastowca, nie ważne zresztą o jakie miasto chodzi - drażni mnie to
oczywiście wszyscy z warszawy i okolic których znam są OK
i oczywiście reszta osób które znam z całej PL też jest OK PiTT - Czw 05 Mar, 2009
JIMEK napisał/a:
PiTT napisał/a:
możesz drzeć ryja słuchając piosenek majkela dzeksona,
tak na serio to nie słucham majkela i nie wiem skąd to mi przyszło do głowy Misiek_lbn - Czw 05 Mar, 2009
PiTT napisał/a:
oczywiście wszyscy z warszawy i okolic których znam są OK
i oczywiście reszta osób które znam z całej PL też jest OK
a za co nie lubisz k-marta Anonymous - Czw 05 Mar, 2009 Majkol Dżeksą FTW!!PiTT - Czw 05 Mar, 2009
Misiek_lbn napisał/a:
PiTT napisał/a:
oczywiście wszyscy z warszawy i okolic których znam są OK
i oczywiście reszta osób które znam z całej PL też jest OK
a za co nie lubisz k-marta
wydało się.... hehehe
lubię wszystkich których znam, nawet Paco Ramireza z MeksykuMichał - Czw 05 Mar, 2009
Cytat:
mieszkanie w starym budownictwie ma swój klimat i podobają mi się grube mury
ale co ci sie podoba ? przekrój ?
masz dziure w scianie i codziennie wkładasz tam głowe i mówisz
- ale mistrzowski jest ten przekrój, jte taki gruby ...