PiTT - Pią 15 Maj, 2009 mam pytanko do Rudego - czy masz takie preparaty do zabezpiecznia lakier po zrobieniu renowacji lakieru?
bo rozumiem, że usługa polega na przywróceniu lakieru do stanu fabrycznego, czyli polerka, zaprawki itp. itd.
lakier wtedy jest piękny, ale czy możesz go w tym momencie zabezpieczyć jakimś magicznym preparatem żeby miał powłokę ochronną
coś takiego jak tu mają
http://www.ochronalakieru...iamondbrite.php
oczywiście to przykład tylkonox - Pią 15 Maj, 2009 gówniany ten przykład strasznie.
Tutaj nie ma tajemnić dobry wosk !! Swiss Zymol Dodo do wyboru do koloru na bazie Carnauby .saxorulez - Pią 15 Maj, 2009 www.gtechniq.comPiTT - Pią 15 Maj, 2009
nox napisał/a:
gówniany ten przykład strasznie.
Tutaj nie ma tajemnić dobry wosk !! Swiss Zymol Dodo do wyboru do koloru na bazie Carnauby .
jeśli ten wosk daje dożywotnią gwarancję to git saxorulez - Pią 15 Maj, 2009 nox,
nie zgodze się z Tobą - to o czym mówi Pitt to sealnty i są powszechnie stosowane w detailingu (nawet w przypadku gdy auto wyjeżdza z fabryki)nox - Pią 15 Maj, 2009 Nie zgodzis się zemną w jakiej kwesti ? W tym że wosk jest dobrym zabezpieczeniem ?
Twierdzisz ze selanty są w stanie dożywotnie konserwować lakier z jakością wosku ??
przykład poproszę...
NA tą chwile że nie ma lepszego typu zabezpieczenia karoserii od wosku .. oczywiście nie jest on wieczny trzeba go powtórnie nakładać i uzupełniać braki.Vlodarsky - Pią 15 Maj, 2009 i o to mi chodziło zaczynam się czegoś uczyć.PiTT - Pią 15 Maj, 2009 to co? ochrona lakieru oszukuje?
poważnie pytam
wydając tyle kasy co oni tam chcą chyba powinno się mieć jakąś gwarancję
jest jeszcze opcja na 3 lata co chyba też nie jest złe biorąc pod uwagę, że dużo osób zmienia auto co 2-3 lataMaciusiowy - Pią 15 Maj, 2009
PiTT napisał/a:
wydając tyle kasy co oni tam chcą chyba powinno się mieć jakąś gwarancję
a kasują pięknie - za 'renowację diamentową' wycenili mi 820 netto, bez zabezpieczenia nox - Pią 15 Maj, 2009 oni to szczególny przypadek wg. mnie proponuje sprawdzić ile kosztują te środki w necieM - Pią 15 Maj, 2009 ja zawsze używam ludwika a potem plastmall k-mart - Pią 15 Maj, 2009 a ja 106 nie mylem od.....
2 miesiecy PiTT - Pią 15 Maj, 2009 najlepsza i najtańsza opcja to karcher + pełna bomba żeby wiatr ładnie ściągnąl wodę saxorulez - Sob 16 Maj, 2009
nox napisał/a:
Nie zgodzis się zemną w jakiej kwesti ? W tym że wosk jest dobrym zabezpieczeniem ?
Twierdzisz ze selanty są w stanie dożywotnie konserwować lakier z jakością wosku ??
ze sealnty sa z dupy bo uważam ze nie są, nie znam ochrony lakieru ale stoswałem gtechniq i jestem bardzo zadowolonyRudello - Nie 17 Maj, 2009 Co do mycia karoserii to nox bardzo dobrze opisał. Podsumowując
nie gąbka tylko tak myjka np
zapobiegnie powstawaniu rys poprzez zebrany brud z karoserii, oczywście myjemy tymi "dredami"
Mycie
Metoda dwóch wiader, nr.1 - szampon z woda nr.2 - sama woda
w 1 zanurzamy myjkę. Na auto. Myjemy element i do 2 żeby spłukać bród z myjki. I z powrotem do 1. Powtarzamy.
Dzięki temu wiadro z płynem będzie nie zanieczyszczone i zapobiegnie to powstawaniu ewentualnych uszkodzeń podczas kontaktu z karoserią.
Spłukiwanie
tak jak napisał nox myc można na dwa sposoby. Spłukiwać na bieżąco albo na koniec całe auto.
Jeżeli na słońcu to preferuje spłukiwać na bieżąco żeby nic nie zasychało na lakierze.
Szampon
naturalne pH mn. dzięki temu woski dłużej pozostaną na lakierze.
Suszenie, wycieranie
Mikrofibrą albo ręcznikiem
o takim ->http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?products_id=447
Ważne jest żeby usunąć wszystkie metki i ostre krawędzie z mikrofibry żeby nie zarysować powierzchni podczas wycierania.
Rożne zakamarki (lusterka, listwy, swiatła) najlepiej wysuszyć suszarką albo użyć sprężonego powietrza żeby później nie porobiły się zacieki.
Osobiście nie używam gumowych ściągaczek bo bardzo łatwo zrobić nimi rysy (jezeli auto jest nie dokońca spłukane albo syf dostanie sie pod ściągaczkę)