jeśli kogoś stać na furę za 300+ to wielce prawdopodobne że nie będzie go bolało spalanie 18l.
tutaj chyba patrzymy na to pod katem
samochod A z silnikiem nr 1 dizel - nic nie pali
samochod A z silnikeim nr 2 pali duzo
samochod A z silnikiem nr 3 pali milion
i jak ktos w ogole bierze pod uwage to spalanie to sobie kmini - biore nr 1!!
pitt sobie siedzi i mysle.. biore nr 3 !!!!
a 2ka stoi w salonie zapomniana..kamil - Wto 09 Mar, 2010 no niestety prawda jest taka, ze Ci, których stać na furę 300+ to tzw. gównojady i po roku się przypomną, że pożyczyli ci 1.80 na colę i czy mógłbyś im oddać Zgadzam się z Kubą - tacy ludzie ostro liczą 20 pln/100 km róznicy x 10000 km to już spora kwota się robi.
Pitt, Yeti to kosztuje bimbaliony PiTT - Wto 09 Mar, 2010 chooja, oczywiście macie rację, ale nie można generalizować
ja mówię o bogaczach z klasą a nie cwaniaczkach nowobogackich, którzy zapierdzielają w podartych skarpetkach
u nas w kraju jest jednak nieco inne podejście do tematu
większość ludzi woli kupić wyższy model, ale zupełną podstawę, niż klasę niżej ale z pełną opcjąM - Wto 09 Mar, 2010 To jest iście Polska mentalność.
Kupilem furę za 300k ale kur.wa ile to pali ja pier.dole nie stać mnie na paliwo.
Strata wartosci auta to 30k rocznie ale KUR.WA ILE TO PALY!!
To jest smiech na sali i niestety jak ktos tak zrobił to ma gówno na butach ze słomą.kamil - Wto 09 Mar, 2010 Pitt, popatrz na większość tych "biznesmenów" najlepiej na parkingach pod hipermarketami jak staja na wózku inwalidzkim.
Jasne, że ci z klasa przy forsie to raczej jebią to i kupują to co im pasuje - inne kategorie wyboru, a nie ile spala.Anonymous - Wto 09 Mar, 2010 PiTT - Wto 09 Mar, 2010
kamil_wrc napisał/a:
Pitt, popatrz na większość tych "biznesmenów" najlepiej na parkingach pod hipermarketami jak staja na wózku inwalidzkim.
Jasne, że ci z klasa przy forsie to raczej jebią to i kupują to co im pasuje - inne kategorie wyboru, a nie ile spala.
o tym mówię, w żadnym wypadku nie odnoszę się do Polskich realiów bo to jest ewenement na skalę Światową
hehehe a komu nakleili naklejkę na przedniej szybie cwaniaczku? kamil - Wto 09 Mar, 2010 o przepraszam to na moim firmowym parkingu w biurowcu i żadne miejsce dla inwalidy, po prostu zostało pajacom miejsca, patrząc prostopadle i akurat moja szmata tam się mieści, więc stajemy, a administratorowi się to nie podoba więc od czasu do czasu nakleja kartkę. Dziwna sprawa bo jak chłopaki od nas motory tam zostawiają to nie ma problemu...anjas - Wto 09 Mar, 2010
PiTT napisał/a:
hehehe a komu nakleili naklejkę na przedniej szybie cwaniaczku?
mi kurde... pajace pod pocztą. I nie stanąłem na żadnym miejscu dla inwalidy tylko normalnie na poboczu.
Nie mogę teraz tego zerwać. Tempe cioty.Michał - Wto 09 Mar, 2010
jest dobrze
Pytanie było co kupić. 3.0d czy 4.4 . Przez 4 strony dowiedzielismy sie czy bogaci ludzie mają na wache, jakie dizle były montowane w x5, o jakiś przyklejanych kartkach na szybe, kto ma słome w butach.
4 tematy w jednym M - Wto 09 Mar, 2010
Synek napisał/a:
:D
jest dobrze
Pytanie było co kupić. 3.0d czy 4.4 . Przez 4 strony dowiedzielismy sie czy bogaci ludzie mają na wache, jakie dizle były montowane w x5, o jakiś przyklejanych kartkach na szybe, kto ma słome w butach.
4 tematy w jednym
hh.org EXPIERD forum
pamietacie experta z grup dyskusyjnych? To był ewenement, protoplasta wszystkich polskich troli.
tu sa jego wszystkie cytaty
http://xox.pl/~zamsz/k-mart - Wto 09 Mar, 2010 tylko 4.8is
pytalem PiTT'aAnonymous - Wto 09 Mar, 2010 Karwa Pany, pytanie było co kupić a wyszła znowu dyskusja socjologiczno-psychologiczna
może by tak wypisać cechy dwóch modeli? np.
dyszel
+spalanie
-prawdopodobnie wyższa cena zakupu w stosunku do benzyny (?)
-koszty ewentualnych napraw
-osiągi
benzyna
+osiągi
+mniejsza awaryjność
-spalanie
decyzję podejmie i tak ów znajomy pP, a plusy i minusy mogą mu ułatwić jedynie, bo np. yebie go spalanie i nam nic do tegoM - Wto 09 Mar, 2010 Andre, mozna tylko przeliczac koszt eksploatacji w jakims okresie czasu