was79 - Wto 22 Cze, 2010 Jakarti, fakt zawsze dobrze cos op.ie.rdolić na ciepło KonradMK - Wto 22 Cze, 2010 w tym rzecz, po 2h siłki potrójny whooper z podwójnym serem wchodzi bez śladu wyrzutów sumieniazefir - Wto 22 Cze, 2010 ja tez ostatnio wpadlem na taki magiczny pomysl zrzucenia wagi i poprawienia kondycji, ale to ogarniczylem sie do biegania, basenu, basketa i grania w noge jak mam czas i czuje zajebista poprawe. Jakos nie umiem przekonac sie do chodzenia na silke, biegania na maszynie, tyrania hantli , szamania bialka czy innych xpandow etc widze ze wiele osob zmienia sie po tym w sensie lepiej wyglada....
sport zawsze kojarzy mi sie z ruchem na powietrzu lub w wodzie.
pozdroKonradMK - Wto 22 Cze, 2010 tyrasz na siłce żeby potem wyjść na plażę prężyć biceps (na powietrzu lub w wodzie) Walle - Wto 22 Cze, 2010 Siłownia powinna byc dopełnieniem. Tam ciężko wyrobić sobie kondycję i ani rowerki, ani bierznie, ani inne aeroby nie pokonają prawdziwego ruchu w basenie, w lesie, na trawce.
Napakowany Bicek z pakerni zasapie się w mig dobiegając do autobusu (inna sprawa, że Bickowi nie wypada jeździć autobusem).zefir - Wto 22 Cze, 2010 a potem tylko : i sie zyje KonradMK - Wto 22 Cze, 2010
Walle napisał/a:
Siłownia powinna byc dopełnieniem. Tam ciężko wyrobić sobie kondycję i ani rowerki, ani bierznie, ani inne aeroby nie pokonają prawdziwego ruchu w basenie, w lesie, na trawce.
Napakowany Bicek z pakerni zasapie się w mig dobiegając do autobusu (inna sprawa, że Bickowi nie wypada jeździć autobusem).
wypada jeśli jego beta znajduje się akurat u tunera (99% przypadków), poza tym prawdziwy Bicek nigdy nie bieginie do autobusu bo to uwłacza jego godności, idzie spokonym krokiem choćby miał się spóźnić do roboty 30 min.zefir - Wto 22 Cze, 2010 AUTOBUS czeka na Bicka!!!Bonczek - Wto 22 Cze, 2010 Walle, jeżeli chodzi o kondycję to rzeczywiście zazwyczaj lepiej podchodzą ćwiczenia "w terenie", ale jeżeli ktoś chce się tylko wyrzeźbić czy przypakować to siłownia i w pierwszym przypadku bieganie/pływanie najlepiej zda swoją rolę Walle - Wto 22 Cze, 2010 Kiedy wyczynowo biegałem to może byłem 10-15 kg szczuplejszy niż aktualnie, ale rzeźbę - na swoim ówcześnie 60 -kilogramowym(potęga! ) ciele miałem zaje.bistą. Teraz mniej biegam, więcej ćwiczę siłowo - hantle, pompki, rolki, terefekuku - ważę 75-76kg i choćby z powodu trybu życia/odżywiania - nie dam rady samymi tymi cwiczeniami tak się wyrzeźbić Vlodarsky - Śro 23 Cze, 2010
Walle napisał/a:
Kiedy wyczynowo biegałem
jak się biega wyczynowo ? jakoś specjalnie się ustawia nogę ?
ja biegam amatorsko (czyli wolno i aby do celu )zefir - Śro 23 Cze, 2010 moze z palcow na piete ?:D