zapomniałeś dodać. prawdziwy wilk morski się nie opyerdala.
i tu się mylisz.żeglarstwo to sport bądź wypoczynek dla kulturalnych ludzi a nie dla przeklinającej hołoty.
choć niestety w okresie wakacynym na mazury zjeżdża się całe swołeczeństwo..niestety
hehehe co ty gadasz, zeglarze to najwieksze moczymordy społeczne
ja jestem wyjątkiemJacek - Wto 27 Lip, 2010 a co ma wypicie wódki (mniej lub więcej) do tego. niech sobie piją.
ja mówie o zachowaniu ludzi na mazurach którzy nie mają pojęcia jak się tam zachowywać.
wszędzie nasrane, śmieci na każdym kroku a już nie wspomnę o braku umięjętności żeglarskich..itd, itp..
edit: oczywiście ta wódka nie podczas żeglowania!M - Wto 27 Lip, 2010 to już kwestia kultury osobistej jest, a tu w bywa roznieJacek - Wto 27 Lip, 2010 KonradMK - Wto 27 Lip, 2010
Jacek napisał/a:
KonradMK napisał/a:
saxorulez napisał/a:
to było podaj cumę a nie bawisz się aparatem
...szmato!
zapomniałeś dodać. prawdziwy wilk morski się nie opyerdala.
i tu się mylisz.
sam się mylisz. spędziłem na wodzie pół życia i wiem, że jak kapitan mówi "napyerdalaj szoty cioto qrwa bo nas wyebie na tym szkwale" to nie dlatego, że jest niekulturalny, tylko dlatego że wiatr głośno wyje i nie słychać że chodzi o trzymanie szotów.M - Wto 27 Lip, 2010 pozatym Łukasz na zdjęciu wygląda jakby puścił fała
Anonymous - Wto 27 Lip, 2010
Jacek napisał/a:
i tu się mylisz.żeglarstwo to sport bądź wypoczynek dla kulturalnych ludzi a nie dla przeklinającej hołoty.
Potwierdzam. Ja przeklinam i żeglarstwo mnie nie jara...Jacek - Wto 27 Lip, 2010 KonradMK, też spędziłem na wódzie pół życia.. i co?
jeździłeś z rodzicami na mazury? KonradMK - Wto 27 Lip, 2010 PS. po Rucianym weekendowo to pływają pedały a nie wilki morskie tak na marginesie.
PS2. oczywiście Boro to inna kategoria, bo on lata tylko na jachtach za grube bańki gdzie picie piwa i kiełbasa z grilla uważane są za faux pas.zefir - Wto 27 Lip, 2010
Jacek napisał/a:
a co ma wypicie wódki (mniej lub więcej) do tego. niech sobie piją.
ja mówie o zachowaniu ludzi na mazurach którzy nie mają pojęcia jak się tam zachowywać.
wszędzie nasrane, śmieci na każdym kroku a już nie wspomnę o braku umięjętności żeglarskich..itd, itp..
Full agrii, mnie to wku.... rowniezKonradMK - Wto 27 Lip, 2010
Jacek napisał/a:
KonradMK, też spędziłem na wódzie pół życia.. i co?
i drugie pół musisz jakoś się przemęczyć.KonradMK - Wto 27 Lip, 2010
zefir napisał/a:
Jacek napisał/a:
a co ma wypicie wódki (mniej lub więcej) do tego. niech sobie piją.
ja mówie o zachowaniu ludzi na mazurach którzy nie mają pojęcia jak się tam zachowywać.
wszędzie nasrane, śmieci na każdym kroku a już nie wspomnę o braku umięjętności żeglarskich..itd, itp..
Full agrii, mnie to wku.... rowniez
ale śmieci, sranie i brak umiejętniści to zupełnie nie to o czym pisałem.Jacek - Wto 27 Lip, 2010
KonradMK napisał/a:
zefir napisał/a:
Jacek napisał/a:
a co ma wypicie wódki (mniej lub więcej) do tego. niech sobie piją.
ja mówie o zachowaniu ludzi na mazurach którzy nie mają pojęcia jak się tam zachowywać.
wszędzie nasrane, śmieci na każdym kroku a już nie wspomnę o braku umięjętności żeglarskich..itd, itp..
Full agrii, mnie to wku.... rowniez
ale śmieci, sranie i brak umiejętniści to zupełnie nie to o czym pisałem.
a kto komendy u ciebie na łódce wydawał takim językiem?Bart - Wto 27 Lip, 2010 dyskusja prawdziwych wilków morskich Jacek - Wto 27 Lip, 2010