Koto - Czw 04 Lis, 2010 Mnie taki bad look się nie podoba ale to kwestia gustu jarek-malopolska - Czw 04 Lis, 2010 no zły człowiek, kurcze.. ale lipa.. Bonczek - Pią 05 Lis, 2010 Stary nie wolno jeździć z hakiem (o ile miał demontowany, ale z tego co się orientuje teraz teoretycznie nie powinno sie przechodzić przeglądu mając taki starego typu).Janusz - Pią 05 Lis, 2010
Bonczek napisał/a:
Stary nie wolno jeździć z hakiem (o ile miał demontowany, ale z tego co się orientuje teraz teoretycznie nie powinno sie przechodzić przeglądu mając taki starego typu).
przepisy nie działają w tył... jak miałeś zamontowany przed ustanowieniem ustawy to CI mogą skoczyć Ponadto to czy kles miał haka czy nie nie ma znaczenia, bo winowajca zdarzenia i tak bedzie griffin... co najwyżej pan z toledo mógłby dostać mandat za posiadanie haka/ czy tam by mu dowód zabrali... ale wina stłuczki i tak by była grifina... wiec to bez znaczenia M - Pią 05 Lis, 2010
Janusz napisał/a:
Bonczek napisał/a:
Stary nie wolno jeździć z hakiem (o ile miał demontowany, ale z tego co się orientuje teraz teoretycznie nie powinno sie przechodzić przeglądu mając taki starego typu).
przepisy nie działają w tył... jak miałeś zamontowany przed ustanowieniem ustawy to CI mogą skoczyć Ponadto to czy kles miał haka czy nie nie ma znaczenia, bo winowajca zdarzenia i tak bedzie griffin... co najwyżej pan z toledo mógłby dostać mandat za posiadanie haka... ale wina stłuczki i tak by była grifina... wiec to bez znaczenia:)
Czyli jak przed zmianami przepisów jeździłem na wyłączonych światłach mijania to nie muszę ich włączać bo prawo nie działa wstecz? Janusz - Pią 05 Lis, 2010
M napisał/a:
Czyli jak przed zmianami przepisów jeździłem na wyłączonych światłach mijania to nie muszę ich włączać bo prawo nie działa wstecz?
nie, nie mogą CI dać za to mandatu jak gdzieś ktoś znajdzie Twoje zdjęcie jak jedziesz na wyłączonych światłach w tamtym okresie.Jakarti - Pią 05 Lis, 2010 ja je bkuje Czesio.. Griffin.. Sharx .. faaaaaaaaaaaaaaaaaaak
co Ty robiles, ze nie widziales samochodu przed soba ..
napraw i sprzedaj za tyle ile ktos bedzie chcial zaplacic.. bezpoeczniej bedzie jezdzic autobusem.martin.h - Pią 05 Lis, 2010 Czytając co poniektóre wypowiedzi zastanawiam się czy niektórzy się cieszą z tego powodu, że Czesio miał stłuczkę? Panowie litości, nie kopie się leżącego.M - Pią 05 Lis, 2010 Grif ma złą passę ostatnio, szczęście mu nie sprzyja.
Na pocieszenie powiem tylko że to się zmienia jak w kalejdoskopie - sprzedaj auto a my pomożemy Ci dobrać coś co będzie spolegliwe.Janusz - Pią 05 Lis, 2010
Cytat:
ja je bkuje Czesio.. Griffin.. Sharx .. faaaaaaaaaaaaaaaaaaak
co Ty robiles, ze nie widziales samochodu przed soba ..
napraw i sprzedaj za tyle ile ktos bedzie chcial zaplacic.. bezpoeczniej bedzie jezdzic autobusem.
Ty nigdy nie miałeś stłuczki, nigdy tez sie nie zagapiłeś i nigdy nie powiedziałeś sobie ze niewiele brakło, nigdy tez nie miałeś awaryjnego hamowania itp itd no gratuluje... jesteś ewenementem na skale światową
chce ktos moje clio.... ?? bo dla mnie tez bezpieczniej chyba bedzie jeździc w busie przepełnionym ludźmi z kierowca który wyprzedza na hama mimo ze nie ma czym.To na pewno bezpieczniejsze niż moja jazda po krzakach i oponach. Dodam tez ze wiele razy mi nie wiele brakło... i gdybym nie skręcił an rów/ pas z naprzeciwka ( w zależności od warunków) juz z kilka razy dobiłbym do dupy komu innemu...Jakarti - Pią 05 Lis, 2010 heheheh
spoko - kazdy sadzi wedlug siebie.
jak wiem, ze sprzedaje samochod to uwazam x milion - tylko to chcialem przekazac.
oczywiscie szkoda , ze tak sie stalo ale jak ktos chce to moze dalej sie podniecac M - Pią 05 Lis, 2010 Kurcze Janek ale ty reagujesz jak proch na ogień, chyba czas napić się melisy.Jakarti - Pią 05 Lis, 2010 Janek mnie po prostu nie lubi
ale odpowiadajac
Janusz napisał/a:
Ty nigdy nie miałeś stłuczki, nigdy tez sie nie zagapiłeś i nigdy nie powiedziałeś sobie ze niewiele brakło, nigdy tez nie miałeś awaryjnego hamowania itp itd no gratuluje... jesteś ewenementem na skale światową
- mialem stluczke nie z mojej winy, szkody mniejsze, prawko bylo w moim posiadaniu jakis rok
- pewnie sie zagapilem ale bez konsekwencji
- pewnie bylo ale bez konsekwencji
a Ty? Janusz - Pią 05 Lis, 2010
M napisał/a:
Kurcze Janek ale ty reagujesz jak proch na ogień, chyba czas napić się melisy.
dobre nie znałem tego fakt do spokojnych ludzi ja nie należę Nie Jakarti... nie o to kaman... rozbroił mnie tylko tekst o tym jak można było rozbić samochód.... zdarza się każdemu tyle
ale kurcze jak tak sie zastanawiam teraz to ja chyba powinienem faktycznie odłorzyc kluczyki Nie dość ze na codzien jakoś specjalnie szybko nie jeżdżę. To raz zatrzymałem sie w połowie tira tyle ze na lewym pasie, na szczycie górki, z za której wyskoczyła mi panda i musiałem szybko wrzucić wsteczny raz, zatrzymałem sie w połowie poloneza, również na lewym pasie. A raz wbiłem sie w zaspę zęby nie zatrzymać sie na haku caddiego... prawie godzinę mnie wyciągali łącznie 2 samochodami, w tym jeden się popsuł O ilości akcji gdzie hamowałem awaryjnie i zatrzymałem się zaraz za samochodem nie wspomnę. Yarko - Pią 05 Lis, 2010 silnej kobity Ci trzeba, żeby Cię sprowadziła na ziemię