To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

Techniczne - Potrzebne badanie techniczne

Barejka - Sob 06 Lis, 2010

Dokladnie u mnie w okolicy kazda stacje diagnostyczna prowadza dziwni ludzie, zobacza cos nie stosownego zaraz powie ze nie podbije, strach podjechac na stacje z klatka z kublem i nie daj Boze na r888 bo powiedza ze lyse opony ;D
kubas - Sob 06 Lis, 2010

Mnie w zeszłym roku gość za kierownice nie przepuścił od tego czasu wkręcam seryjną na przegląd. W tym roku pan diagnosta mówi do mnie: Klakson nie działa, wydech za głośny, tylne prawe koło nie hamuje. I podpisał przegląd bez problemów :)
Barejka - Sob 06 Lis, 2010

a klakson mus byc? :>
kubas - Sob 06 Lis, 2010

Barejka napisał/a:
a klakson mus byc? :>


podobno tak, mi przestał działać po pierwszym spotkaniu ze znakiem...

iQ - Sob 06 Lis, 2010

Tutaj sie czepiaja o wszystko: wydech bez homologacji odpada, wszelkie doloty, itp tez odpadaja. O dokladaniu turbo do auta wyprodukowanego po 1991 praktycznie niemozliwe, trzeba przeprowadzac badania emisji spalin (1 podejscie 4000e). Duzo moznaby pisac :wall:
Zawieszenie z papierami TÜV da rade zalegalizowac, ze zmiana opon/felg tez nie ma problemu.
A jak chce sie dac w lape to okolo 500e zalatwia sprawe ;D

GeKo - Sob 06 Lis, 2010

Ale tak narzekajmy na Polskę :D jak to tu jest źle i niewygodnie :] choć o łapach sie zawsze mówiło że u was praktycznie niemożliwe, natomiast słyszałem gdzieś kiedyś ze w Szwecji to nawet od podatku mozna odpisać korzysć majątkową.
Barejka - Sob 06 Lis, 2010

iQ, ale nie zarabiasz kilkanascie zlociszy na godzine :rotfl:
dzik - Sob 06 Lis, 2010

iQ napisał/a:
Tutaj sie czepiaja o wszystko: wydech bez homologacji odpada, wszelkie doloty, itp tez odpadaja. O dokladaniu turbo do auta wyprodukowanego po 1991 praktycznie niemozliwe, trzeba przeprowadzac badania emisji spalin (1 podejscie 4000e). Duzo moznaby pisac :wall:
Zawieszenie z papierami TÜV da rade zalegalizowac, ze zmiana opon/felg tez nie ma problemu.
A jak chce sie dac w lape to okolo 500e zalatwia sprawe ;D


Heh, dobre, ale mimo to trafia sie pieniacze ze w Polsce jest najgorzej.

iQ - Sob 06 Lis, 2010

Barejka, nie chodzi mi o pieniadze tylko o restrykcyjnosc. W polsce dasz pare dych w lape i przejdzie samochod skladany z 4ch. Tutaj nie dosc ze niesamowicie trudno znalezc kogos kto przymknie oko to przygladaja sie kazdej rzeczy. Nie mowie ze to zle bo w jakims stopniu zwieksza bezpieczenstwo na drodze ale z drugiej strony bardzo utrudnia przerabianie auta.
kaziu1985pn - Sob 06 Lis, 2010

ja tam na polskich diagnostów nie narzekam, przekroczoną normę spalin skwitował "ma pan coś nie tak z krokowcem albo sondą" o to czy jest katalizator nawet nie pytał a analizator zaczynał piszczeć jak tylko zapaliłem :D tylko że poza tym miałem wszystko cacy.
speed555 - Nie 07 Lis, 2010

jednym słowem a raczej trzema - Polska piękny kraj:D
Jakarti - Nie 07 Lis, 2010

martin.h napisał/a:
nie każdy ma rodziców co sypią kasą z rękawa jak wodą z kranu

hahahahaha
wiem, ze lubisz socjal ale moze zastanow sie nad tym, ze niektorzy jednak pracuja. nawet taki MIchal Stepniak, Kuba Ignaczak czy kazdy inny co ma Porsche w Warszawie nie mowiac o Clio czy dwukolowcu Shadowku

martin.h napisał/a:
i rodzice mi nie pomogli

w takim razie mi przykro z tego powodu. mam tylko gleboka nadzieje, ze nie pomogli bo nie mogli, a nie , ze nie chcieli.. chociaz sam nie chcialbym utrzymywac darmozjada :)

martin.h napisał/a:
do piaskownicy gdzie bawią się dzieci bogatych rodziców z zabawkami od Gucciego przyszedł dzieciak z grabkami i łopatką z supermarketu, więc trzeba go upokorzyć.

Czesiowi nikt nie wrzucil, ze ma Colta.. moge powiedziec za siebie jeszcze raz to samo - Czesio chcial sprzedac samochod i mial GLUPIA stluczke. mozna tego bylo uniknac. moja siora identycznie uderzyla w inny samochod i tez jej powiedzialem, ze mogla sie ogarnac bo zapanowac nad samochodem przy niewielkiej predkosci raczej nie jest mega wielkim wyzwaniem

Martin napisał/a:
Zresztą i tak dobrze, że nie napisałeś, że państwo powinno dopłacać do fajnych upalaczy wszystkim, których na to nie stać ;) .

100% :rotfl: :rotfl:

zeby nie bylo OT.
w c2 zrobilem przeglad bez problemu. w hgt tez sie robilo - czasem bez auta.. w Clio nie robie bo i tak nie przejdzie :)
poza tym widac, ze sie da bo na bank kilka PW splynelo.
tak btw Greg - trzeba bylo wymienic kolka i po klopocie - mam zimowki przeciez - mozemy sie dogadac :)

aaa i przepraszam.
tez sie zapienilem :D

Janusz - Nie 07 Lis, 2010

dzik napisał/a:
ale jak zobaczyl brak tylniej wycieraczki to zapienil sie jak Michal


u mnie było podobnie :D tzn ja sie przegadywałem ze moge nie mieć wycieraczki, on mi ze od któregoś tam roku musi byc.... a ja ze nie bo np w cywilnej wersj ragnotti która była odchudzona nie było, a była nowsza rocznikowo... :D


tyle ze to akurat był mój znajomy :rotfl:

Bonczek - Nie 07 Lis, 2010

Im mniej masz tym bardziej to szanujesz :]

iQ a u Was nie jest tak, że samochód np do wyścigów na tor budujesz bez większej spinki finansowej (mówię o czymś takim jak np mój CRX) kupujesz sobie lawete i co tydzień jedziesz na inny tor poupalać? Bo wiem, że np w Norwegi tak jest.

I właśnie dlatego Dziku u nas jest chujnia.

M - Nie 07 Lis, 2010

U nas jest pod tym względem bardzo liberalnie porównując do innych zamordyzmów.
Najlepiej gdzie bylo to w usa gdzie można całe życie przejeździć bez zadnego papieru pod warunkiem że jeździsz przepisowo nikt Cie nigdy nie zatrzyma bo i po co.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group