To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

MotorSport - 2010 RSMP RPP GSMP

GeKo - Sob 25 Wrz, 2010

Chuchała zaliczyl beret kapcie http://rajdy.autoklub.pl/...ozbil-ds3,32151

Innym juz nie dali pojeździć :/ miedzy innymi makarony nie pojeździły.

jarek-malopolska - Sob 25 Wrz, 2010

hehehe no to Wojtek ładnie załatwił DS-a ;)
Bad-i - Sob 25 Wrz, 2010

106 napisał/a:
http://www.toprally.pl/wyniki/wyniki_online.php


gracias

GeKo - Sob 25 Wrz, 2010

Rondik Martin Mitsubishi Lancer E1+2000 Wypadek, między 2 i 3 punktem, auto rozpadło się w drobny mak, kierowca w karetce, złamana noga i ręka

Gruuubo :/

Bonczek - Sob 25 Wrz, 2010


Janusz - Sob 25 Wrz, 2010

została praktycznie goła buda... silnik gdzieś poooleciał.... a jak tak zrobił to znaczy ze było duże przeciążenie ;/
Mick - Sob 25 Wrz, 2010

jeśli chodzi o wypadek słowaka, to mogę tylko powiedzieć, że nic mu nie jest, nie ma złamanej ani jednej kości.

JA szczęśliwie dojechałem do mety, jutro kolejny dzień - niestety zostałem sam w klasie HS/Z-1150, gdyż mój serdeczny kolega CZUCZU, wysypał się.. tj padł najpierw motor, a później komputer... :(

U mnie odpukać wszystko jest ok. miejmy nadzieje, że jutro będzie tak samo i spokojnie doturlam się do domu na kołach :)

dzięki za 3manie kciuków i proszę też o trzymanie ich jutro :)

Bonczek - Nie 26 Wrz, 2010

Czuczu to jest ten tygrysi ccs?
CHRZANEK - Nie 26 Wrz, 2010

Bonczek napisał/a:
Czuczu to jest ten tygrysi ccs?


Tak to ten - ponoć "sponsor" kazał tak okleić auto :) :) :)

GeKo napisał/a:
Rondik Martin Mitsubishi Lancer E1+2000 Wypadek, między 2 i 3 punktem, auto rozpadło się w drobny mak


Bardzo dużo szczęścia miał ten Rondik - z auta za wiele nie zostało...

Mick napisał/a:
dzięki za 3manie kciuków i proszę też o trzymanie ich jutro


Mick - skoro zostałeś sam w klasie to pewnie jakiś dzbanek przywieziesz ???

CHRZANEK - Nie 26 Wrz, 2010

Rozmawiałem z Mickiem.

Wraca do Wawy, jest zadowolony, nie miał się z kim ścigać w klasie, ale nie był ostatni w generalce, co biorąc pod uwagę że ma najsłabsze auto w stawce chyba należy uznać za progres :)

Jak wróci to pewnie sam wszystko opowie.

106 - Nie 26 Wrz, 2010

w drugim dniu nawet skonczyl przed cc z A-1150 wiec progres jest na pewno

mick wazon jest? :D

Mick - Pon 27 Wrz, 2010

106 napisał/a:
w drugim dniu nawet skonczyl przed cc z A-1150 wiec progres jest na pewno

mick wazon jest? :D


generalni toczyliśmy z kolegą od SC A1150 taką można powiedzieć wspólną walkę i finalnie z nim wygrałem o około 2 sek.

Wazonu ni ma, z tego względu, że muszą być min 3 załogi zgłoszone, żeby 1 w klasie miał puchar... a u nas było tylko dwóch w HS/Z-1150.

Było super, wróciłem dopiero po północy do domu, a teraz siedze nieprzytomny przed kompem... ;D

jarek-malopolska - Pon 27 Wrz, 2010

Gratulacje Mick, ale szkoda, że nie ma wazonu, ja rozumiem, ze dwie załogi w klasie itd ale jakoś tak dziwnie.. :/
ziober - Pon 27 Wrz, 2010

Także gratuluje :) . Chciałbym tak tylko skromnie dodać że w wyścigu startowała formuła przez nas odrestaurowana :) . Trzeci silnik chodził już dobrze, tylko na drugim podjeździe wyścigowym przy prędkości ok 170 km/h dupnęło kolo zapachowe rozwalając obudowę skrzyni, sprzęgło i wałek.
Janusz - Pon 27 Wrz, 2010

ziober napisał/a:
kolo zapachowe

słyszałem ze te tanie zapachy jak sie wyleją z "flakonika" to mogą nawet zniszczyć deskę... ale żeby sprzęgło i skrzynie?? Co to był za zapach ??



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group