M - Pią 25 Mar, 2011 Jak to się wszystko zmienia.
Brak autorytetów moralnych oraz życiowych powoduje że coraz więcej osób potrzebuje utwierdzić się w przekonaniu o swojej pozycji w społeczeństwie oraz statusie życiowym poprzez stan posiadania.Anonymous - Pią 25 Mar, 2011 Dochodzę do wniosku ze mam pecha do czerwonych aut Colt sie pierdolił teraz toledo robi to samo , miałem wcześniej e34 tds , mondeo w kombi golfa 2 za jakieś smieszne pare stów i w123 , i nic sie tak nie sypało jak te 2 padła . ehhPiTT - Pią 25 Mar, 2011
GeKo napisał/a:
he he, a ja dziś czytalem artykuł że mają być karty VIPowskie (partnerskie) czy jak zwał dla mieszkańców Wilanowa. Bo się żalili że mieszka tam 9tys. a tylko połowa meldowana i nie płacą podatków I dzięki tym kartom mają mieć zniżki, w pierwszej kolejności w serwisie Mazdy
http://polskalokalna.pl/w...ilanowa,1615098
Teraz wszyscy będą elitarni
tak, będą dostawać kupony z grupona na karty... do wykorzystania w ciągu tyg. między 13-15, dokładnie wtedy kiedy każdy elitarny mieszkaniec wilanowa ma czas na lunch
fydi - Pią 25 Mar, 2011
Bonczek napisał/a:
To po co Ci studia po których nie wiesz o co chodzi?
Jesteś dla mnie miszczem polski!Mucha - Pią 25 Mar, 2011 to jest kierunek na ktorym nawet naucza Cie gotowac włoszczyzne... po prostu wszystko. od Historii po Ekonometrie.Yarko - Pią 25 Mar, 2011 potwierdza się, że w wielu przypadkach studia w PL to strata czasu i pieniędzy, niestetyPiTT - Pią 25 Mar, 2011
Yarko napisał/a:
potwierdza się, że w wielu przypadkach studia w PL to strata czasu i pieniędzy, niestety
studia są dobre... jak ma się dobrą sytuację materialną w domu
jak chcesz do czegoś dojść to zacznij pracować jak najwcześniej a w międzyczasie warto ogarnąć sobie papierekMucha - Pią 25 Mar, 2011
PiTT napisał/a:
Yarko napisał/a:
potwierdza się, że w wielu przypadkach studia w PL to strata czasu i pieniędzy, niestety
studia są dobre... jak ma się dobrą sytuację materialną w domu
jak chcesz do czegoś dojść to zacznij pracować jak najwcześniej a w międzyczasie warto ogarnąć sobie papierek
prawda Bonczek - Pią 25 Mar, 2011
fydi napisał/a:
Bonczek napisał/a:
To po co Ci studia po których nie wiesz o co chodzi?
Jesteś dla mnie miszczem polski!
Nie wiem czy to szydercze czy nie, ale ja podczas studiów nauczyłem się wielu pożytecznych rzeczy - nie chodzi o kserowanie, przepisywanie etc.
PiTT napisał/a:
Yarko napisał/a:
potwierdza się, że w wielu przypadkach studia w PL to strata czasu i pieniędzy, niestety
studia są dobre... jak ma się dobrą sytuację materialną w domu
jak chcesz do czegoś dojść to zacznij pracować jak najwcześniej a w międzyczasie warto ogarnąć sobie papierek
Tak, Tobie Warszawiakowi z Wilanowa łatwo mówić
A co z ludźmi, którzy tak jak ja i pracują i studiują?PiTT - Pią 25 Mar, 2011
Bonczek napisał/a:
fydi napisał/a:
Bonczek napisał/a:
To po co Ci studia po których nie wiesz o co chodzi?
Jesteś dla mnie miszczem polski!
Nie wiem czy to szydercze czy nie, ale ja podczas studiów nauczyłem się wielu pożytecznych rzeczy - nie chodzi o kserowanie, przepisywanie etc.
PiTT napisał/a:
Yarko napisał/a:
potwierdza się, że w wielu przypadkach studia w PL to strata czasu i pieniędzy, niestety
studia są dobre... jak ma się dobrą sytuację materialną w domu
jak chcesz do czegoś dojść to zacznij pracować jak najwcześniej a w międzyczasie warto ogarnąć sobie papierek
Tak, Tobie Warszawiakowi z Wilanowa łatwo mówić
A co z ludźmi, którzy tak jak ja i pracują i studiują?
nie chce mi się nawet komentować, ale uznaję to za żart
śmieszą mnie za to ludzie narzekający na pracę, ale jak przychodzi co do czego oczekują pierwszej pracy z pensją dyrektorską
w swojej karierze zawodowej 3 miechy robiłem za frajer w pierwszej firmie związanej z reklamą - świetna weryfikacji chęci do pracy
do tego wcześniej kilka bezpłatnych praktyk...
najpierw trzeba dać dużo od siebie żeby można było generować zyski po kilku latach
no chyba że ktoś się urodził w bogatej rodzinie i ma to w dupie
ps. chodziło mi właśnie o pracę i studiowanie jednocześnie, wg mnie jest to jedyne optymalne rozwiązanieYarko - Pią 25 Mar, 2011 PiTT, wartość wyższego wykształcenia w Polsce jest żadna, wszyscy uznają je za "papierek który może się kiedyś przydać" i niestety taka jest prawda, necik, ściągaweczki i takie 5 zmarnowanych lat. Później taki "wykształcony" absolwent szuka pracy pół roku, bo na rozmowie kwalifikacyjnej nie potrafi złożyć kilku sensownych zdań, no ale jest Panem magistrem... na garnuszku u starych Taki giertychowskie marzenie się spełnia powoli, bardzo to smutne PiTT - Pią 25 Mar, 2011
Yarko napisał/a:
PiTT, wartość wyższego wykształcenia w Polsce jest żadna, wszyscy uznają je za "papierek który może się kiedyś przydać" i niestety taka jest prawda, necik, ściągaweczki i takie 5 zmarnowanych lat. Później taki "wykształcony" absolwent szuka pracy pół roku, bo na rozmowie kwalifikacyjnej nie potrafi złożyć kilku sensownych zdań, no ale jest Panem magistrem... na garnuszku u starych Taki giertychowskie marzenie się spełnia powoli, bardzo to smutne
nie musisz mi tego tłumaczyć
wiele lat temu do tego doszedłem... sorry doszłem Marek23 - Pią 25 Mar, 2011
Yarko napisał/a:
PiTT, wartość wyższego wykształcenia w Polsce jest żadna, wszyscy uznają je za "papierek który może się kiedyś przydać" i niestety taka jest prawda, necik, ściągaweczki i takie 5 zmarnowanych lat. Później taki "wykształcony" absolwent szuka pracy pół roku, bo na rozmowie kwalifikacyjnej nie potrafi złożyć kilku sensownych zdań, no ale jest Panem magistrem... na garnuszku u starych Taki giertychowskie marzenie się spełnia powoli, bardzo to smutne
Lejesz miód na moje serce. Na 3 roku stwierdziłem,że nie mam na to motywacji. W sumie teraz tylko lepsza obsługa excela by mi sie przydała, reszta przedmiotów które miałem bezużyteczna. Ale dzień dziś miałem dobry Anonymous - Pią 25 Mar, 2011
PiTT napisał/a:
nie chce mi się nawet komentować, ale uznaję to za żart
śmieszą mnie za to ludzie narzekający na pracę, ale jak przychodzi co do czego oczekują pierwszej pracy z pensją dyrektorską
w swojej karierze zawodowej 3 miechy robiłem za frajer w pierwszej firmie związanej z reklamą - świetna weryfikacji chęci do pracy
do tego wcześniej kilka bezpłatnych praktyk...
najpierw trzeba dać dużo od siebie żeby można było generować zyski po kilku latach
no chyba że ktoś się urodził w bogatej rodzinie i ma to w dupie
ps. chodziło mi właśnie o pracę i studiowanie jednocześnie, wg mnie jest to jedyne optymalne rozwiązanie
Dokładnie tak... jedne za drugimi praktyki/staże (bez)płatne w czasie studiów i wtedy kończąc można liczyć na MOŻLIWOŚĆ załapania dobrze płatnej pracy... znam ten ból i nie żałuje większość ludzi jednak traktuje studia jak pasmo 5 (jak nie wiecej) lat imprez i ściągania a potem się dziwią, że nie mogą pracy znaleźć po skończeniu, taka opinia prywatna.
Yarko napisał/a:
PiTT, wartość wyższego wykształcenia w Polsce jest żadna, wszyscy uznają je za "papierek który może się kiedyś przydać" i niestety taka jest prawda, necik, ściągaweczki i takie 5 zmarnowanych lat. Później taki "wykształcony" absolwent szuka pracy pół roku, bo na rozmowie kwalifikacyjnej nie potrafi złożyć kilku sensownych zdań, no ale jest Panem magistrem... na garnuszku u starych Taki giertychowskie marzenie się spełnia powoli, bardzo to smutne
100% racji!
Pyrdl Studia - zostań Tap Madl ps - Pią 25 Mar, 2011 troche motywacji dla odmiany