W Pl jest ogromna dysproporcja zarobków,duzo wyższa niz na zachodzie
...Powiedziała, że chce zarabiać 9k PLN. To znaczy, że pewnie teraz ma z 6-8.
to mnie zaciekawiło
asystentka zarabia 6-8k i chce 9k?
przepraszam, że pytam, ale co poza zakresem obowiązków w pracy taka asystentka musi robić?Kenet - Śro 18 Lis, 2015
PiTT napisał/a:
to mnie zaciekawiło
asystentka zarabia 6-8k i chce 9k?
przepraszam, że pytam, ale co poza zakresem obowiązków w pracy taka asystentka musi robić?
+1, też jestem ciekaw zefir - Śro 18 Lis, 2015 Mysle ze mamy wspolna wersje jak wyrabia target Kenet - Śro 18 Lis, 2015
Alexxx - Śro 18 Lis, 2015
PiTT napisał/a:
Chloru napisał/a:
Cytat:
W Pl jest ogromna dysproporcja zarobków,duzo wyższa niz na zachodzie
...Powiedziała, że chce zarabiać 9k PLN. To znaczy, że pewnie teraz ma z 6-8.
to mnie zaciekawiło
asystentka zarabia 6-8k i chce 9k?
przepraszam, że pytam, ale co poza zakresem obowiązków w pracy taka asystentka musi robić?
U mnie w pracy "asystentka" poza tym, że ma na głowie przynajmniej 1 Partner to do tego ze 1-2 Dyrektorów i ze 4 Managerów (a wyobraź sobie ile 6-7 osób może mieć spraw "na raz"), więc:
- prowadzenie kalendarza spotkań tych osób,
- przygotowywanie niezbędnej dokumentacji i informacji na spotkania tych osób,
- przygotowanie prezentacji razem z zespołem jeśli potrzeba,
- rezerwowanie sal na spotkania,
- wysyłanie maili organizacyjnych, przypominających, upominających etc,
- sporządzanie raportów różnego typu,
- rozliczanie wydatków części z tych osób,
- prowadzenie kluczowej korespondencji
- dbanie o zaopatrzenie pokojów managerskich w niezbędne sprzęty jak się coś rozleci,
- utrzymywanie kontaktów z klientami w razie umówionych spotkań,
i dużo więcej typu: organizacja wyjazdów firmowych...
Na piętrze mamy 6 takich asystentek i raczej się nie nudzą
Kenet, doskonały wybór. Widzę, że dbasz o dress-code swoich asystentek w miejscu pracy
zefir napisał/a:
chyba Ci sie za mocno Warszawa odbija to porownanie,
zarowno w Łodzi jaki i kilku miast Polski w kilkudziesieciu firmach z jakimi mialem stycznosc pracowac w tym duzych korporacji nie ma takich przykladow.
Wybujałe pensje typu >15/20k to jest Wawa/Krakow/Wroclaw i to tez w malej ilosci branzy.
Potwierdzam.PiTT - Śro 18 Lis, 2015 no nie, po prostu sporo nasłuchałem się nierealnych historii kto ile chce zarabiać... zazwyczaj jednak kończyło się to na dużym uśmiechu rekrutującegozefir - Śro 18 Lis, 2015
rabarbar napisał/a:
Moja ulubiona tematyka
Czekam tylko az ktos doda cos w stylu "trzeba było sie uczyc,przeciez wszyscy maja takie same mozliwości i szanse"
W firmie w której jeszcze niedawno pracowalem płace kształtowały sie mniej wiecej tak-
szeregowy spawacz 1600-2500
majster ok 4k
brygadzista/inzynier zwany tez po amerykancku liderem ok7-8 k
info od kolesia który do niedawna zajmował tam wysokie stanowisko.
Na zachodzie,a zwłaszcza w skandynawi którą dobrze znam ,te dysproporcje sa duzo niższe
praca, zarobki to nie jest tylko wyksztalcenie tylko rozwoj przez cale zycie, przynajmniej dla mnie,
w mojej branzy dla przykladu ludzie koncza studia i przez 10 lat nie dotykaja ustawy o VAT czy czegos podobnego i maja pretensje do calego swiata ze nikt nie chce ich awansowac a jak ida do innych rekrutacji to nikt nie oddzwania. Albo wykonuja ta sama rzecz przez 10 lat i twierdza ze dla nich nie ma miejsca na rynku. Pora skonczyc myslec ze zycie to jest odfajkowanie 8h , tylko trzeba sie interesowac tym co sie robi. Nikt Cie nie bedzie za raczke prowadzic do przodu.
Ostatnio znajomych ktory pracowal na tasmie, stwierdzil ze sie przekwalifikuje, skonczyl w weekendy jakies kursy z Urzedu Pracy, wieczorami siedzial i kuł angielski. Ma ponad 40 lat i znalazł robote za lepsze pieniadze w sprzedazy plus mozliwosc zeby isc dalej.Anonymous - Śro 18 Lis, 2015 ujęła mnie twoja historia zefir - Śro 18 Lis, 2015
PiTT napisał/a:
no nie, po prostu sporo nasłuchałem się nierealnych historii kto ile chce zarabiać... zazwyczaj jednak kończyło się to na dużym uśmiechu rekrutującego
po za tym jeszcze jedna sprawa to wlasnie oczekiwania finansowe vs własne mozliwosci, w poprzedniej pracy rekrutowalem speców od ksiegowosci i podatkow, ja pierdole...
ludzie nie maja obsolutnie zadnej wiedzy, cv wyglada jakby pracowali w zawodzie milion lat i wiedzieli wszystko i pensja naprawde top w oczekiwaniach.
Nie dosc ze sie osmieszaja na takich rozmowach i wykladaja na prostych pytaniach to i tak ida w zaparte ze sa mega specjalistami
Z drugiej strony ciezko oceniac ludzi ktorzy sa naprawde mega, tylko siedza cichutko przez cale zycie i ich strafa komfortu to skromne zycie ale spokojne i stabilne.Kamill - Śro 18 Lis, 2015 Trzeba wyjechać do Warszawy , PiTT wracasz? Podobno nigdzie się tak nie zarobi jak tu Alexxx - Śro 18 Lis, 2015
Kamill napisał/a:
Trzeba wyjechać do Warszawy , PiTT wracasz? Podobno nigdzie się tak nie zarobi jak tu
Umiesz czytać (bo o " ze zrozumienie" nawet nie pytam )?
zefir napisał/a:
[...] Wawa/Krakow/Wroclaw [...]
To jest przykład, że chodzi o większe miasta...Kamill - Śro 18 Lis, 2015
Alexxx napisał/a:
Kamill napisał/a:
Trzeba wyjechać do Warszawy , PiTT wracasz? Podobno nigdzie się tak nie zarobi jak tu
Umiesz czytać (bo o " ze zrozumienie" nawet nie pytam )?
zefir napisał/a:
[...] Wawa/Krakow/Wroclaw [...]
To jest przykład, że chodzi o większe miasta...
Myśleliście że piszę o zarobkach w Rykach? Oczywistym jest że chodziło o większe miasta.PiTT - Śro 18 Lis, 2015 branza IT zarabia najwiecej wlasnie we Wrocku
mam kumpla ktory siedzi w tej branzy i mowi ze przyjmuja doslownie kazdego oby tylko ogarnial nieco temat
to jest kierunek w ktorym powinni isc mlodzi ludzie was79 - Śro 18 Lis, 2015 Do tego elektromechanika/mechanika/automatyka i robo zapewnione.anjas - Śro 18 Lis, 2015
PiTT napisał/a:
to jest kierunek w ktorym powinni isc mlodzi ludzie
ale tez nie wszyscy, bo 20 lat temu wszyscy szli na zarządzanie i marketing i teraz tylko niektórzy dobrze na tym wychodzą