Michał - Pią 25 Gru, 2009 biore acorda od wojka. Zeby nie było już pisania co mam kupić.M - Pią 25 Gru, 2009 Majk szkoda ze tak sie stalo
Nie boli Cie szyja albo kark?Michał - Pią 25 Gru, 2009 bolała ... ale dzisiaj rano już luzM - Pią 25 Gru, 2009 byles na przeswietleniu? polecamdzik - Pią 25 Gru, 2009
martin.h napisał/a:
Dostał 100% i samochód, czy 100% bez samochodu?
Samochod zabrali, nie chcial sie bawic w uplynnianie.Mick - Sob 26 Gru, 2009 uuu... grubo Majk...
napisz jak będziesz po oględzinach...
mam nadzieje, że nie zrobią Cię w ch.uja i odwołasz się odrazu od wycenyanjas - Sob 26 Gru, 2009 Pewnie to oczywiste, ale w razie czego sprawdź czy masz wszystko OK w papierach, a szczególnie ważny przegląd w dowodzie... żeby nie mieli podstaw do migania się z wypłatą odszkodowania.
Poza tym to szkoda samochodu... Ale głowa do góry, accord jest zajebisty. Który rocznik? Michał - Sob 26 Gru, 2009 andrzejku taka
Calibra III
Cytat:
Pewnie to oczywiste, ale w razie czego sprawdź czy masz wszystko OK w papierach, a szczególnie ważny przegląd w dowodzie
wszystko posprawdzam, dzieki za przypomnienieBad-i - Sob 26 Gru, 2009 a ja powiem tak, przeciez tam nic sie nie stalo. Koorwa to sama kosmetyka jest. Nawet nie bede sie wdawal w szczegoly bo mysle ze czesc by sie zalamalaMichał - Sob 26 Gru, 2009 badi - cała podłoga jest pogięta w bagażniku. Zewnątrz wygląda to naprawde lajtowo, taka stłuczka, ale w środku Bad-i - Sob 26 Gru, 2009 no dobra podloga pogieta, ale to nie zaden problem. Sprawdz najwazniejsze punktu kontrukcyjne i wtedy decyduj co dalej.
Rozumiem ze masz oswiadczenie. Pojedz do dobrego blacharza, na naprawie zarobisz i wtedy auto ewentualnie sprzedawaj.
Mysle ze 5k spokojnie jest do wyjecia.ŁukaszS3 - Sob 26 Gru, 2009 Albo jak masz jakiegoś kolegę blacharza to:
-dostajesz wycenę od której się odwołujesz twierdząc że naprawa wyjdzie dużo więcej
-w tedy musisz im przedstawić fakturę za naprawę i części
-blacharz ziom niech Ci wystawi fakturę za naprawę na jakąś dużą kwotę Ty mu zapłać tylko VAT i niech oni oddają kasę taka jak na rachunku
Ale i tak wydaje mi się że nie stracisz na tym wszystkim!martin.h - Sob 26 Gru, 2009
ŁukaszS3 napisał/a:
Albo jak masz jakiegoś kolegę blacharza to:
-dostajesz wycenę od której się odwołujesz twierdząc że naprawa wyjdzie dużo więcej
-w tedy musisz im przedstawić fakturę za naprawę i części
-blacharz ziom niech Ci wystawi fakturę za naprawę na jakąś dużą kwotę Ty mu zapłać tylko VAT i niech oni oddają kasę taka jak na rachunku
Ale i tak wydaje mi się że nie stracisz na tym wszystkim!
Łukaszu, wszystko fajnie się mówi, ale to nie jest takie proste, przechodziłem to. Nawet jak blacharz wystawi fakturę to nie może być ona wyższa niż wartość samochodu. W fakturze należy też uwzględnić ceny części, czyli pewnie błotnik, zderzak, pas tylny, podłoga bagażnika(?), części pewnie z ASO co daje nam już dobre kilka tysięcy.
Gdyby była to zwykła 306'tka to pewnie nie byłoby problemu, bo podaż części jest duża, ale przy takich rzadkich autach jak kabrio jest niestety problem Vlodarsky - Sob 26 Gru, 2009 a poza tym wycena musi być z programu honorowanego przez ubezpieczalnie... Jak np audatex.Bad-i - Sob 26 Gru, 2009 chocby czesci byly z PUGA Sport to i tak sie da na tym zarobic. Wszystko zalezy od blacharza i jego znajomosci.